Doktor Tulp jest również podmiotem lirycznym wiersza Grochowiaka, który powstał ponad trzysta trzydzieści lat później. Już od pierwszego słów: Panowie… czytelnik staje się słuchaczem wykładu medyka. Sam początek porządkuje również relacje na poziomie narrator-odbiorca. Tulp zajmuje pozycję osoby, która ma coś do przekazania, ponieważ wyraźnie wie coś, o czym pozostali zgromadzeni nie mają pojęcia, natomiast rolą czytelnika jest wsłuchać się w jego mądre słowa. Sekcje zwłok są jego specjalnością, chlebem powszednim, toteż z jego tonu możemy odczytać spokój, opanowanie i pewność siebie. Bezpośrednim audytorium Tulpa są zgromadzeni wokół ciała mężczyźni, którzy z ciekawością oczekują na poznanie tajemnicy istnienia.
Krótki wers określający martwego człowieka: Ozdobny barwą rzeczy sugeruje zgromadzonym, że ludzkie ciało po śmierci staje się przedmiotem, obiektem badań. W ten sposób podkreślona została cielesność człowieka. Dalej o zwłokach czytamy: Dostojny niby owoc odjęty delikatnie. W ten sposób podmiot liryczny daje odbiorcom do myślenia. Bogusław Szpytma w pracy Poezja współczesna interpretuje słowa Grochowiaka:
Owoc może oznaczać tutaj rajski owoc zakazany. Trup jest pretekstem rozważań na temat życia i śmierci, boskiej tajemnicy mądrości, wiedzy. Być może doktor Tulp i jego słuchacze zbliżają się w swojej pysze i pewności poznania do grzechu pierwszych rodziców, którzy również pragnęli przeniknąć boską tajemnicę poznania dobrego i złego. Trup – owoc jest więc metaforą oznaczającą pokusę sięgnięcia po boską władzę.Innym sposobem na odczytanie tych słów jest przyjęcie twierdzenia, że nieżywy mężczyzna staje się owocem i stanowi element martwej natury, którą uwielbiał malować Rembrandt.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -