Dlatego moi drodzy, że trudno jest mówić o bólu. Dlatego, że dla matki Niobe chciałem utkać ze słów płaszcz ciepły, ale bogaty, płaszcz z wielu wątków, z najlepszego materiału — tkaninę, której nie robi się łatwo, tkaninę trwałą.
Najpiękniejszymi linijkami tekstu – jeśli nie jednymi z najpiękniejszych, jakie powstały w XX wieku - są jednak te stanowiące mały rozdział bez tytułu, traktujące o ufności, o wierze w nieśmiertelność sztuki:
Co się łzą oświeciło,
to słońcem wschodzi.
Co się w ziemię wrzuciło,
to się urodzi;
co się w wiatr rozmotało,
to się zmota.
Za pagórkiem
cicha woda.
Na koniec warto zacytować dwie z wielu ciekawych opinii o poemacie Niobe, które mogą zachęcić do „zmierzenia się” z tym trudnym, lecz pięknym dziełem:
Niobe jest utworem wyjątkowym co do porywu natchnienia. Ta poezja wciąż w akcji, porywa słuchacza, czytelnika — obca zastojowi poezji akademickiej, z jej przygotowanymi starannie niespodziewanymi olśnieniami…- Andrzej Stawar
Tym, co niepokoiło krytyków, była właśnie jego wieloznaczność. Co symbolizuje owa Niobe? — pytali. Pokój? Piękno? Kulturę? Socjalizm? Czy wreszcie osobiste przeżycia poety? Niobe jest jednak tym wszystkim równocześnie. Obierając jako stały motyw nieborowską głowę, Gałczyński naświetla ją w ciągu poematu z coraz to innej strony, interpretując już to jako głaz stojący nad brzegiem Sipylskiego Morza, już to jako rzeźbę wędrującą z rąk do rąk, już to jako matkę szukającą dzieci, już to jako symbol kultury i pokoju, już to wreszcie jako aluzję do własnej okupacyjnej tułaczki. Żadne z tych znaczeń nie jest ostateczne, wszystkie przepływają w siebie, granica między tym, co indywidualne, a tym, co ogólne, zaciera się. Synteza historiozofii, aktualności i liryki…- Artur Sandauer
strona: - 1 - - 2 - - 3 -