Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Kapłan pokropił trumnę i odszedł. Dół ciągle jeszcze nie był wykopany, bo grabarz trafił na glinę, co opóźniało pracę. Ojciec ciągle się modlił. Łukasz, zniecierpliwiony, pochylił się nad Filipem, szepnął mu coś do ucha, uścisnął rękę, po czym podszedł do szkapy. W tym czasie chłopcy zdążyli ją przystroić. Ruszyli niczym tryumfalny pochód – na przedzie kroczył Piotruś, który, oglądając się za siebie, deptał po małych, dziecięcych grobach. Po bokach klaczy, niczym dwaj giermkowie, kroczyli Wicek z Felkiem. Wóz toczył się wolno, a z tyłu, z coraz głuchszym łoskotem, padała ziemia na trumnę Anulki.





strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Bohaterowie Naszej szkapy