Maciek – duch zamieszkujący stara kamienicę. Syn Oktawiusza i Porcji, młodszy brat Sykstusa i Kalasantego. Różni się od innych duchów tym, że nie lubi straszyć. Uważany jest za odmieńca. Ma sto dwadzieścia lat. Przestał rosnąć w wieku dwóch i był niepozornego wzrostu. Mieszkał w kamienicy, którą jego bracia dawno opuścili, a po nich wyprowadzili się rodzice, marząc o przestrzeni. Od stu lat nie miał od nich wiadomości. Maciek boi się, przeziębia, marznie jak człowiek, dlatego jest przez rodzinę marginalizowany. Ma bardzo dobre serce i współczuje lokatorom kamienicy. Za Punt honoru stawia sobie usunięcie z kamienicy mrówek faraonek, co udaje mu się, dzięki „Wielkiemu Planowi”. Jedynym sportem jaki uprawiał Maciek było zjeżdżanie po poręczy.
Duch przyjaźni się ze swą sąsiadką – sroką Wiesławą oraz kotem Protem IV zwanym Rozczochrańcem. Poznaje także dzieci zamieszkujące dom – Agatę, Jarka i Marka. Przekonuje je, że nie jest straszny. Maciek jest dobroduszny, spokojny i troskliwy, choć nieraz zdarza mu się podjadać smakołyki z mieszkań lokatorów. Dba o miejsce swego zamieszkania traktując je jak prawdziwy dom.
Wiesława – złośliwa sroka, która zamieszkiwała strych wraz z duchem Maćkiem. Uważała, że nazywa się Joanna i jest śliczna. Często mówiła nieprawdę, dlatego Maciek uważał, że postradała zmysły i dawno już nie wiedziała, kiedy mówi prawdę, a kiedy kłamie. W dodatku była niesympatycznym złodziejem, lubiła stroić się w cudze kosztowności, na przykład skradzione pani Kowalskiej. Jednak w głębi sroka jest dobra i ceni sobie przyjaźń z Maćkiem. Uczy się robić na drutach i na Gwiazdkę ofiarowuje Maćkowi nieporadny kaftan i dwie skarpetki. Opiekuje się także sąsiadem, gdy ten choruje.
Prot IV zwany Rozczochrańcem ponieważ ma potarganą sierść i niechlujny wygląd. Przedstawiciel rodziny Protów zamieszkujących piwnicę w kamienicy. Jak każdy kot chodzi własnymi drogami i nieraz trudno go odnaleźć. jest nieuporządkowany, niesłowny i zapominalski, jednak stara się pomóc Maćkowi w pozbyciu się natrętnych insektów. Choć zazwyczaj goni srokę i myszy potrafi w razie potrzeby porozumieć się z nimi i współpracować. Najbardziej lubi się wylegiwać i spać. Czasem zasypia w połowie zdania.
Rodzina Protów – krewni i kuzyni Prota IV. Rodzina mieszkała w piwnicy. Była to rodzina szczęśliwa, nikt ich nie przepędzał, byli pełnoprawnymi lokatorami kamienicy.
Fryderyk - jeden z kotów, który zamieszkał z bliźniakami Jarkiem i Markiem. Był to wuj Prota IV, który mało widział i zupełnie nie słyszał, ale miał jedną zaletę, nie denerwował się, był kotem nad podziw spokojnym. To nic, że nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Miał się nauczyć liczyć, nie wyszło, bo jak można rozmawiać z niedosłyszącym kotem.
Filuś – pies pani Kowalskiej.
Mrówki faraonki – początkowo było ich 94085, a następnie 222222. Przewodziła im mrówka faraon. Były nieproszonymi insektami w kamienicy i obsiadały wszystko, co dało się zjeść. Miały bardzo donośny głos i mówiły jednocześnie. Stwierdziły, że dyscyplina i organizacja to podstawa. Nie bały się duchów. Maciek pozbył się ich z kamienicy dzięki specjalnej intrydze. Wcześniej nawet profesjonalni truciciele nie zdołali się ich pozbyć.
Agata – mała mieszkanka kamienicy. Miała dobre maniery i nie wystraszyła się ducha Maćka. Utrzymywała, że w wannie w jej mieszkaniu żyje groźny kaszalot i pozwalała bliźniakom spojrzeć na niego przez dziurkę od klucza.
Marek i Jarek - bliźniacy, synowie doktora Bioderki. Byli niesforni i wiecznie się wygłupiali. Nawet ich ojciec nie potrafił nad nimi zapanować. Byli tak podobni, że nikt nie mógł ich odróżnić, aż do czasu, gdy Jarek chciał przefarbować włosy i musiał je następnie zgolić.
Lokatorzy kamienicy: pani Guzdralska – gospodyni, która była wścibska i wtrącała się do życia innych lokatorów, a także pilnowała porządku w kamienicy. Miała bogatą spiżarnię, z której nieraz korzystał Maciek oraz mrówki faraonki. Doktor Bioderko - ojciec bliźniaków, wprowadził się do kamienicy Maćka. Był posiadaczem prawdziwego fortepianu. W domu otworzył gabinet lekarski. Nie potrafił zapanować nad swymi urwisami. Pani Kowalska – lokatorka kamienicy. Pan Karolek – nauczyciel muzyki, potrafił grać na wielu instrumentach, m.in. na flecie. Pomógł sąsiadowi w przeprowadzce.