Jesteś w: klp.pl -> Lalka

Lalka - problematyka
Czas czytania: 14 min.



Lalka - problematyka







Poleca:

98 % użytkowników, liczba głosów: 866
„Lalka”, zgodnie z założeniami autora, okazała się powieścią „z wielkich pytań epoki”, świadectwem epoki, której charakter wyznaczały ważne zmiany, niespokojna sytuacja polityczna i przemiany światopoglądowe. Na tle uniwersalnych i ponadczasowych kwestii poruszane są również ważne wątki, związane z polskością i trudną historią naszego kraju oraz narodową mentalnością.

Spis treści:

1. Problem postępu cywilizacyjnego i nauki
2. Rozrachunek z ideologią romantyczną i pozytywistyczną
3. Idealizm jako sposób życia i postawa światopoglądowa
4. Analiza polskiego społeczeństwa końca XIX wieku
5. Studium życia wybitnej jednostki


1. Problem postępu cywilizacyjnego i nauki


„Lalka” jest powieścią dojrzałego, krytycznego realizmu, nurtu literackiego, którego przedstawiciele stawiają sobie za cel przedstawienie złożonego obrazu rzeczywistości, opartego na dogłębnej analizie zjawisk – historycznych, cywilizacyjnych, politycznych, gospodarczych i społecznych. Taka poetyka pozostaje w pewnej relacji z organicyzmem, filozoficznym poglądem, zgodnie z którym społeczeństwo postrzega się jako żywy organizm, a funkcjonowanie tego organizmu – jako wypadkową działania wszystkich jego elementów.

Konsekwencje takiego postrzegania rzeczywistości są znamienne nie tylko dla filozofii pozytywistycznej (praca organiczna), ale również i dla poetyki powieści realistycznej. Jeżeli rzeczywistość również jest organizmem, jego zrozumienie także jest uzależnione od możliwości rzetelnego poznania i uwzględnienia wszystkich aspektów, jakie mogą mieć wpływ na obserwowaną przez pisarza sytuację.

Bolesław Prus jest niewątpliwie twórcą, który ideał ten zrealizował w sposób najpełniejszy właśnie w swojej najważniejszej powieści – „Lalce”. O głębokim zrozumieniu założeń dojrzałego realizmu przez pisarza świadczy chociażby fakt, że uważał swoje dzieło za sposób na zadanie „wielkich pytań epoki” – postawienie pytań, a nie na przedstawienie gotowych diagnoz i uproszczonych odpowiedzi, charakterystycznych dla powieści tendencyjnej.

Jedną z najważniejszych, uwidaczniających się poprzez losy bohaterów powieści kwestią, jest problem postępu i nauki, który widzieć należy w szerszym kontekście, jako jeden z najważniejszych problemów pozytywizmu. Pozytywizm traktować należy nie tylko jako epokę w dziejach kultury czy kierunek literacki, ale specyficzny sposób myślenia.


Scjentyzm, zgodnie z którym wiedzę traktuje się jako potęgę, podstawę wszelkich działań, wyznacza w pozytywizmie nie tylko sposób myślenia o polityce czy gospodarce, ale również o literaturze. Poznanie i zrozumienie rzeczywistości traktowane było jako podstawa, niezbędna do tego, by ją kształtować, zmieniać, ulepszać, a także – wiarygodnie opisać.

Pisarz staje się kimś na kształt naukowca, zaś wiara w to, że nauki przyrodnicze i ścisłe dostarczają najlepszych narzędzi zrozumienia świata, widoczna jest w „Lalce” niemal nieustannie, chociażby z tego względu, że główny bohater jest człowiekiem o naukowych zdolnościach, głęboko wierzącym w wiedzę i postęp. Warto pamiętać o tym, że są to wartości, które, w przeciwieństwie do wszystkich innych, nigdy nie rozczarowały Wokulskiego, mimo że nie okazały się dla niego drogą do szczęścia, spokoju i życiowej satysfakcji.

Już jako pracownik (subiekt) w winiarni Hopfera zdradza żywe zainteresowanie nauką, zdolności inżynierskie (tworzy) oraz ambicję, by kształcić się i zdobywać wiedzę:
„Ale mechanik!… Zbudował taką maszynę, co pompuje wodę z dołu do góry, a z góry wylewa ją na koło, które właśnie porusza pompę (…) Był tu jeden profesor z gimnazjum realnego, obejrzał pompę i powiedział, że na nic się nie zda, ale że chłopak zdolny i powinien uczyć się (…) Mówi, że pojedzie do Kijowa, do uniwersytetu”.
Młody Wokulski uczy się w Szkole Przygotowawczej oraz Szkole Głównej, uczelni wyższej, w której studiują czołowi polscy pozytywiści, hołdujący racjonalnej, utylitarystycznej wizji świata. Świat nauki staje się jego marzeniem, odskocznią od bolesnej rzeczywistości syna szlachcica pozbawionego majątku, nadzieją na przyszłość i prawdziwą pasją. Subiekt porzuca pracę w winiarni, by rozpocząć walkę o zmianę swojego życia, w której nie ma wsparcia ani najbliższego otoczenia, ani własnego ojca. Wymownym świadectwem poświęcenia, siły woli, determinacji i pracowitości Wokulskiego są pamiętnikowe zapiski Ignacego Rzeckiego:
„Przeniósłszy się do mnie pracował po całych dniach i nocach, aż mnie nieraz złość brała. Wstawał przed szóstą i czytał. Około dziesiątej biegł na kursa, potem znowu czytał. Po czwartej szedł na korepetycję do kilku domów (głównie żydowskich, gdzie mu Szuman wyrobił stosunki) i wróciwszy do domu znowu czytał i czytał, dopóki zmorzony snem nie położył się już dobrze po północy”.
Prowadząc życie studenta i korepetytora, Wokulski nie zaprzestaje aktywności inżyniera i wynalazcy-amatora. Pracę nad pompą zastępuje próba stworzenia maszyny latającej-balonu. Wokulski pracuje z pełnym oddaniem i entuzjazmem, nie zrażając się nawet wtedy, gdy stężony kwas siarkowy niemal wypala mu oko.

Nauka dla Wokulskiego jest nie tylko nadzieją na zdobycie wykształcenia i pozycji społecznej, ale również dziedziną, w której oceniany może być nie na podstawie swojego pochodzenia czy majątku, ale zdolności. Młody człowiek dostrzega moc wiedzy i zdolność nauki do przemiany otaczającego świata na lepsze. Zarówno pompa, jak i balon są wyrazem marzenia o nowych możliwościach ludzkości, przekraczaniu granic, wyznaczania nowej jakości życia. Nawet zesłany do Rosji, Wokulski wraca z pieniędzmi zarobionymi na udzielaniu lekcji oraz jako uczony z podziękowaniami od petersburskich towarzystw naukowych.

Kolejnym etapem przygody Wokulskiego z nauką staje się wiele lat później spotkanie w Paryżu z tajemniczym profesorem Geistem, pracującym nad stworzeniem metalu lżejszego od powietrza, mającego otworzyć dla całego świata nowe, niezwykłe perspektywy. Nauka okazuje się powołaniem, całożyciową misją, dla której warto poświęcić całe życie i osobiste szczęście.


Marzeniem o latającej machinie i zmianach, jakie wniosłaby do losów ludzkości, żyje również w osobie wynalazcy - Juliana Ochockiego. Wokulskiemu przypomina on jego samego sprzed lat – idealistę, marzącego o stworzeniu perpetuum mobile i zmianie losów ludzkości na lepsze.

W porównaniu ze światem polityki, handlu, życia mieszczaństwa i arystokracji, tak często pozbawionych celu, sensu i jakichkolwiek zasad moralnych, nauka i postęp, jaki mogłaby umożliwić, pozostają w „Lalce” sferą przynoszącą najmniej rozczarowań, czystą ideą, a wszystkie związane z nią postacie – Wokulski, Geist i Ochocki są zdecydowanie pozytywne, głównie dzięki temu, że myślą o dobru ogółu i gotowi są do wyrzeczeń dla większego od siebie dzieła lub rozważają poświęcenie swojego życia większej od siebie idei.

2. Rozrachunek z ideologią romantyczną i pozytywistyczną


Literatura pozytywistyczna tworzona była w dużej mierze przez osoby, które brały udział w powstaniu styczniowym i przeżyły ogromny wstrząs po jego klęsce. To właśnie wychowani w duchu romantycznych wartości musieli po tragicznej klęsce powstania szukać nowych idei, które mogłyby poprowadzić dalej podupadłe na duchu społeczeństwo, nękane surowymi represjami, zagrożone w swoim przetrwaniu we wszystkich niemal aspektach oraz pozbawione nadziei na przyszłość.


Nie należy jednak zapominać, że to świat romantycznych uczuć i wyobrażeń ukształtował światopogląd pokolenia pozytywistów. „Lalka” to powieść, której główny bohater łączy w sobie obydwa systemy wartości. Losy Wokulskiego zostały przez Prusa tak przedstawione, że dają okazję do refleksji nad filozofią romantyczną i pozytywistyczną oraz ich wpływem na kolejne pokolenia Polaków żyjących pod zaborami.

Bohater „Lalki” to człowiek rozczarowany wielkimi ideami, które wyznaczały horyzonty myślowe Polaków w XIX wieku. Jako młody człowiek porzuca studia oraz szansę na naukową karierę, by zaangażować się w powstanie. Mimo że jest rozgoryczony rzeczywistością, w której żyje oraz ukształtowaniem stosunków społecznych, zdobywa się na wiarę w romantyczną ideologię oraz to, że może ona przynieść wolność oraz lepszy, sprawiedliwszy świat. Daje porwać się mowie i płomiennym uczuciom młodych romantyków, z którymi przystąpił do powstania:
„– Od tej chwili – mówił z uniesieniem – nie będzie już różnic między ludźmi. Szlachta i mieszczanie, chłopi i Żydzi, wszyscy będą braćmi…
– A subiekci?... – odezwał się z kąta Wokulski.
Lecz przerwa ta nie zmieszała pana Leona. Nagle zwrócił się do Wokulskiego, wyliczył wszystkie przykrości, jakie Stachowi wyrządzono w sklepie, przeszkody, jakie stawiano mu w pracy nad nauką, i zakończył w ten sposób:
- Abyś mi uwierzył, że jesteś nam równym i że cię kochamy jak brata, abyś mógł uspokoić twoje serce rozgniewane na nas, oto ja… klękam przed tobą i w imieniu ludzkości błagam cię o przebaczenie krzywd”.

„Lalka” pokazuje rzeczywistość, w której romantyczne ideały, nawet jeżeli bardzo drogie sercom bohaterów, przyniosły jednak rozczarowanie. Nie okazały się zdolne do prawdziwej przemiany świata, polepszenia stosunków społecznych, zniesienia niesprawiedliwości, odzyskania wolności, a Polakom – możliwości życia w swojej kulturze i zgodnie z narodowymi wartościami. Ogrom cierpienia tych, którzy musieli przeżyć kompromitację tak drogich dla siebie ideałów, obrazują właśnie losy Wokulskiego.

Bohater, który walczył i poświęcał się dla ojczyzny, po powrocie do Warszawy nie spotyka się z wdzięcznością czy sympatią. Traktowany jest wrogo, z niechęcią i podejrzliwością; nikt nie chce zatrudnić byłego powstańca, a co więcej – ludzie, odczuwający skutki popowstaniowych represji, winią wojowników za swoje niedole. Wokulski traci wówczas swoją młodzieńczą wiarę we wzniosłe idee:
„Strach, jak ciężkim było jego życie. Zmizerniał, sposępniał, zdziczał… Ale nie narzekał. Raz tylko, kiedy mu powiedziano, że dla takich jak on nie ma tu miejsca, szepnął: – Oszukano mnie…”.

Powieść Bolesława Prusa zawiera jednak bolesny rozrachunek nie tylko z ideałami romantycznymi – pod lupą pisarza, wnikliwie analizującego otaczającą go rzeczywistość, znajdują się również wartości pozytywizmu, który miał uratować społeczeństwo polskie od stagnacji, apatii i depresji. Zachęcając do realnego spojrzenia na rzeczywistość oraz podźwignięcia się z upadku dzięki pracy organicznej i pracy u podstaw. Również i te idee stały się przyczyną rozczarowania, nie przynosząc efektów, jakich się spodziewano i jakie uwidaczniały się w okresie entuzjazmu związanego z nową epoką.


„Lalka” jest powieścią prezentującą taką ocenę ideałów pozytywizmu, która jest charakterystyczna dla kryzysu pozytywistycznego, określanego mianem przełomu antypozytywistycznego. Społeczeństwo, widziane oczyma Wokulskiego, nie jest w najmniejszym nawet stopniu tym, czym miało się stać wskutek pracy organicznej oraz pracy u podstaw: niższe warstwy społeczne nie mają dostępu do edukacji i pomocy (wsparcie okazywane przez Wokulskiego poszczególnym jednostkom jest okazyjne i nie ma charakteru instytucjonalnego).

Kapitalistyczna cywilizacja, zamiast podnosić kraj z gospodarczego upadku, stała się narzędziem wyzysku oraz bogacenia się pojedynczych jednostek (jedyne udane przedsięwzięcie, mogące spełnić idealistyczne oczekiwania – spółka Wokulskiego – upada). Miasto, przestrzeń przemysłu, handlu i nowoczesnej cywilizacji ukazane jest nie jako centrum postępu, ale także jako miejsce pełne demoralizacji i nędzy, pozbawione ducha dbałości o dobro ogólne oraz ożywczych, konstruktywnych przedsięwzięć.

3. Idealizm jako sposób życia i postawa światopoglądowa


Formą bolesnego rozrachunku z ideałami mijających epok jest z pewnością w „Lalce” również prezentacja trzech postaci idealistów: Wokulskiego, Ochockiego oraz Rzeckiego. Stanisław Wokulski, mimo że zobojętniały na patriotyzm epoki Mickiewicza oraz rozczarowany pozytywistycznymi ideami, okazuje się idealistą w sprawach miłości. Czytelnik może obserwować wewnętrzną walkę bohatera, w którym racjonalne i przenikliwe widzenie wybranki serca, Izabeli Łęckiej tylko chwilowo dochodzi do głosu, a dominuje zupełnie nieracjonalna, oparta na wyobrażeniach wizja kobiety. Wokulski stale nadaje Izabeli cechy, których ta nie posiada, opierając się na romantycznym wyobrażeniu miłości jako wspólnocie dusz i ponadczasowej więzi. Liczy również, że w sercu zepsutej, rozpieszczonej, pozbawionej moralnych wartości osoby znajduje się pierwiastek szlachetności i dobroci, który obudzi się dzięki jego miłości. Tak racjonalny, pozbawiony złudzeń w innych sferach życia, w kwestii miłości Wokulski staje się ofiara idealizmu, który niemal doprowadza do jego śmierci.

Kolejnym rozczarowanym idealistą jest Ignacy Rzecki, wierzący całe życie w to, że polityką może rządzić umiłowanie sprawiedliwości, dążenie do dobra, prawdy i wolności. Określany mianem idealisty politycznego, Rzecki jest fanatycznym wręcz wielbicielem Napoleona Bonaparte. To charakterystyczny rys polskich romantyków, ufających, że to właśnie cesarz Francuzów przywróci Polsce wolność. Rzecki wierzy, że potomkowie Napoleona będą kontynuowali jego tradycje i stworzą nowy porządek w Europie - ład oparty na szlachetnych wartościach. Sumienny subiekt, którego całe życie związane jest z pracą, sklepem i wykonywaniem powierzonych sobie obowiązków, tylko raz w życiu robi coś szalonego i nietypowego – bierze udział w walkach na Węgrzech w okresie Wiosny Ludów. Sytuacja życiowa Rzeckiego jako idealisty politycznego tak jest widziana oczami osób trzecich:
„On walczył za interesa Węgrów albo czekał, aż Napoleonidzi świat przebudują. I cóż się stało?... Świat nie poprawił się, Napoleonidzi wyginęli…”.

Najmniej skompromitowaną wartością, dającą energię idealistom Prusa, jest nauka. Idealistą naukowym jest Ochocki - młody, zdolny arystokrata, twórca trzech wynalazków (w tym słynnej lampy Ochockiego). Wierzy on, że nauka, której poświęca się bez reszty, może przemienić świat na lepsze. Marzy o stworzeniu maszyny latającej:
„Czy pan rozumie, jaki nastąpiłby przewrót w świecie po podobnym wynalazku?... Nie ma fortec, armii, granic… Znikają narody, lecz za to w nadziemskich budowlach przychodzą na świat istoty podobne do aniołów lub starożytnych bogów… Już ujarzmiliśmy wiatr, ciepło, światło, piorun… Czy więc nie sądzisz pan, że nadeszła pora nam samym wyzwolić się z oków ciężkości?... To idea leżąca dziś w duchu czasu… (…) Oszaleję albo… przypnę ludzkości skrzydła…”.
Wiara w edukację i wykorzystywanie zdobyczy nauki, techniki, wynalazków dla dobra ludzkości jest niezbywalnym elementem pozytywistycznego światopoglądu. Mimo że Wokulski ostatecznie nie rozpoczyna współpracy z Geistem, a Ochocki wciąż nie zajmuje się swoimi wynalazkami z takim zaangażowaniem, jakie sam uważa za odpowiednie, nauka sama w sobie jest chyba ostatnią rzeczą, w którą główny bohater wierzy. Dowodzi tego chociażby fakt, że w swoim testamencie najwyższy zapis, na sumę stanowiącą lwią część całej fortuny, Wokulski przeznacza właśnie dla Ochockiego, z pewnością z nadzieją, że pieniądze umożliwią mu pracę naukową i dokonanie ważnych odkryć.

4. Analiza polskiego społeczeństwa końca XIX wieku


Tematem „Lalki” jest kondycja polskiego społeczeństwa końca XIX wieku. Obraz wynikający z fabuły oraz losów bohaterów powieści to efekt pozbawionej złudzeń, przenikliwej analizy sytuacji, o której zdecydowały rozmaite czynniki: historyczne, polityczne, kulturowe. Można powiedzieć bez wahania, że mamy do czynienia ze społeczeństwem będącym w kryzysie. Najbardziej przygnębiający jest obraz arystokracji – grupy, której przypisywano tradycyjnie najważniejszą, przywódczą rolę w polskim społeczeństwie. Ci, którzy posiadają największą siłę – pochodzenie, znajomości, pieniądze nie są zdolni do tego, żeby dokonać zmian dla dobra ogółu. Arystokracja i magnaci nie robią nic, co – zgodnie z pozytywistycznymi ideałami – mogłoby polepszyć sytuację polskiego społeczeństwa.

Dlaczego? Część arystokracji, jak na przykład Tomasz Łęcki, zupełnie nie jest zainteresowana losem całego narodu. Łęcki posiadanych dóbr używa jedynie jako swojej prywatnej własności i nie odczuwa żadnych społecznych zobowiązań do korzystania z możliwości, jakie daje mu pozycja i majątek. Rozrzutne życie, spędzone na przyjemnościach, podróżach i hazardzie, doprowadza go niemal do ruiny.

Inna przyczyna bierności arystokracji występuje w przypadku ludzi takich jak książę – wciąż mówi on o biednej, udręczonej ojczyźnie, deklarując chęć pomocy. Chętnie podejmuje się wykorzystania swoich wpływów, by umożliwić Wokulskiemu założenie spółki i angażuje się w przedsięwzięcie, szczególnie, że ocenia je jako patriotyczne. Dla czytelnika jasnym jest jednak, że reprezentuje on tych arystokratów, którym brak energii, pomysłowości, wiedzy, inicjatywy oraz znajomości nowego, uprzemysłowionego, nowoczesnego świata. Nie są oni w stanie stać się przywódcami narodu.

Jedynymi w zasadzie pozytywnymi postaciami w grupie arystokratów są: Julian Ochocki, naukowiec oraz prezesowa Zasławska, która w swych posiadłościach prowadzi gospodarkę opierającą się na najlepszych ideałach pozytywizmu. Paradoksalnie, opis tej pozytywistycznej sielanki w Zasławiu napawać może zwątpieniem, przekonuje bowiem, że praca organiczna i praca u podstaw nie są mrzonkami i mogłyby być skutecznie wprowadzone w życie, gdyby zostały potraktowane poważnie. Na tym tle, pozbawiona nadziei na jakąkolwiek zmianę, Warszawa wydaje się miejscem przygnębiającym, pozbawionym perspektyw i przyszłości.

Bogaty i różnorodny w „Lalce” jest obraz mieszczaństwa. Uwidoczniony jest wyraźny rozdźwięk między mieszczaństwem i arystokracją, która ludzi pracujących, bez pochodzenia, traktuje z pogardą i niechęcią, których doświadczył między innymi Wokulski. Jako grupa, mieszczaństwo czuje się z pewnością zdane na siebie; obojętność arystokracji jest aż nazbyt oczywista. Wiodącą grupą są z pewnością bogaci kupcy i przedsiębiorcy (Szuman, Szlangbaum, Mincel, Hopfer), wśród których liczni są przedstawiciele narodowości żydowskiej. Rozwój przemysłu, handlu, usług, stał się sprawą bogacenia się i zdobywania władzy – nie ma nic wspólnego z postulatem odbudowywania życia gospodarczego i wzmacniania pozycji Polaków. Kapitalizm nie zmienia świata na lepsze, potęguje za po pogoń za pieniądzem, chciwość i małostkowość. W rzeczywistości wielkiego miasta walczą o swój byt przedstawiciele inteligencji, studenci, urzędnicy, subiekci, stając często wobec ogromnych trudności, by zapewnić sobie byt i najczęściej pozbawieni realnej szansy realizacji swoich planów lub ambicji (Helena Stawska, Wirski, Mraczewski, Lisiecki).

Rozczarowanie kapitalizmem i stosunkami społecznymi, które ukształtował, sprzyja rozpowszechnianiu się idei socjalistycznych, których agitatorzy przedstawiają socjalizm jako sposób na ukształtowanie sprawiedliwego podziału dóbr i przywilejów. Młodzi ludzie, niewierzący w pozytywistyczne ideały, zgodnie z którymi człowiek będzie doceniony za ciężką i uczciwą pracę, która zapewni im byt, stają się podatni również na idee anarchistyczne. Prus przedstawia również warstwę najbiedniejszą, a obraz ten jest najwymowniejszym argumentem przeciwko kapitalizmowi i symbolem klęski pozytywistycznych, utopijnych zamierzeń. Mieszkańcy Powiśla walczą jedynie o przetrwanie, w warunkach uwłaczających ludzkiej godności, podczas gdy arystokracja marnuje pieniądze na nadmiernie wystawne życie ponad stan. Wokulski pomaga pojedynczym osobom. Węgiełkowi umożliwia odbudowanie zniszczonego w pożarze warsztatu, zabiera go do miasta, by zapewnić mu możliwości rozwoju, wyprawia mu wesele; Wysockiego ratuje od popadnięcia w nędzę i degradacji społecznej dzięki pożyczce i przyjęciu do pracy, prostytutkę Mariannę umieszcza u sióstr zakonnych, gdzie dziewczyna zdobywa zawód i rozpoczyna uczciwe życie. Czytelnik jeszcze głębiej odczuwa grozę społecznego kryzysu, widząc, jak niewiele potrzeba było, by całkowicie zmienić życie przedstawicieli niższych warstw społecznych; Wokulski mógł praktycznie uratować życie i przyczynić się do szczęścia całych rodzin niewielkim kosztem. Po raz kolejny jasnym staje się, że możliwe byłoby zupełnie inne, lepsze ukształtowanie życia społecznego.

5. Studium życia wybitnej jednostki


„Lalka” porusza problem życia wybitnej jednostki – Stanisława Wokulskiego, człowieka przełomu dwóch epok, prezentując jego losy na tle wielkich problemów II połowy XIX wieku. Główny bohater to człowiek o niezwykłych zdolnościach i umiejętnościach, posiadający ogrom zalet, kierujący się wyznawanymi zasadami. Wokulski jest niezłomny, pracowity i ambitny. Jako syn zubożałego szlachcica staje się częścią warstwy mieszczańskiej, wykonując nieodpowiednią dla siebie, niewspółmierną do jego zdolności pracę subiekta. Rozdarty między wspieraniem ojca, wciąż potrzebującego pieniędzy w związku z procesem, w wyniku którego spodziewa się odzyskać majątek (projekt ten praktycznie nie ma szans powodzenia) a dążeniem do zdobycia wykształcenia i prowadzenia badań naukowych, Wokulski rozpoczyna jednak naukę w Szkole Głównej. Przerywa studia, bierze udział w powstaniu w 1863 roku, zostaje zesłany na Syberię, w okolice Irkucka. Po powrocie zderzyć się musi z niechęcią i odrzuceniem rodaków. Pozbawiony wszelkich innych możliwości, ponownie pracuje jako subiekt, a po śmierci właściciela sklepu żeni się dla pieniędzy, bez miłości, z wdową po pracodawcy, za co spotyka go kolejna fala krytyki. Po śmierci małżonki punktem zwrotnym życia Wokulskiego staje się spotkanie Izabeli Łęckiej i miłość od pierwszego wejrzenia, której efektem staje się ogromne cierpienia i niemal śmierć głównego bohatera. Z miłości do rozpieszczonej, chcącej bogato wyjść za mąż, niegodnej jego zainteresowania arystokratki Wokulski zdobywa na wojnie rosyjsko-tureckiej ogromny majątek i wykorzystuje go, by wkupić się w łaski warszawskiej szlachty, marzy bowiem o małżeństwie. Powieść prezentuje bohatera rozdartego między nieszczęśliwą miłością a pragnieniem uczynienia czegoś, by świat stał się lepszy. <--2-->

Wokulski to postać tragiczna. Mężczyzna doznaje rozczarowania wszystkimi wartościami, w które uwierzył – romantyczną walką o szlachetny cel, pozytywistyczną pracą dla dobra ogółu, wreszcie – miłością, w której widzieć chciał duchowe przeżycie, łączność dusz i lekarstwo na samotność, a które przyniosła mu ogromne cierpienie, upokorzenie oraz utratę wiary w sens życia. Fakt, że jednostka taka, jak Wokulski, nie może realizować szlachetnych, dobrych, nowoczesnych projektów i zamierzeń, jest największym oskarżeniem prezentowanej rzeczywistości oraz zasad, które decydują o jej funkcjonowaniu. Bohater jest człowiekiem wybitnym, jednak irracjonalne, niesprawiedliwe i małostkowe zasady życia społecznego sprawiają, że nie może osiągnąć niczego, a jego ogromny potencjał zostaje niewykorzystany. Wokulski jest wyśmiewany, gdy chce się uczyć, odrzucenie spotyka go również po tym, jak walczy dla ojczyzny i wraca po latach zesłania. Środowisko mieszczańskie nie może wybaczyć mu naukowych aspiracji, zaś arystokracja odrzuca go z pogardą jako kupca, obłudnie przypochlebiając się mu jedynie z powodu bogactwa Wokulskiego. Nieszczęśliwy w miłości, rozczarowany światem, niespełniony jako uczony, Wokulski w końcu porzuca i szansę na bycie naukowcem, ogromne możliwości w handlu zagranicznym i niewierną narzeczoną, by „rozpłynąć się we mgle”, zniknąć z oczu czytelnika, który nigdy nie dowie się, jaki spotkał go los. Testament bohatera pokazał nieliczne jeszcze wartości, które cenił – naukę (hojny zapis dla wynalazcy Ochockiego), przyjaźń (zapis dla Rzeckiego), szlachetność charakteru, pracowitość i uczciwość (zapis dla córki Heleny Stawskiej) oraz możliwość wsparcia biednych, dla których nawet niewielka suma jest szansą na zabezpieczenie bytu rodziny czy wręcz zmianę życia (zapisy dla Marianny, Węgiełka, Wysockich, służby i biedaków).


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij


  Dowiedz się więcej