Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Jacek Kaczmarski napisał Obławę mając zaledwie siedemnaście lat. Inspiracją do powstania utworu była pieśń Włodzimierza Wysockiego Polowanie na wilki. Młody artysta miał okazję uczestniczyć w kameralnym koncercie rosyjskiego barda podczas jego pobytu w Warszawie w 1974 roku. Wówczas spodobała mu się metafora zranionego wilka, na którego zastawiono zasadzkę. Mając w pamięci słowa utworu Wysockiego Kaczmarski napisał swoją wersję, zmieniając niektóre elementy na bardziej pasujące do polskiej rzeczywistości. Modyfikacji uległa również melodia utworu, lecz zachowała ona szybkie tempo, które miało nadać mu charakter ucieczki przed nagonką.

Utwór opowiada historię wilka, który nagle znalazł się w środku obławy. Śmierć z rąk myśliwych poniosły wówczas dwa szczenięta i jeden stary doświadczony samiec. Podmiotowi lirycznemu udało się zbiec, mimo poniesionych ran, do nieznajomego lasu i stamtąd ostrzec pozostałe wilki o nadciągającej obławie.

Zasadniczą różnicą pomiędzy utworem Wysockiego, a Kaczmarskiego są psy. W tekście Rosjanina nie ma o nich mowy, zamiast nich są natomiast czerwone szmaty, które paraliżują wilki i napawają je strachem. Autor Obławy był przekonany, że na polskiego odbiorcę taki zabieg nie będzie działał. Jak możemy przeczytać w Pożegnaniu z bardem Grażyny Preder:
(…) w Polsce każdy przeskakiwał czerwoną szmatę, jeśli chciał czy kiedy musiał. W Polsce problemem były psy, czyli krewni z tego samego pnia, którzy gotowi byli pójść przeciwko własnemu gatunkowi. Zabieg Kaczmarskiego, który doskonale przemawia do wyobraźni polskiego odbiorcy mija się jednak z rzeczywistością. Polowanie na wilki odbywa się bowiem z wykorzystaniem czerwonych flag, a nie psów gończych.


Obława jest jedną wielką metaforą. Wilkami byli działacze opozycyjnego podziemia, starsi, młodsi i zupełnie młodzi. Natomiast psy to milicjanci, którzy co rusz organizowali obławy na „wrogów systemu”. Przewyższając liczbowo ściganych często udało się im osiągnąć swój cel.
Przesłaniem utworu są wersy:
Nie dajcie z siebie zedrzeć skór! Brońcie się i wy!
O, bracia wilcy! Brońcie się nim wszyscy wyginiecie!

Adresatami tej apostrofy są wszyscy młodzi ludzie walczący o pokój, demokrację i wolność w swoich krajach na całym świecie. Pieśń Kaczmarskiego miała dodać im otuchy w beznadziejnej walce z totalitarnymi reżimami.

Utwór ten, podobnie jak Mury w pewien sposób sprawdził się niczym proroctwo. Raniony wilk ukrył się w nieznanym lesie, aby stamtąd głośno ostrzegać pozostałych członków stada o obławie. Podobny los spotkał Kaczmarskiego, który tuż przed wybuchem stanu wojennego wyjechał do Francji, a po 13 grudnia 1981 roku stał się jednym z najważniejszych głosów „Solidarności” poza granicami Polski.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Rejtan, czyli raport ambasadora - analiza i interpretacja
2  Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego - analiza i interpretacja
3  Charakterystyka twórczości Jacka Kaczmarskiego