Trzecia część stanowi kolejny etap rozmyślań nad tym, czym jest piękno i co jest naprawdę piękne. Podmiot liryczny przyjmuje stanowisko, że utożsamiane od wieków z pięknem niebo w rzeczywistości takie nie jest, zwłaszcza z perspektywy kobiety, ponieważ chmura nie jest w stanie unieść balii. Zastanawia się, czy tylko zwiewne i lekkie przedmioty oraz zjawiska zasługują na nasz podziw? A co z takimi przedmiotami jak krzesło i stół, które umożliwiają człowiekowi odpoczynek, wygodę i ułatwiają mu życie dużo bardziej niż chmury.
Czwarta część Ikara najmocniej nawiązuje do obrazu Brueghela. Widzimy w niej upadek mitycznego bohatera, lecz nie jest on postacią najważniejszą, gdyż na pierwszym planie znajduje się wół. W tym miejscu dokonuje się degradacja pięknego i dumnego Ikara, który w oddali pikuje w dół, a na tle wielkiego pociągowego zwierzęcia wygląda niczym mucha. Grochowiak zestawił więc silnego i pożytecznego woła z przeszkadzającym i małym owadem. Wielki zwierz, który twardo stąpał po ziemi wyraźnie przewyższa muchę, której chaotyczny lot zależy w największej mierze od kierunku i siły wiania wiatru.
Ikar, który omiatał nieboskłon symbolizuje w utworze idealizm, zadufanie, przekonanie o własnej wyższości nad innymi, ale i głupotę, przypadkowość, brak kontroli nad własnym losem. Przeciwieństwem mitologicznego bohatera jest praczka. Kobieta, na której praca odcisnęła silnie swoje piętno. Jej usiana zmarszczkami twarz przypomina pole, jej śpiew jest ciężki i ochrypły. Jednak to właśnie ona jest dla Grochowiaka ucieleśnieniem piękna, ponieważ nie buja w obłokach, ale ciężko pracuje. Praczka posiada pełną kontrolę nad swoim życiem, może decydować o swoim losie. To właśnie ją można przyrównać do silnego wołu, natomiast Ikara do muchy, która mu tylko przeszkadza miotając się bezwładnie wokół jego łba. Grochowiak w ten oryginalny sposób oddał hołd codzienności, zwykłym ludziom i otaczającym ich przedmiotom. Dla niego to właśnie było piękne.
Ikar zbudowany jest z sześciu strof, z których pierwsza składa się z siedmiu wersów, ostatnia z sześciu, a pozostałe z czterech. Warstwę stylistyczną tworzą liczne epitety (porcelanowe nozdrza, różowe światła, tańczące koszule, napowietrzne pokoje), porównania (bezradni jak na lodowisku tańczące koszule, ziarnista jak stal, kręgosłup jak łuna, twarz kobiety jak pole, Ikar jak mucha), metafory (By język niegdyś wilgotny przestał być rzeźbą w soli, Oczy dwojgiem różowych świateł, skrzydła z ptasich pęcherzy, rozpiętych na promykach), ożywienia (By zapach szumiał w porcelanowych nozdrzach, jaka chmura udźwignie nam balię) i powtórzenia (Oto Ikar wzlatuje, Oto Ikar upada, Oto Ikar wzlatuje, Oto Ikar upada).
strona: - 1 - - 2 -