1. Czym jest antysemityzm?
2. Asymilacja Żydów w Lalce
3. Jak rodził się antysemityzm w Lalce?
4. Przyczyny i rozwój antysemityzmu w polskim społeczeństwie
5. Ewolucja poglądów Rzeckiego
6. Stosunek Wokulskiego do Żydów
7. Podsumowanie
Co to jest antysemityzm?
Antysemityzm jest to wroga postawa wobec Żydów i osób żydowskiego pochodzenia, wynikająca z różnego rodzaju uprzedzeń, przekłamań i lęków.
Ludność wyznania mojżeszowego pojawiła się w Polsce w XIII i XIV wieku (zobacz: Żydzi w Polsce). Emigracja do Polski związana była z ogromną falą prześladowań w innych krajach europejskich. W tamtym czasie nasza ojczyzna była wspólnym domem dla różnych nacji, a społeczeństwo polskie uznawane było za wzór otwartości i tolerancji. Żydzi żyli w zwartych grupach, kultywujących swoje tradycje i obyczaje. Postrzegani byli, jako ludzie oszczędni, pracowici i potrafiący wspierać się nawzajem. Zajmowali się głównie handlem, lichwą i drobnym rzemiosłem. Z czasem grupa ta wrosła w polskie społeczeństwo i stała się znaczącą grupą etniczną w polskim społeczeństwie.
Pod koniec XIX w. w Królestwie Polskim pojawiły się nastroje antysemickie (pogrom w Warszawie-1881r.), apele o bojkot żydowskich sklepów, a lęk przeplatał się z nienawiścią. Najdrastyczniejszym przejawem wrogości wobec Żydów był mord w Jedwabnem (1941), pogrom kielecki (1946) oraz wydarzenia z marca 1968, kiedy ponad 13 tysięcy osób zmuszono, bądź też same zdecydowały się na emigrację.
Tłem dla głównym wydarzeń Lalki jest panorama współczesnej Warszawy i relacje pomiędzy różnymi grupami społecznymi. Jednym z ważnych tematów były relacje polsko-żydowskie. Pisarz ukazał powolny mechanizm, jaki sprawia, że z lekceważącego stosunku do tej mniejszości narodowo-wyznaniowej rodzi się otwarta nienawiść.
Asymilacja Żydów w Lalce
Kiedy w połowie XIX w. pojawiła się idea asymilacji Żydów, czyli wyrwania jej z izolacji społecznej i politycznej i zaakceptowania jej aktywności na różnych polach życia – Bolesław Prus swym realistyczno-krytycznym okiem pokazał w Lalce, iż hasło głoszone wszem i wobec jest tylko złudnym marzeniem, nie dostosowanym do ówczesnej rzeczywistości. Tych, którzy próbują się asymilować odrzucają Polacy, widząc w nich dorobkiewiczów i konkurencję w interesach. Zaś inni Żydzi postrzegają ich, jako zdrajców swojej nacji. Doskonałym przykładem problemów z asymilacją była historia życia Szlangbauma, który zmienia nawet swojenazwisko na Szlangowski. Mimo wielu starań i tak nie jest do końca akceptowany przez żadną ze stron.
Jak rodził się antysemityzm w Lalce?
Mimo iż w powieści występuje zaledwie kilku Żydów – rodzina Szlangbaumów, doktor Szuman czy Klejn, to ich życie stanowi doskonały przykład na to, jak stopniowo zmieniał się stosunek mieszczan do wyznawców Mojżesza, jak z biegiem czasu niepochlebne opinie stały się codziennością. Przykładem tego może być fragment rozmowy Lisieckiego, Rzeckiego i Klejna. W rozdziale VII tomu I czytamy padają bardzo nieprzyjazne opinie o zajmujących się handlem Żydach:
Żydzi, panie, Żydzi (…) jak zwąchają jego projekta, dadzą mu łupnia. - Co tam Żydzi...- Żydzi, mówię, Żydzi!... Wszystkich trzymają za łeb i nie pozwolą, ażeby im bruździł jakiś Wokulski, nie Żyd ani nawet meches (…)- Kto wie, co gorsze: Żyd czy szlachcic (…).
Opisu antysemickiej atmosfery, przesiąkającej ówczesne sklepy, jadłodajnie, kawiarnie, ulice i parki dostarczają Pamiętniki starego subiekta, w których Rzecki – po początkowym napomykaniu o wrogości wobec Żydów, zdawszy sobie sprawę, że jest świadkiem nieodwracalnych zmian w traktowaniu bliźniego, stał się swoistym kronikarzem głosów antysemickich.
Przytacza na przykład słowa radcy Węgrowicza:
- Z tymi Żydami to może być kiedyś głupia awantura. Tak nas duszą, tak nas ze wszystkich miejsc wysadzają, tak nas wykupują, że trudno poradzić z nimi. Już my ich nie przeszachrujemy, to darmo, ale jak przyjdzie na gołe łby i pięści, zobaczymy, kto kogo przetrzyma...(…)lub fragmenty rozmowy z Węgrowiczem i Szprotem
„- (…) panu się przeżegnać nie pozwolą, jak z chrześcijańskiego chleba przejdziesz na żydowską chałę; wszak ci to, jak gadają, Żydzi wasz sklep kupili…”