Dalej starzec opowiadał o praojcu oraz o innych zasłużonych Nipuanach. Gdy skończył, rozpoczęły się pieśni i radosna zabawa młodzieży.
Następnego dnia prosiłem Xaoo, by mi wytłumaczył tajniki nauki, która prowadzi do cnoty. Dowiedziałem się, ze składa się ona z czterech części:
najpierw nauczyciel poznaje dobrze swego ucznia, jego skłonności , sposób myślenia, temperamnet, itp. Stąd nauczyciel wie, jak postępować z uczniem, jakie metody wychowawcze stosować;
drugi etap to wyplewienie złych skłonności;
trzeci etap to wpojenie prawych zasad uczniowi, nauczenie go o obowiązkach stanów, nawet o tych przykrych;
ostatni etap to ćwiczenie w roztropności; we wszystkim trzeba mieć miarę, nawet w cnotach, dlatego uczeń musi wiedzieć kiedy i jak należy sie zachowywać;
Rozdział dwunasty
Przy okazji wyprawy, jaką odbyłem z Xaoo, wspomniałem memu nauczycielowi o podróżach zagranicznych, które są u nas ostatnim stopniem edukacji. Mistrz wysłuchał moich pochwał, po czym zgodził sie za mną, że podróże mogą kształcić, ale zanim uznam korzyści płynące z dalekich wypraw powinienem zastanowić sie również nad szkodami, które mogą one przynieść.
Rozdział trzynasty
Podczas pobytu na Nipu miałem okazję również oglądać, jak wyglądają tamtejsze sądy. Zadziwiony byłem niezmiernie, że skarżący i oskarżany odnoszą się do siebie z niezmiernym szacunkiem i życzliwością, poza tym tylko jedna strona opowiada o sprawie, bo wychowani w cnocie ludzie są rzetelni i prawdomówni. Sprawę rozsądza sprawiedliwie zgromadzenie starszych z korzyścią dla całego społeczeństwa.
Rozdział czternasty
Jeszcze o kilku starych zwyczajach Nipuanów wypada mi opowiedzieć. Historia kraju przechowywana jest nie tylko w pamięci starych, ale również w pieśniach, które zawsze służą cnotliwemu wychowaniu. Nipuanie nie posiadają kalendarza, czas odmierzają według obrotów słonecznych i żniw. Żyją bardzo długo, ciesząc się jednocześnie młodym wyglądem. Xaoo miał lat dziewięćdziesiąt dwa, a wyglądał na pięćdziesiąt. Małżeństwa są dożywotnie, nikt na Nipu nawet nie słyszał o rozwodach. Zamiast kruszców do wyrobu narzędzi używają ości wielkich ryb, które morze wyrzuciło na ląd.
Pierwszy dzień każdego miesiąca jest wolny, starzy wtedy bawią się dyskusjami, a młodzież obojga płci urządza igrzyska na polach, pod okiem starszych. Nie ma na Nipu instrumentów, tańczy się przy akompaniamencie wspólnego śpiewu. Na Nipu nie je się mięsa, ani zwierząt, ani ryb. Na wyspie nie ma groźnych zwierząt. W gospodarstwach trzyma się krowy, woły i owce.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 - - 11 - - 12 - - 13 -