Zapładniać mięso Przeklinać mięso
Nauczać mięso i grzebać mięso
I robić z mięsa I myśleć z mięsem
I w imię mięsa Na przekór mięsu
Dla jutra mięsa Dla zguby mięsa
Szczególnie szczególnie w obronie mięsa
Tak właśnie Grochowiak wyobrażał prawdziwe życie. Jest ono zwykłe, codzienne, przyziemne, obejmuje podstawowe aspekty egzystencji, z którymi spotykamy się na każdym kroku. Nie jest ono piękne, idealne, rozkoszne, wygodne, ale składa się z krwi i kości, jak kawał mięsa. Grochowiak wyrażał przekonanie, że nie ma w tym nic strasznego, obrzydliwego czy upodlającego. Wręcz przeciwnie, zachwycał się codziennymi aspektami życia. Dla niego to, co wielu wydawało się brzydkie, było piękne, bo prawdziwe.
Równie ważną częścią wiersza jest opisanie właściwości mięsa:
A ONO SIĘ PALI
Nie trwa
Nie stygnie
Nie przetrwa i w soli
Opada
I gnije
Odpada
I boli
Tak
To jest coś
Widzimy, że podmiot liryczny opisał brutalną prawdę o człowieku, który w swoim istnieniu ma zapisaną śmierć. Nikt z nas nie będzie trwał wiecznie. Nasze ciała szybko ulegną rozkładowi, właściwie to zmieniają się na naszych oczach. Takie jest życie, należy się z tym pogodzić i godnie znosić cierpienie, ponieważ ono uszlachetnia. Należy pamiętać, że to samo mięso, które gnije, opada i boli jeszcze niedawno było uwielbiane. W ten sposób Grochowiak ukazał swoistą dwoistość egzystencji, jej prawdziwe oblicze.
Podmiot liryczny wyraźnie stawił się szczególnie w obronie mięsa. Można powiedzieć, że wielbił życie ludzkie je takim, jakie jest i nie godził się na traktowanie go w gorszy sposób. Cielesność, pospolitość była dla niego równie ważna, co aspekt duchowy czy uczuciowy.
Grochowiak zdawał sobie również sprawę z tego, że prezentowane przez niego poglądy nie spotkają się z publiczną akceptacją. Wyraził nawet przekonanie, że Płonącą żyrafę zrozumieją poza nim góra dwie osoby – reumatycy, z których jeden cierpi na ból zęba.
Wiersz swoją budową przypomina nieco… płonącą żyrafę. Utwór składa się z jednej strofy posiadającej aż czterdzieści dziewięć wersów, z których większość zawiera jedno lub dwa wyrazy. Zróżnicowana długość wersów daje wrażenie płomieni ognia na długiej szyi żyrafy. Za tułów zwierzęcia można przyjąć wersy od trzydziestego drugiego do trzydziestego dziewiątego.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -