Spis treści
1. Życiorys Wokulskiego2. Charakterystyka Stanisława Wokulskiego
3. Dzieje Wokulskiego w ujęciu chronologicznym
4. Stanisław Wokulski romantyk, czy pozytywista?
5. Stanisław Wokulski pytania i odpowiedzi
5.1. Dlaczego Wokulski wyjechał do Paryża?
5.2. Dlaczego Stanisław Wokulski miał czerwone ręce?
5.3. Co Wokulski robił w Bułgarii?
5.4. W jaki sposób Wokulski uratował Łęckich od bankructwa?
5.5 W jaki sposób Wokulski pomaga Wysockiemu?
5.6 Co zawierał testament Wokulskiego?
Życiorys (CV) Stanisława Wokulskiego
imie: Stanisław
nazwisko: Wokulski
wiek: 46
data urodzenia: 1832
adres zamieszkania: Krakowskie Przedmieście/ Warszawa
stan cywilny: wdowiec
obywatelstwo: polskie
Ukończone szkoły1860-1861 - Szkoła Przygotowawcza,
1862 - rok Szkoły Głównej na kierunku matematyczno-fizycznym, nauka przerwana z powodu udziału w powstaniu styczniowym.
Przebieg pracy zawodowej:
- 1854-1862 subiekt w winiarni u Hopfera;
- 1870-1876 subiekt w sklepie galanteryjnym,
- 1876-1879 prowadzenie sklepu galanteryjnego na Krakowskim Przedmieściu
- 1876 - dostawca żywności dla wojsk rosyjskich (wyjechał na wojnę rosyjsko-turecką)
- 1878-1879 prezes spółki do handlu ze Wschodem (po powrocie do kraju)
Praktyczne umiejętności:
- duże doświadczenie w prowadzeniu firm handlowych
- umiejętność szybkiego uczenia się
- j.angielski (biegle),
- j.francuski (biegle).
Predyspozycje zawodowe: zarządzanie firmami handlowymi, dobry kontakt z ludźmi, umiejętność organizacji zespołów pracowników, pomysłowy, zdolny, pracowity, ambitny.
Zainteresowania: nauki ścisłe, nauki przyrodnicze, handel.
Charakterystyka Stanisława Wokulskiego - głównego bohatera Lalki Bolesława Prusa
Jest to czterdziestopięcioletni mężczyzna, którego biografia składa się niemal z samych niezwykłych dokonań. Jako młody subiekt zamarzył o zdobyciu wykształcenia, co było niemal nieosiągalne dla ludzi w jego położeniu. Później bohatersko zdecydował wziąć udział w powstaniu, za co został skazany na wygnanie. Tam poznawszy wielkich naukowców zapragnął poświęcić się nauce.Sytuacja zmusiła go do typowego małżeństwa z rozsądku, co jednak ostatecznie pozwoliło mu uzyskać niezależność finansową. Prowadził sklep galanteryjny na Krakowskim Przedmieściu. Dobre kontakty, a także przedsiębiorczość i zaradność w krótkim czasie pozwoliły mu potroić majątek. Gdy zaspokoił swe dążenia, życiem jego zawładnęło obsesyjne uczucie do Izabeli Łęckiej. Temu uczuciu poświęcił całą energię.
Postać Wokulskiego prezentowana jest wielowymiarowo w miarę rozwijania się powieści. Bolesław Prus wyczerpał chyba wszystkie możliwe typy przedstawień: dostajemy zarówno obiektywny narratorski opis, jak i subiektywne relacje innych bohaterów. Na przykład doktor Szuman, jest błyskotliwym, często złośliwym komentatorem perypetii miłosnych Stanisława i Izabeli.
Wiele dowiadujemy się także w formie plotki, którą później weryfikuje sam opis zdarzenia, oraz z refleksji Wokulskiego o sobie samym. We wnętrzu bohatera toczy się bowiem walka, o to, czy jest bardziej romantykiem, czy pozytywistą. Wokulski jest świadom tej walki, stąd częste są autorefleksje. Istotnym elementem charakterystyki Wokulskiego jest niejednoznaczne zakończenie powieści, nie pozwalające na rozstrzygnięcie kwestii, który pierwiastek (romantyczny czy pozytywistyczny) zwyciężył w duszy bohatera. <--2-->
W postaci Wokulskiego kumuluje się kilka paradoksów: jest zarazem człowiekiem typowym – jako przedstawiciel pokolenia postyczniowego, jak i wyjątkowym – jako jednostka wybitna, osiągająca sukcesy niemal na każdym polu. Również uczucie Wokulskiego jest paradoksalnie sprzeczne – kocha, jak romantyk, ale konsekwentnie, racjonalnie (a wiec anty-uczuciowo) rozstawia „sidła” wokół panny Izabeli.
Wokulski jest człowiekiem czynu i jak mówi o nim Ochocki, „człowiekiem szerokiej duszy”. I rzeczywiście, nigdy nie odmówił pomocy potrzebującemu. Można mniemać, że sam zrobił więcej, niż kilku arystokratycznych fałszywych filantropów.
Dzieje Wokulskiego w ujęciu chronologicznym
Zobacz Losy Wokulskiego - plan- Po stracie majątku przez jego rodzinę, młody bohater postanowił samodzielnie zebrać pieniądze na naukę i poszedł do pracy.
Przyjęto go do winiarni Hopfera. Cały czas ciężko pracował i wciąż się uczył. - Po jakimś czasie wstąpił do Szkoły Przygotowawczej, a gdy pomyślnie zdał w niej końcowe egzaminy – do Szkoły Głównej.
- Przerwał jednak studia i wziął udział w powstaniu styczniowym, przez co został zesłany na Syberię do Irkucka – biografia godna romantyka.
- Po powrocie do Warszawy miał duże problemy ze znalezieniem pracy, ale dzięki pomocy przyjaciela – Ignacego Rzeckiego – został przyjęty do sklepu Jana Mincla.
- Po śmierci Niemca ożenił się z wdową, dużą starszą Małgorzatą Pfeifer. Małżeństwo mu nie służyło: powoli tracił cel życia, opadał z sił. Gdy nagle został wdowcem i odziedziczył duży majątek po żonie, nie poprawiło to jego samopoczucia.
- Na próżno próbował kontynuować młodzieńcze pasje naukowe. Podczas przedstawienia teatralnego spotkał Izabelę Łęcką i zakochał się w romantyczny sposób.
- Postanowił zdobyć dla niej majątek i dlatego wyjechał na wojnę rosyjsko-turecką, z której wrócił z pokaźną sumą pieniędzy.
- Wszelkimi sposobami próbował zdobyć serce panny Łęckiej: otworzył nowy sklep, założył spółkę do handlu ze Wschodem, prowadził interesy z Rosjaninem Suzinem oraz udzielał się charytatywnie: pomógł między innymi prostytutce Mariannie, furmanowi Wysokiemu, a także Węgiełkowi.
- W efekcie nieszczęśliwej miłości wyjechał do Paryża, gdzie spotkał profesora Geista, nie mogąc jednak uleczyć się z uczucia – wrócił do Warszawy i ponownie oczarowywał Izabelę.
- Z jej powodu próbował nawet popełnić samobójstwo i wpadł w stan apatii.
- Jego losy zakończyły się nagłym zniknięciem: jedni twierdzili, że bohaterowi udało się w końcu zabić co uczynił w ruinach zasławskiego zamku (taka wersja wydarzeń była efektem listu Węgiełka do Ignacego Rzeckiego i wiadomości od doktora Szumana, któremu ktoś doniósł, że Wokulski kupował dynamit u jednego z górników), drudzy z kolei – że ponownie wyjechał do Paryża i rozpoczął tam współpracę z Geistem (tę wersję wydarzeń potwierdzał wyjazd do stolicy Francji fascynata naukowych wynalazków - Juliana Ochockiego), a jeszcze inni, wierzący w wiadomość od Szlangbauma – że za granicą Stanisław rozpoczął całkiem nowe życie.
Stanisław Wokulski jako człowiek epoki przejściowej
Całe opracowanie - Wokulski romantyk, czy pozytywista?
Wokulski w pytaniach i odpowiedziach
Dlaczego Wokulski wyjechał do Paryża?
Wokulski był świadkiem rozmowy między Łęcką i Starskim, w której ta kokietowała młodego kuzyna i umawiała się z nim na wspólny wyjazd na wakacje:
"— A ładnie... spodziewałam się komplimentu pod moim adresem...Cała rozmowa odbyła się w języku angielskim. Rozmówcy nie byli świadomi tego, że Wokulski rozumie każde słowo. Zdenerwowany Stanisław oświadczył, że wyjeżdża do Paryża. Ta wycieczka miała być lekiem na jego pokiereszowane serce, a przy okazji możliwością robienia interesów za granicą.<--3-->
— Podróżnicy nie mówią komplimentów, gdyż wiedzą, że pod każdą szerokością jeograficzną komplimenta dyskredytują mężczyznę w oczach kobiet. — W Chinach zrobił kuzyn to odkrycie? — W Chinach, w Japonii, a nade wszystko w Europie.
— I myśli kuzyn stosować tę zasadę w Polsce?
— Spróbuję i jeżeli pozwolisz, kuzynko, w twoim towarzystwie. Gdyż podobno mamy razem spędzić wakacje. Czy tak?...
— Tak przynajmniej chce ciotka i ojciec. Mnie się jednak nie uśmiecha to, że kuzyn ma zamiar sprawdzać swoje etnograficzne spostrzeżenia. " Zobacz: Cytaty o Wokulskim
Dlaczego Stanisław Wokulski miał czerwone ręce?
Stanisław Wokulski odmroził ręce na Syberii, gdzie został zesłany za udział w powstaniu styczniowym.
Czerwone dłonie pierwszy raz ujawniły się we śnie Izabeli Łęckiej.
Wtem (powóz ciągle drży i słychać turkot) z głębi jeziora czarnych dymów i białych par wynurza się do pół figury jakiś człowiek. Ma krótko ostrzyżone włosy, śniadą twarz, która przypomina Trostiego, pułkownika strzelców (a może gladiatora z Florencji?), i ogromne czerwone dłonie. Odziany jest w zasmoloną koszulę z rękawami zawiniętymi wyżej łokcia; w lewej ręce, tuż przy piersi, trzyma karty ułożone w wachlarz, w prawej, którą podniósł nad głowę, trzyma jedną kartę, widocznie w tym celu, aby ją rzucić na przód siedzenia powozu. Reszty postaci nie widać spośród dymu.Izabela podświadomie gardzi Wokulskim, a czerwone dłonie są symbolem jego niskiego statusu społecznego.
Co Wokulski robił w Bułgarii?
Stanisław Wokulski brał udział w wojnie rosyjsko-tureckiej, gdzie dostarczając żywność armii rosyjskiej zdobywał swój majątek.
„Ten jednak, wariat, rzucił wszystko i pojechał robić interesa na wojnie. Milionów mu się zachciało czy kiego diabła!"
Mówił o wyprawie radca Węgrowicz.
Głównym powodem wyjazdu na wojnę była chęć zaimponowania Izabeli Łęckiej. Aspirujący do klasy wyższej Wokulski postawił wszystko na jedną kartę ryzykując swoim życiem dla zdobycia serca ukochanej.
O swoim wyjeździe mówił:
„prawie co miesiąc stawiałem cały majątek, a co dzień życie"
Po ośmiu miesiącach wojny Stanisław wrócił do Warszawy dziesięciokrotnie pomnażając swój majątek. Po powrocie do kraju
W jaki sposób Wokulski uratował Łęckich od bankructwa?
Tomasz Łęcki był spadkobiercą ogromnego majątku:
"Ojciec jego jeszcze posiadał miliony, a on sam za młodu krocie"Przez lata wystawnego życia utracił niemal wszystko:
"część majątku pochłonęły zdarzenia polityczne (...) resztę - podróże po Europie i wysokie stosunki".Pan Tomasz był częstym gościem na dworze francuskim,wiedeńskim i włoskim. Koszty wystawnego życia były dużo wyższe niż wpływy, co powodowało powolną utratę majątku.
Ostatecznie
pan Tomasz postradał nie tylko swój majątek, ale nawet posag panny Izabeli, a na życie pozaciągał u Żydów pożyczki, których nie był w stanie spłacić.
Stanisław Wokulski zauroczony Izabelą postanowił wkupić się w łaski rodziny Łęckich i pomóc Tomaszowi uporać się z kłopotami finansowymi: - kupił rodową zastawę stołową Łęckich za zawyżoną kwotę - 5 tys. rubli,
- ofiarował siostrze Tomasza, hrabinie Karolowej, 1 tys. rubli na ochronkę (pierwowzór przedszkola),
- regularnie przegrywał z Łęckim w karty,
- założył razem z Tomaszem spółkę do handlu ze wschodem,
- wykupił kamienicę Łęckich za zawyżoną kwotę 90 tys. rubli,
- zarządzał pieniędzmi ze sprzedaży kamienicy - spłacił długi (60 tys. rubli), a resztę przyjął w zarządzanie oferując Tomaszowi 10 tys. rubli rocznie odsetek.
W jaki sposób Wokulski pomaga Wysockiemu?
Wysocki zwierza się Wokulskiemu ze swojej trudnej sytuacji materialnej podczas przypadkowego spotkania. Wokulski wręcza mu pieniądze, a także oferuje pracę w swoim sklepie.
„Masz tu - rzekł - dziesięć rubli na święta. Jutro w południe przyjdziesz do sklepu i dostaniesz kartkę na Pragę. Tam u handlarza wybierzesz sobie konia, a po świętach przyjeżdżaj do roboty. U mnie zarobisz ze trzy ruble na dzień, więc dług spłacisz łatwo.”
Bratu Wysockiego Wokulski załatwia przeniesienie do pracy na kolei w Skierniewicach. Później ten ratuje go przed śmiercią samobójczą. Za zachowanie dyskrecji otrzymuje pieniądze.
Co zawierał testament Wokulskiego?
140 tysięcy rubli miał otrzymać Julian Ochocki, 25 tysięcy rubli Ignacy Rzecki, 20 tysięcy rubli Helena Stawska, mniejsze sumy Węgiełek, stolarz z Zasławia, Wysocki, furman z Warszawy, i drugi Wysocki, jego brat, dróżnik ze Skierniewic. Czytaj pełną odpowiedź: Testament Wokulskiego
Zobacz inne artykuły opracowania lektury.