Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
W 1948 roku Andrzejewski opublikował swoją najbardziej znaną powieść, czyli Popiół i diament. Miłosz, który krytycznie odnosi się nie tylko do Alfy, ale i jego twórczości, przyznaje w Zniewolonym umyśle, że jest to wybitne, choć skażone socrealizmem dzieło:
Wierząc w siebie nie zawiódł się. Powieść, którą napisał, była dziełem dojrzałego talentu i zrobiła na jego czytelnikach wielkie wrażenie. Całe swoje życie Alfa krążył wokół postaci mocnego i czystego bohatera. W jego przedwojennej powieści tą postacią był ksiądz, teraz uczynił bohaterem przedstawiciela Nowej Wiary, to jest starego komunistę.
Andrzejewskiemu zarzucano wówczas, że zakłamał historię opisując przejęcie władzy w Polsce przez komunistów jako proces pokojowy.



Przełomową cezurą w życiu i twórczości Andrzejewskiego był IV Walny Zjazd ZLP (Związku Literatów Polskich) w Szczecinie, który odbył się w 1949 roku. Pisarz jako jeden z pierwszych wprowadził podjęte tam postanowienia w życie. Głównym „osiągnięciem” zjazdu było odgórne wprowadzenie w polskiej literaturze socrealizmu i marksizmu. Już rok później Andrzejewski napisał Notatkę. Wyznania i rozmyślania pisarza, gdzie nie tylko odciął się od całej swojej literackiej przeszłości, ale zobowiązał się do poprawienia jej. W Zniewolonym umyśle czytamy o tym momencie w życiu Andrzejewskiego:
Jego książek czekało ludzkie mrowisko wyrwane z odrętwienia, przemieszane wielkim kijem wojny i społecznych reform, to prawda - narzuconych z góry, ale nie mniej skutecznych. Nie należy się więc dziwić, że Alfa, jak większość jego kolegów, oświadczył od razu, że chce służyć nowej Polsce, która właśnie powstawała na gruzach dawnej.
Dlatego też w 1954 roku, czyli już po opublikowaniu Zniewolonego umysłu, Andrzejewski opublikował drugie, poprawione, wydanie Popiołu i diamentu, które jeszcze w większym stopniu zakłamywało historię niż wydanie pierwsze.



Zanim do tego doszło, pisarz zajmował się głównie publicystyką, w której wyraźnie popierał obóz rządzący, idealnie wpisując się w propagandę początku lat pięćdziesiątych. Opowiadania pochodzące z tego okresu zapewniły mu przychylność władz i wygodne życie, ponieważ opiewały wyższość ustroju komunistycznego nad kapitalizmem. O tym okresie twórczości i konszachtach z władzą Andrzejewskiego krytycznie pisze Miłosz:
Pozycja, jaką zdobył, pozwalała mu na uprawianie lubianej przez niego wyniosłości; był pasowany na twórcę głębokiej i szlachetnej literatury, natomiast książki jego kolegów mogły liczyć na trafienie do szerszej publiczności chyba tylko jako sensacja niezbyt wysokiego gatunku; hołdowały one jaskrawemu naturalizmowi, który wyrażał się w opisach zjawisk z zakresu fizjologii, albo były psychologicznymi traktatami, przebranymi w formę powieści. (…) Alfa w ciągu tych lat realizował z powodzeniem swój ideał pisarza - moralnego autorytetu. Jego zachowanie się było zachowaniem wzorowego pisarza - obywatela.




Jednak w 1955 roku Andrzejewski rozpoczął pracę nad powieścią Ciemności kryją ziemię, w której w alegoryczny sposób przedstawił narodziny systemów totalitarnych, jednocześnie odcinając się od oficjalnej linii prorządowej na rok przed autentyczną odwilżą. Trzy lata później przerobił Popiół i diament na scenariusz filmowy. Obraz pod tym samym tytułem wyreżyserował początkujący wówczas reżyser filmowy – Andrzej Wajda. W ten sposób Andrzejewski stworzył już trzecią wersję historii Maćka Chełmickiego.



Najgłośniejszym dziełem w dorobku pisarza, poza Popiołem i diamentem, jest bez wątpienia Miazga, nad którą pracę rozpoczął mniej więcej w połowie lat sześćdziesiątych i trwały one aż do jego śmierci. Powieść stanowi niezwykle obszerny opis społeczeństwa. Dzieło to określa się pierwszym polskim utworem postmodernistycznym. Miazga w pełnej wersji pojawiła się dopiero w 1992 roku, czyli niemal dekadę po śmierci Andrzejewskiego, który zmarł 19 kwietnia 1983 roku w Warszawie.



Beta – Tadeusz Borowski

O Becie Miłosz pisze:
(…) kiedy go poznałem w roku 1942, miał dwadzieścia lat. Był to żywy chłopak z czarnymi, inteligentnymi oczami. Pociły mu się dłonie, w jego zachowaniu się można było zauważyć tę przesadną nieśmiałość, która kryje zwykle ogromne ambicje. Kiedy mówił, w słowach jego wyczuwało się mieszaninę arogancji i pokory. Był wewnętrznie przekonany, że góruje nad swoimi rozmówcami, atakował i zaraz cofał się wstydliwie, chował pazury.


Tadeusz Borowski urodził się 12 listopada 1922 roku w Żytomierzu na Ukrainie. Mając 18 lat (1940 rok) młody Borowski zdał maturę na tajnych kompletach (był to rodzaj nauczania prowadzonego nielegalnie poza szkołą lub uczelnią w okresie zaborów lub wojny) - podobnie jak jego bohater w opowiadaniu „Matura na Targowej”, a potem studiował polonistykę na podziemnym Uniwersytecie Warszawskim. Jego życie w konspiracyjnej rzeczywistości Warszawy było podporządkowane kilku sprawom, wśród których dominowała praca zarobkowa (zatrudnił się jako magazynier w firmie Pędzich na Pradze, handlującej materiałami budowlanymi pochodzącymi ze źródeł niemieckich). Czas wypełniały mu także studia oraz rozwijanie twórczości literackiej (pierwsze próby poetyckie podejmował już jako uczeń szkoły średniej). Jego postrzeganie świata zmieniło się z chwilą, gdy zakochał się w koleżance ze studiów – Marii (bohaterka „Pożegnania z Marią” również nosiła to imię) Rundo, zwanej Tuśką.



Na uczelni obracał się wśród takich znanych literatów, jak: Krzysztof Kamil Baczyński, Tadeusz Gajcy, Andrzej Trzebiński, czy Zdzisław Stroiński, jak również Julian Krzyżanowski, Witold Doroszewski, Wacław Borowy. W 1942 roku, gdy Borowski skończył 20 lat, ukazał się jego debiutancki tom poezji, odbity przez autora na powielaczu w liczbie 165 egzemplarzy. Nosił tytuł „Gdziekolwiek ziemia…” (to zbiór, przesiąknięty pesymistyczną, a nawet katastroficzną wizją świata, przeszedł bez większego echa wśród czytelników).



Właśnie niedługo po debiucie poznał Czesława Miłosza. Autor Zniewolonego umysłu odniósł się do poezji Borowskiego:
Beta nie miał żadnej wiary - ani wiary religijnej, ani innej - i miał odwagę w swoich wierszach przyznawać się do tego.


Decydującym rokiem w życiu Borowskiego był 1943. Wtedy młody poeta trafił do więzienia, a następnie został zesłany do obozy koncentracyjnego w Oświęcimiu. Więzień nr 119198 swoje przeżycia przelał na karty opowiadań, które stworzył po wyjściu na wolność. Miłosz pisze:
(…) co Beta przeżył w »świecie koncentracyjnym«, można przeczytać w tomie opowiadań, w którym dał opis swoich doświadczeń. (…) Doświadczenia koncentracyjnego obozu zrobiły z Bety pisarza. Spostrzegł, że właściwą jego dziedziną jest proza.






strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Zniewolony umysł – streszczenie