Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Wiersz pochodzący z tomu Agresty z 1963 roku Stanisław Grochowiak zadedykował Julianowi Przybosiowi. Nie można jednak powiedzieć, że poeci darzyli się sympatią. Było wręcz odwrotnie. Ikar jest odpowiedzią na wiersz Przybosia Oda do turpistów, w którym poeta wyraźnie potępił takich artystów jak Różewicz, Białoszewski czy właśnie Grochowiak za epatowanie brzydotą i śmiercią. Omawiany utwór stanowił próbę nadania stworzonemu przez Przybosia terminowi „turpizm” pozytywnego znaczenia.

Utwór Grochowiaka jest inspirowany dziełem renesansowego malarza Petera Brueghela Pejzaż z upadkiem Ikara z 1558 roku. Podobnie jak na płótnie, tak i w wierszu mityczna postać niepokornego syna, który wzbił się za wysoko na skrzydłach zlepionych z wosku nie znajduje się na pierwszym planie. Najważniejszymi bohaterami utworu są najpierw pracująca kobieta, następnie wół, a dopiero na końcu Ikar. Ta kolejność była podyktowana przesłaniem wiersza, który stanowi pochwałę rzeczy przyziemnych, codziennych, prostych, ludzkich. Właśnie takie znaczenie usiłował nadać turpizmowi Grochowiak.

W warstwie sytuacji lirycznej możemy wyróżnić cztery zasadnicze części wiersza. Pierwsza z nich stanowi rozważania nad tym, co jest naprawdę piękne: czy prawda, co jest ciemna, lecz ziarnista jak stal czy też skrzydła z ptasich pęcherzy, rozpiętych na promykach? Ten dylemat zdaje się być głównym motywem wiersza.

W części drugiej możemy zapoznać się dwójką bohaterów. Podmiot liryczny zestawił bowiem lecącego w przestworzach Ikara z piorącą w bali kobietą. Co ciekawe, to właśnie ona wychodzi z tej konfrontacji korzystniej, gdyż doskonale panuje nad swoimi ruchami i nad tym co robi, podczas gdy syn Dedala zdał się zupełnie na kaprysy wiatru i bezwiednie szybuje, nie mając kontroli nad kierunkiem i wysokością lotu. Praczka, która nie jest przecież mitologiczną bohaterką wydaje się przewyższać Ikara spokojem i wewnętrzną harmonią. W części tej możemy bliżej przyjrzeć się kobiecie, której strudzona twarz przypominała pole usiane chrustem gonitwy. Podmiot liryczny zdaje się tez podpowiadać malarzowi, jak dodatkowo uwiarygodnić wizerunek praczki:
Tu zbliż się z pędzelkiem do jaskółczenia brwi,

strona:   - 1 -  - 2 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij




  Dowiedz się więcej
1  Lekcja anatomii - analiza i interpretacja
2  Płonąca żyrafa - analiza i interpretacja
3  Dla Zakochanych to samo staranie - analiza i interpretacja