Mama w liście do męża napisała, że niepokoi się o najstarszą córkę. Zobaczyła, że zaczyna się zakochiwać w Pyziaku, a chłopak wcale jej się nie podobał. Ojciec odpowiedział na list, informując, że zapadł na świnkę, mimo iż jest to choroba dziecięca. Potwierdził to lekarz. „Trzy świnki” powoli zdrowiały. Napisał, by nie obawiała się o chłopaka Gabrysi, gdyż uważa go za porządnego, sympatycznego i zrównoważonego młodzieńca. Napisał, by żona wstrzymała się od pochopnej oceny. Nutria wspomniała, że chce już iść do szkoły, Pulpa napisała o tym, że „piniondz nie lubi pływać”, zaś Ida, że z Klaudiuszem i Januszem gra w makao.
14 stycznia 78
W ponure popołudnie dom Borejków był pełen gości. Ojca odwiedzili znajomi, u Gaby była Ida i cała Grupa Dyskusyjna ESD. Ciotka Felicja strofowała Ignacego, że musi zacząć gotować i wyszła po zakupy. Grupa młodzieży dyskutowała o rozprawie Arystotelesa „O cnotach i wadach”. Kolejne wypowiedzi młodej gospodyni przerywał Robrojek. Pyziak dopytywał o pewne ogólne definicje, jak „niesprawiedliwość” czy „prawdomówność”. Gabriela wspomniała, że dowodem na istnienie okruchu dobra jest jej eksperyment z ESD. Pawełek stwierdził, że uśmiech to rodzaj flirtu, a Danusia wspomniała o fałszywych uśmiechach. Postanowiono, że każdy przeprowadzi eksperyment i nazajutrz grupa spotka się by spisać podsumowanie.
15 stycznia 78, niedziela
Protokół z posiedzenia Dyskusyjnej Grupy „Eksperymentalny Sygnał Dobra” informuje, że spotkanie zaczęło się od składkowego posiłku, a następnie oficjalnie wybrano A. Kowalik na prezeskę. Następnie odczytano sprawozdania z eksperymentu i opracowano podsumowanie. Kolejne spotkanie o niesprawiedliwości zaplanowano u Borejkówny na 21 stycznia. Gabriela piętnastokrotnie wysyłała sygnały dobra i jedenaście osób odpowiedziało jej uśmiechem, Ida miała cztery pozytywne wyniki, Joanna na dwa eksperymenty nie dostała żadnej odpowiedzi. Danuta miała różne doświadczenia, Aniela i Paweł wszystkie odpowiedzi otrzymali pozytywne. Pyziak miał uśmiechać się do panów, co spotkało się z niezrozumieniem. Rojek na dwadzieścia dwa eksperymenty miał dwadzieścia pozytywnych wyników. Po podsumowaniu okazało się, że ilość odzewów pozytywnych wynosi 75,6 %. Podsłuchująca zebranie grupy sąsiadka Szczepańska zaalarmowała dyrektora szkoły, do której uczęszczała Gabriela informując, ze młodzież rozprowadza narkotyk LSD i dziwnie się zachowuje.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 -