Rozkosze oczekiwania
Pewnego popołudnia Maryla z niecierpliwością czekała na Anię, która po powrocie od Diany gawędziła z Mateuszem. Obserwując brata, stwierdziła, że mężczyzna słucha dziewczynki jak urzeczony. Dziewczynka przybiegła uśmiechnięta, już od progu wołając, że za kilka dni szkoła niedzielna organizuje piknik. Maryla zgodziła się, aby Ania uczestniczyła w zabawie i zapewniła, że przygotuje dla niej koszyk z jedzeniem. Rozradowana Ania rzuciła się na szyję Maryli i ucałowała jej policzki. Kobieta z trudem opanowała wzruszenie i surowo upomniała dziewczynkę, aby nauczyła się cierpliwości. Przez resztę tygodnia Ania mówiła, myślała i marzyła wyłącznie o pikniku. W niedzielę Maryla upięła przy sukni pamiątkową broszkę z ametystami, którą odziedziczyła po matce. Ania ujrzawszy klejnot, zachwyciła się nim.
Przyznanie się do winy
W poniedziałek wieczorem Maryla zauważyła brak broszki. Spytała Anię, czy nie widziała klejnotu. Dziewczynka odpowiedziała, że poprzedniego dnia wzięła broszkę i na chwilę przypięła do kołnierzyka, po czym odłożyła na biurko. Kobieta nie uwierzyła w jej zapewnienia i ponownie przeszukała pokój. Sądząc, że Ania boi się przyznać do winy, odesłała ją na facjatkę. Po odejściu dziewczynki, zaczęła zastanawiać się, czy Ania ją okłamała. Myśl, że mogłaby nie ufać wychowanicy, była straszna. Po jakimś czasie poszła na facjatkę, lecz Ania upierała sie, że nie wie, co stało się z broszką. Nazajutrz Maryla postanowiła, że Ania pozostanie w pokoju tak długo, dopóki nie powie prawdy. Ania próbowała przekonać ją, by pozwoliła jej pójść na piknik, a potem odbyć resztę kary. Kobieta była jednak nieugięta.
W dzień zabawy Maryla ponownie zjawiła się na facjatce i zastała Anię siedzącą na łóżku. Dziewczynka oznajmiła, że jest gotowa przyznać się do winy. Opowiedziała, że wzięła broszkę i przy mostku zdjęła ją, by jeszcze raz się jej przyjrzeć. Wówczas broszka wymknęła się z jej rąk i wpadła do wody. Rozgniewana Maryla odparła, że karą za kłamstwo będzie zakaz uczestniczenia w wycieczce. Po posiłku Maryla postanowiła zacerować koronkowy szal. Kiedy wzięła go do ręki, dostrzegła zaczepioną broszkę. Zaskoczona, poprosiła Anię o wyjaśnienie, dlaczego opowiedziała jej zmyśloną historię.