"Folwark zwierzęcy" to książka bardzo specyficzna. Orwell przedstawia prostą historię buntu zwierząt na typowej angielskiej farmie. Zwierzęta z Manor Farm rozpoczynają rewolucję przeciwko ludziom. Buntowi, który ma na celu stworzenie idealnego społeczeństwa, przewodzą dwie świnie: Snowball i Napoleon. Wkrótce jednak Napoleon poznaje smak władzy, za pomocą intryg pozbywa się Snowball`a i wprowadza reżim totalitarny. Manor Farm staje się światem, gdzie wszystkie zwierzęta są równe - ale niektóre... równiejsze.
"Folwark” jest zazwyczaj odczytywany jako parabola systemu totalitarnego. I rzeczywiście, opisane wydarzenia są wyraźnym nawiązaniem do sytuacji politycznej Związku Radzieckiego, a występujące w utworze zwierzęta to kolejne pokolenia rewolucjonistów, coraz bardziej odchodzące od szczytnych ideałów. Postacie są odniesieniem do rzeczywistości, a każda ze świń posiada swojego odpowiednika w rzeczywistości. Napoleon - to Stalin, Major - Lenin, natomiast Snowball - Trocki.
Orwell chce w „Folwarku” ośmieszyć system, który pod sztandarami haseł równości i dobrobytu dopuszcza się największych zbrodni, otumaniając jednocześnie ludzi, którzy nie zauważają zachodzących zmian.
Sprawdź szczegółowe streszczenie lektury.
Treść "Folwarku zwierzęcego" George`a Orwella nie jest skomplikowana, jest dynamiczna, a niektórzy czytelnicy uważają, że jest zabawna. Jeśli tak - to tylko pozornie. Opowieść o tym, co wydarzyło się w folwarku pana Jonesa, zwanym Folwarkiem Dworskim, powinna bowiem być poważną nauczką dla wielu społeczeństw. Oto w tym właśnie folwarku gnębione i wyzyskiwane zwierzęta wznieciły powstanie przeciw człowiekowi.
Najpierw sędziwy i najmądrzejszy ze wszystkich knur Major, czując nadchodzącą śmierć, zebrał zwierzęta, przemówił do całej folwarcznej rzeszy, ukazując im jak nędznie żyją, opowiedział też sen wizję świetlanej przyszłości zwierząt wyzwolonych, oraz przykazał im hymn - pieśń "Zwierzęta Anglii". Gdy zdechł Major, dowództwo przejęły dwie inteligentne świnie: Snowball i Napoleon, wspierane przez Squealera - prosię - agitatora, który świetnie operował umiejętnością przemawiania i wyjaśniania wszystkiego ogółowi. Przygotowano powstanie.
Wybuchło pewnego dnia, gdy nienakarmione i pozostawione sobie same zwierzęta straciły cierpliwość - zaatakowały ludzi i wygnały Jonesów z folwarku. Nazwę zmieniono na Folwark Zwierzęcy, ustalono rygorystyczny zestaw siedmiu przykazań, w którym twardo widniał zakaz kontaktowania się z ludźmi, picia alkoholu, noszenia ubrań, spania w łóżku. "Konstytucja" głosiła też, że wszystkie zwierzęta są równe, i że wszystko co chodzi na dwóch nogach jest wrogiem zwierzęcia.
Nastał pokój - lecz bynajmniej nie szczęśliwe życie. Rządy sprawowały świnie Snowball i Napoleon, i nie były jednomyślne. Ktoś musiał pracować, by było co jeść, kto inny zarządzał pracą i zbierał plony... Wydarzeniem stał się atak sąsiednich gospodarzy na Folwark Zwierzęcy, lecz zwierzęta odniosły zwycięstwo w Bitwie pod Oborą i zostawiono je w spokoju w ich wyizolowanym państewku. Powstały tu komitety, rozdzielono ordery.
Wydarzeniem dużej wagi był przewrót przeprowadzony przez Napoleona, który wyhodował sobie w tajemnicy mini-armię groźnych psów, i operując taką siłą, przepędził Snowballa, i rozpoczął jednowładztwo oparte na zastraszaniu. Snowballa ogłosił zdrajcą, wrogiem Animalizmu, a sobie przypisał jego osiągnięcia. Zwierzęta ruszyły do budowy wiatraku, który miał ułatwić im życie.
Pracowały ciężko, pomijając oczywiście kastę rządzącą (świnie, psy), przodownikiem pracy zaś był szczery i dobry, silny choć tępy koń Boxer. Gdy wiatrak już powstał - ktoś zniszczył dzieło zwierząt, a Napoleon stwierdził, że to Snowball...
Podjęto pracę od nowa, lecz zwierzętom zaczął grozić głód. Świnie zdecydowały się na handel z ludźmi, który to one oczywiście prowadziły. Powoli zwierzęta ku własnemu zdziwieniu obserwowały przeróżne zmiany: świnie ćwiczyły chodzenie na dwóch nogach, przymierzały ubrania, próbowały alkoholu, spały w łóżkach Jonesów.. Wszelkie ich poczynienia wprawdzie świetnie tłumaczył demagog - Squealer, lecz społeczność czworonogów czuła się niepewnie, no i oczywiście bała się psiej policji Napoleona. Okazało się też, że przykazania konstytucyjne dziwnie zmieniły treść - oto "zwierzęta są równe i równiejsze", nie wolno im pić alkoholu "bez umiaru", a "cztery nogi: dobrze, dwie nogi: lepiej"!
Stary hymn został zakazany, śpiewano teraz pieśni pochwalne na cześć przywódcy, ten zaś dzierżył w ręku bat... Minęło parę lat, urosło nowe pokolenie, stare czasy i ideały odeszły w zapomnienie. Szczególnie przykry los spotkał Boxera - wiernego przodownika pracy i kombatanta bitew. Oto, gdy zachorował, świnie pod pretekstem oddania do szpitala, sprzedały konisko na ubój do rzeźni... Nowym społeczeństwem rządził Napoleon niepodzielnie.
Ostatni raz widzimy Folwark, gdy trwa tam uczta z sąsiadami - ludźmi, zawiązują się sojusze, utrwalają się kontakty, świnie znów przemianowują nazwę - tym razem na Folwark Dworski. Zwierzęta, które podglądają ucztujących przez okno, widzą jak ryje ich władców przemieniają się w twarze ludzi i wszystkie głosy brzmią jednakowo... Czyli, znaleźliśmy się w punkcie wyjścia!
Mikropowieść, powieść - parabola, opowiadanie alegoryczne, satyra - takie oto nazwy gatunku utworu Orwella możemy usłyszeć. Mikropowieść lub opowiadanie podkreślają rozmiary tego dzieła - jest to bowiem książeczka dość krótka, bez rozbudowanych wątków pobocznych, o akcji żywej, lecz skondensowanej.
Wymowa satyryczna "Folwarku zwierzęcego" jest bezdyskusyjna, sam autor potwierdza ją w słowach: "rozważałem zdemaskowanie mitu sowieckiego w opowiastce, którą mógłby zrozumieć niemal każdy". System komunistyczny został poddany tu ostrej, satyrycznej krytyce. Lecz najistotniejszym chwytem kompozycyjnym wydaje się paraboliczność utworu. Na czym polega? Pamiętamy, że powieść-parabola (przypowieść) ukazuje pewne prawdy i problemy wielkiej wagi, posługując się prostą fabułą, która jest jedynie pretekstem i przykładem.
Utwór paraboliczny to utwór "podwójny" - jego zewnętrzna, pierwszoplanowa treść nie jest najważniejsza, istotą są znaczenia ukryte. Taką powieścią była "Dżuma" Alberta Camusa, "Proces" Franza Kafki. Takim utworem jest też "Folwark zwierzęcy" George`a Orwella. Przecież jasne jest, że nie jest to opowieść o zwierzątkach. Te zwierzęta to my - ludzie, to co przydarzyło się czworonożnym mieszkańcom folwarku Jonesa jest czystym odzwierciedleniem poczynań dwunogów rozumnych - mieszkańców różnych krajów. Folwarki Orwella to państwa sąsiadujące ze sobą na politycznej mapie Ziemi, państwa wśród których jedno dokonało rewolucyjnego przewrotu.
Prawda o czynach wodzów - świń i wydarzeniach na zbuntowanym folwarku jest prawdą o ludziach - potwierdziła to historia Rosji Radzieckiej i dzieje innych państw o systemie totalitarnym.
Wymowa paraboliczna jest tym bardziej wyraźna, że Orwell zapożycza sobie literacki chwyt z gatunku starego jak świat - czyli bajek. Bajki miały wymowę paraboliczną, a bohaterowie tego gatunku - lisy, kruki, owce, szczury (pamiętamy je choćby z dzieł Ignacego Krasickiego), reprezentowały świat ludzi. Orwell konstruuje rozbudowaną, prozatorską, satyryczną i paraboliczną bajkę. Personifikuje zwierzęta i daje im ludzkie dusze, dar mówienia, a nawet pisania. Tym samym stwarza krainę fantastyczną, ma możliwość organizowania scen komicznych.
Klucz i potęga paraboli i bajki tkwi jednak w tym, że śmiejemy się z czworonożnych bohaterów Orwella lub pogardzamy nimi - śmiejemy się z siebie i pogardzamy własnym rodem człowieczym... Cel gatunku zwanego parabolą to pouczenie, które odbiorca powinien pojąć i zapamiętać.
Opowieść o zwierzętach stworzona przez Orwella wspaniale obrazowuje pewne prawidłowości historyczne i prawdy o istocie ludzkiej. Pisarz obnaża mechanizmy systemów totalitarnych takich jak komunizm. Ukazuje metody dochodzenia do władzy i sposoby jej utrzymania. Analizuje też kolejne etapy przewrotów rewolucyjnych, które rozpoczynają się propagandą porywającej ideologii, poświęceniem prawdziwych ideowców, demokracją, a prowadzą do dyktatury uzurpatorów.
Świetnie ukazuje także Orwell metody manipulowania społeczeństwem, siłę oddziaływania na przemian demagogią i strachem, zwalczanie najmniejszych przejawów buntu. Przestrzega przed ślepą wiarę w teorie w rodzaju "animalizmu" ukute przez przywódców po to, by zniewolić ludzi.
Przy tym wszystkim rysując świat zwierząt folwarcznych, potrafi pisarz wspaniale zaprezentować typy charakterystyczne dla rewolucyjnych społeczeństw, a nawet dla ludzkości w ogóle. Oto Boxer - przodownik pracy, Mojżesz-kruk-szpicel, Squealer - krzykliwy agitator - demagog, Napoleon - bezwzględny dyktator czy Mollie - naiwna, próżna klacz w typie "słodkiej ślicznotki".
George Orwell trafnie i obrazowo przedstawił wizję komunizmu, obnażając mechanizm totalitaryzmu, sprawowania władzy, zniewolenia jednostki, maszynę propagandy i manipulacji.
Wzorem, wg którego budował świat powieści była Rosja Radziecka, lecz jak historia głosi, nie była ani jedynym ani ostatnim państwem tego ustroju. Pamiętajmy, że "Folwark zwierzęcy" wydano po raz pierwszy w 1945 roku.
Najważniejszą cechą paraboli (przypowieści) jest to, że warstwa dosłowna nie jest ważna sama w sobie, nie jest najistotniejsza. Istotne jest to, co kryje się pod nią, do jakich innych sensów odsyła. W przypadku „Folwarku” celem autora nie było przedstawienie historii zwierząt, ale mechanizmów, jakimi rządzi się system totalitarny.
Czas i miejsce akcji nie są bliżej określone. Wiemy, że jest to Anglia pierwszej połowy XIX wieku. Niedokładne określenie miejsca i przestrzeni sprawia, że utwór nabiera bardziej ogólnego znaczenia – przedstawione w nim wydarzenia mogłyby rozgrywać się w każdym miejscu i czasie. Postaci także są scharakteryzowane jako przedstawiciele pewnych typów charakteru – są tu reprezentanci władzy i masy, osobniki buntujący się i zawsze poddani władzy.
Bohaterami „Folwarku” są upersonifikowane zwierzęta – myślą, mówią, potrafią nauczyć się czytać. Jest to kolejna cecha przybliżająca utwór do paraboli.
Cztery nogi dobre, dwie nogi złe.
Cztery nogi dobre, dwie nogi lepsze.
(Zmieniona wersja pierwszego hasła )
Towarzysz Napoleon ma zawsze rację.
Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych.
Wszyscy ludzie to nasi wrogowie. Wszystkie zwierzęta są braćmi.
1. Wszystko co, chodzi na dwóch nogach, jest wrogiem.
2. Wszystko, co chodzi na czterech łapach albo ma skrzydła, jest przyjacielem.
3. Żadne zwierzę nie będzie nosić ubrania.
4. Żadne zwierzę nie będzie spać w łóżku.
5. Żadne zwierzę nie będzie pić alkoholu.
6. Żadne zwierzę nie zabije innego.
7. Wszystkie zwierzęta są równe.
Folwarku Zwierzęcy, ojczyzno ma słodka,
nigdy przeze mnie Cię krzywda nie spotka!
Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim.
Prawdziwe imię i nazwisko Orwella brzmiało Eric Arthur Blair. Urodził się on 25 czerwca 1903 roku w Motihari w Indiach. Pochodził z bardzo niezamożnej rodziny, która do Anglii przeprowadziła się w 1907 roku. Był utalentowanym chłopcem, stypendia umożliwiły mu naukę w szkołach: Wellington College i Enton College. Mimo nauki w tak prestiżowych placówkach nadal miał kompleks niższości z powodu kiepskiej sytuacji materialnej rodziny. Po ukończeniu szkół wyjechał do Birmy, gdzie przez pewien czas pracował w Królewskiej Policji Kolonialnej.
Później Orwell przeprowadził się do Paryża, a następnie do Londynu. W stolicy Anglii szukał pracy w różnych zawodach, klepiąc biedę. Ten okres ubóstwa opisał w swojej pierwszej powieści „Na dnie w Paryżu i w Londynie”. Później wziął udział w wojnie domowej w Hiszpanii, gdzie walczył po stronie republikańskiej w ochotniczych oddziałach antystalinowskiej partii lewicowej POUM. Był ścigany przez sterowane przez NKWD komunistyczne bojówki, których zadaniem była likwidacja POUM i wymordowanie jej członków. Orwell cudem uszedł z życiem z tej opresji i wydostał się z Hiszpanii. Swoje wspomnienia z tamtego okresu życia zawarł w eseju autobiograficznym „W hołdzie Katalonii”. W utworze daje wyraz swojego zerwania z komunistycznymi złudzeniami, przekonaniem o zbrodniczej roli sowieckich służb specjalnych NKWD i GRU.
Te doświadczenia wpłynęły znacznie na jego dalszą twórczość, a zwłaszcza na utwory najbardziej znane: „Folwark zwierzęcy” (ang. „Animal farm”), napisany w 1943, a wydany w 1945 i „Rok 1984”, który pisał prawie do końca życia (do 1949). Poza wymienionymi do ważnych pozycji w twórczości Orwella należą: „Birmańskie dni” (1934), „Córka proboszcza” (1935), „Wiwat aspidistra” (1936), „Droga na molo w Wigan” (1937), „Brak tchu” (1939).
Orwell zmarł 21 stycznia 1950 roku, w wieku czterdziestu siedmiu lat, na gruźlicę, której nabawił się podczas wojny w Hiszpanii. Pod koniec życia przyznał się do współpracy z brytyjskim kontrwywiadem. Podawał mu informacje na temat pisarzy, którzy sympatyzowali ze stalinizmem i mogli być potencjalnymi szpiegami siatki szpiegowskiej Uniwersytetu w Cambridge.
1. Urszula Lementowicz, „Folwark zwierzęcy” George’a Orwella, wyd. „Biblios”, Lublin 2006.
2. W. Sadkowski, Posłowie [do:] George Orwell, Folwark zwierzęcy, wyd. „Alfa”, Warszawa 1988.
3. Życie w anegdotach. George Orwell, zebrał B. Zborski, wyd. „Oskar”, Warszawa 1994.
"Folwark” jest zazwyczaj odczytywany jako parabola systemu totalitarnego. I rzeczywiście, opisane wydarzenia są wyraźnym nawiązaniem do sytuacji politycznej Związku Radzieckiego, a występujące w utworze zwierzęta to kolejne pokolenia rewolucjonistów, coraz bardziej odchodzące od szczytnych ideałów. Postacie są odniesieniem do rzeczywistości, a każda ze świń posiada swojego odpowiednika w rzeczywistości. Napoleon - to Stalin, Major - Lenin, natomiast Snowball - Trocki.
Orwell chce w „Folwarku” ośmieszyć system, który pod sztandarami haseł równości i dobrobytu dopuszcza się największych zbrodni, otumaniając jednocześnie ludzi, którzy nie zauważają zachodzących zmian.
Folwark zwierzęcy - krótkie streszczenie i wymowa
Sprawdź szczegółowe streszczenie lektury.
Treść "Folwarku zwierzęcego" George`a Orwella nie jest skomplikowana, jest dynamiczna, a niektórzy czytelnicy uważają, że jest zabawna. Jeśli tak - to tylko pozornie. Opowieść o tym, co wydarzyło się w folwarku pana Jonesa, zwanym Folwarkiem Dworskim, powinna bowiem być poważną nauczką dla wielu społeczeństw. Oto w tym właśnie folwarku gnębione i wyzyskiwane zwierzęta wznieciły powstanie przeciw człowiekowi.
Najpierw sędziwy i najmądrzejszy ze wszystkich knur Major, czując nadchodzącą śmierć, zebrał zwierzęta, przemówił do całej folwarcznej rzeszy, ukazując im jak nędznie żyją, opowiedział też sen wizję świetlanej przyszłości zwierząt wyzwolonych, oraz przykazał im hymn - pieśń "Zwierzęta Anglii". Gdy zdechł Major, dowództwo przejęły dwie inteligentne świnie: Snowball i Napoleon, wspierane przez Squealera - prosię - agitatora, który świetnie operował umiejętnością przemawiania i wyjaśniania wszystkiego ogółowi. Przygotowano powstanie.
Wybuchło pewnego dnia, gdy nienakarmione i pozostawione sobie same zwierzęta straciły cierpliwość - zaatakowały ludzi i wygnały Jonesów z folwarku. Nazwę zmieniono na Folwark Zwierzęcy, ustalono rygorystyczny zestaw siedmiu przykazań, w którym twardo widniał zakaz kontaktowania się z ludźmi, picia alkoholu, noszenia ubrań, spania w łóżku. "Konstytucja" głosiła też, że wszystkie zwierzęta są równe, i że wszystko co chodzi na dwóch nogach jest wrogiem zwierzęcia.
Nastał pokój - lecz bynajmniej nie szczęśliwe życie. Rządy sprawowały świnie Snowball i Napoleon, i nie były jednomyślne. Ktoś musiał pracować, by było co jeść, kto inny zarządzał pracą i zbierał plony... Wydarzeniem stał się atak sąsiednich gospodarzy na Folwark Zwierzęcy, lecz zwierzęta odniosły zwycięstwo w Bitwie pod Oborą i zostawiono je w spokoju w ich wyizolowanym państewku. Powstały tu komitety, rozdzielono ordery.
Wydarzeniem dużej wagi był przewrót przeprowadzony przez Napoleona, który wyhodował sobie w tajemnicy mini-armię groźnych psów, i operując taką siłą, przepędził Snowballa, i rozpoczął jednowładztwo oparte na zastraszaniu. Snowballa ogłosił zdrajcą, wrogiem Animalizmu, a sobie przypisał jego osiągnięcia. Zwierzęta ruszyły do budowy wiatraku, który miał ułatwić im życie.
Pracowały ciężko, pomijając oczywiście kastę rządzącą (świnie, psy), przodownikiem pracy zaś był szczery i dobry, silny choć tępy koń Boxer. Gdy wiatrak już powstał - ktoś zniszczył dzieło zwierząt, a Napoleon stwierdził, że to Snowball...
Podjęto pracę od nowa, lecz zwierzętom zaczął grozić głód. Świnie zdecydowały się na handel z ludźmi, który to one oczywiście prowadziły. Powoli zwierzęta ku własnemu zdziwieniu obserwowały przeróżne zmiany: świnie ćwiczyły chodzenie na dwóch nogach, przymierzały ubrania, próbowały alkoholu, spały w łóżkach Jonesów.. Wszelkie ich poczynienia wprawdzie świetnie tłumaczył demagog - Squealer, lecz społeczność czworonogów czuła się niepewnie, no i oczywiście bała się psiej policji Napoleona. Okazało się też, że przykazania konstytucyjne dziwnie zmieniły treść - oto "zwierzęta są równe i równiejsze", nie wolno im pić alkoholu "bez umiaru", a "cztery nogi: dobrze, dwie nogi: lepiej"!
Stary hymn został zakazany, śpiewano teraz pieśni pochwalne na cześć przywódcy, ten zaś dzierżył w ręku bat... Minęło parę lat, urosło nowe pokolenie, stare czasy i ideały odeszły w zapomnienie. Szczególnie przykry los spotkał Boxera - wiernego przodownika pracy i kombatanta bitew. Oto, gdy zachorował, świnie pod pretekstem oddania do szpitala, sprzedały konisko na ubój do rzeźni... Nowym społeczeństwem rządził Napoleon niepodzielnie.
Ostatni raz widzimy Folwark, gdy trwa tam uczta z sąsiadami - ludźmi, zawiązują się sojusze, utrwalają się kontakty, świnie znów przemianowują nazwę - tym razem na Folwark Dworski. Zwierzęta, które podglądają ucztujących przez okno, widzą jak ryje ich władców przemieniają się w twarze ludzi i wszystkie głosy brzmią jednakowo... Czyli, znaleźliśmy się w punkcie wyjścia!
Mikropowieść, powieść - parabola, opowiadanie alegoryczne, satyra - takie oto nazwy gatunku utworu Orwella możemy usłyszeć. Mikropowieść lub opowiadanie podkreślają rozmiary tego dzieła - jest to bowiem książeczka dość krótka, bez rozbudowanych wątków pobocznych, o akcji żywej, lecz skondensowanej.
Wymowa satyryczna "Folwarku zwierzęcego" jest bezdyskusyjna, sam autor potwierdza ją w słowach: "rozważałem zdemaskowanie mitu sowieckiego w opowiastce, którą mógłby zrozumieć niemal każdy". System komunistyczny został poddany tu ostrej, satyrycznej krytyce. Lecz najistotniejszym chwytem kompozycyjnym wydaje się paraboliczność utworu. Na czym polega? Pamiętamy, że powieść-parabola (przypowieść) ukazuje pewne prawdy i problemy wielkiej wagi, posługując się prostą fabułą, która jest jedynie pretekstem i przykładem.
Utwór paraboliczny to utwór "podwójny" - jego zewnętrzna, pierwszoplanowa treść nie jest najważniejsza, istotą są znaczenia ukryte. Taką powieścią była "Dżuma" Alberta Camusa, "Proces" Franza Kafki. Takim utworem jest też "Folwark zwierzęcy" George`a Orwella. Przecież jasne jest, że nie jest to opowieść o zwierzątkach. Te zwierzęta to my - ludzie, to co przydarzyło się czworonożnym mieszkańcom folwarku Jonesa jest czystym odzwierciedleniem poczynań dwunogów rozumnych - mieszkańców różnych krajów. Folwarki Orwella to państwa sąsiadujące ze sobą na politycznej mapie Ziemi, państwa wśród których jedno dokonało rewolucyjnego przewrotu.
Prawda o czynach wodzów - świń i wydarzeniach na zbuntowanym folwarku jest prawdą o ludziach - potwierdziła to historia Rosji Radzieckiej i dzieje innych państw o systemie totalitarnym.
Wymowa paraboliczna jest tym bardziej wyraźna, że Orwell zapożycza sobie literacki chwyt z gatunku starego jak świat - czyli bajek. Bajki miały wymowę paraboliczną, a bohaterowie tego gatunku - lisy, kruki, owce, szczury (pamiętamy je choćby z dzieł Ignacego Krasickiego), reprezentowały świat ludzi. Orwell konstruuje rozbudowaną, prozatorską, satyryczną i paraboliczną bajkę. Personifikuje zwierzęta i daje im ludzkie dusze, dar mówienia, a nawet pisania. Tym samym stwarza krainę fantastyczną, ma możliwość organizowania scen komicznych.
Klucz i potęga paraboli i bajki tkwi jednak w tym, że śmiejemy się z czworonożnych bohaterów Orwella lub pogardzamy nimi - śmiejemy się z siebie i pogardzamy własnym rodem człowieczym... Cel gatunku zwanego parabolą to pouczenie, które odbiorca powinien pojąć i zapamiętać.
Opowieść o zwierzętach stworzona przez Orwella wspaniale obrazowuje pewne prawidłowości historyczne i prawdy o istocie ludzkiej. Pisarz obnaża mechanizmy systemów totalitarnych takich jak komunizm. Ukazuje metody dochodzenia do władzy i sposoby jej utrzymania. Analizuje też kolejne etapy przewrotów rewolucyjnych, które rozpoczynają się propagandą porywającej ideologii, poświęceniem prawdziwych ideowców, demokracją, a prowadzą do dyktatury uzurpatorów.
Świetnie ukazuje także Orwell metody manipulowania społeczeństwem, siłę oddziaływania na przemian demagogią i strachem, zwalczanie najmniejszych przejawów buntu. Przestrzega przed ślepą wiarę w teorie w rodzaju "animalizmu" ukute przez przywódców po to, by zniewolić ludzi.
Przy tym wszystkim rysując świat zwierząt folwarcznych, potrafi pisarz wspaniale zaprezentować typy charakterystyczne dla rewolucyjnych społeczeństw, a nawet dla ludzkości w ogóle. Oto Boxer - przodownik pracy, Mojżesz-kruk-szpicel, Squealer - krzykliwy agitator - demagog, Napoleon - bezwzględny dyktator czy Mollie - naiwna, próżna klacz w typie "słodkiej ślicznotki".
George Orwell trafnie i obrazowo przedstawił wizję komunizmu, obnażając mechanizm totalitaryzmu, sprawowania władzy, zniewolenia jednostki, maszynę propagandy i manipulacji.
Wzorem, wg którego budował świat powieści była Rosja Radziecka, lecz jak historia głosi, nie była ani jedynym ani ostatnim państwem tego ustroju. Pamiętajmy, że "Folwark zwierzęcy" wydano po raz pierwszy w 1945 roku.
Folwark zwierzęcy jako parabola
Najważniejszą cechą paraboli (przypowieści) jest to, że warstwa dosłowna nie jest ważna sama w sobie, nie jest najistotniejsza. Istotne jest to, co kryje się pod nią, do jakich innych sensów odsyła. W przypadku „Folwarku” celem autora nie było przedstawienie historii zwierząt, ale mechanizmów, jakimi rządzi się system totalitarny.
Czas i miejsce akcji nie są bliżej określone. Wiemy, że jest to Anglia pierwszej połowy XIX wieku. Niedokładne określenie miejsca i przestrzeni sprawia, że utwór nabiera bardziej ogólnego znaczenia – przedstawione w nim wydarzenia mogłyby rozgrywać się w każdym miejscu i czasie. Postaci także są scharakteryzowane jako przedstawiciele pewnych typów charakteru – są tu reprezentanci władzy i masy, osobniki buntujący się i zawsze poddani władzy.
Bohaterami „Folwarku” są upersonifikowane zwierzęta – myślą, mówią, potrafią nauczyć się czytać. Jest to kolejna cecha przybliżająca utwór do paraboli.
Folwark zwierzęcy - cytaty, 7 przykazań
Cztery nogi dobre, dwie nogi złe.
Cztery nogi dobre, dwie nogi lepsze.
(Zmieniona wersja pierwszego hasła )
Towarzysz Napoleon ma zawsze rację.
Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych.
Wszyscy ludzie to nasi wrogowie. Wszystkie zwierzęta są braćmi.
SIEDEM PRZYKAZAŃ:
1. Wszystko co, chodzi na dwóch nogach, jest wrogiem.
2. Wszystko, co chodzi na czterech łapach albo ma skrzydła, jest przyjacielem.
3. Żadne zwierzę nie będzie nosić ubrania.
4. Żadne zwierzę nie będzie spać w łóżku.
5. Żadne zwierzę nie będzie pić alkoholu.
6. Żadne zwierzę nie zabije innego.
7. Wszystkie zwierzęta są równe.
Nowy hymn zwierząt
Folwarku Zwierzęcy, ojczyzno ma słodka,
nigdy przeze mnie Cię krzywda nie spotka!
Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim.
George Orwell – biografia
Prawdziwe imię i nazwisko Orwella brzmiało Eric Arthur Blair. Urodził się on 25 czerwca 1903 roku w Motihari w Indiach. Pochodził z bardzo niezamożnej rodziny, która do Anglii przeprowadziła się w 1907 roku. Był utalentowanym chłopcem, stypendia umożliwiły mu naukę w szkołach: Wellington College i Enton College. Mimo nauki w tak prestiżowych placówkach nadal miał kompleks niższości z powodu kiepskiej sytuacji materialnej rodziny. Po ukończeniu szkół wyjechał do Birmy, gdzie przez pewien czas pracował w Królewskiej Policji Kolonialnej.
Później Orwell przeprowadził się do Paryża, a następnie do Londynu. W stolicy Anglii szukał pracy w różnych zawodach, klepiąc biedę. Ten okres ubóstwa opisał w swojej pierwszej powieści „Na dnie w Paryżu i w Londynie”. Później wziął udział w wojnie domowej w Hiszpanii, gdzie walczył po stronie republikańskiej w ochotniczych oddziałach antystalinowskiej partii lewicowej POUM. Był ścigany przez sterowane przez NKWD komunistyczne bojówki, których zadaniem była likwidacja POUM i wymordowanie jej członków. Orwell cudem uszedł z życiem z tej opresji i wydostał się z Hiszpanii. Swoje wspomnienia z tamtego okresu życia zawarł w eseju autobiograficznym „W hołdzie Katalonii”. W utworze daje wyraz swojego zerwania z komunistycznymi złudzeniami, przekonaniem o zbrodniczej roli sowieckich służb specjalnych NKWD i GRU.
Te doświadczenia wpłynęły znacznie na jego dalszą twórczość, a zwłaszcza na utwory najbardziej znane: „Folwark zwierzęcy” (ang. „Animal farm”), napisany w 1943, a wydany w 1945 i „Rok 1984”, który pisał prawie do końca życia (do 1949). Poza wymienionymi do ważnych pozycji w twórczości Orwella należą: „Birmańskie dni” (1934), „Córka proboszcza” (1935), „Wiwat aspidistra” (1936), „Droga na molo w Wigan” (1937), „Brak tchu” (1939).
Orwell zmarł 21 stycznia 1950 roku, w wieku czterdziestu siedmiu lat, na gruźlicę, której nabawił się podczas wojny w Hiszpanii. Pod koniec życia przyznał się do współpracy z brytyjskim kontrwywiadem. Podawał mu informacje na temat pisarzy, którzy sympatyzowali ze stalinizmem i mogli być potencjalnymi szpiegami siatki szpiegowskiej Uniwersytetu w Cambridge.
Bibliografia
1. Urszula Lementowicz, „Folwark zwierzęcy” George’a Orwella, wyd. „Biblios”, Lublin 2006.
2. W. Sadkowski, Posłowie [do:] George Orwell, Folwark zwierzęcy, wyd. „Alfa”, Warszawa 1988.
3. Życie w anegdotach. George Orwell, zebrał B. Zborski, wyd. „Oskar”, Warszawa 1994.