Widzenie katedry w Chartres - analiza
Wiersz Widzenie katedry w Chartres posiada nieregularną budowę. Przyboś podzielił go za pomocą graficznych wyodrębnień na pięć nierównych części:
1.pierwszą zwrotkę,
2.pojedyncze zdanie Krążę z tobą pod strażą witraży,
3.drugą strofę,
4.trzecią zwrotkę,
5.trzy linijki zakończenia.
Widoczny w wyróżnionym graficznie (dla zwrócenia uwagi czytelnika), kończącym pierwszą zwrotkę wersie zwrot Krążę z tobą pod strażą witraży ujawnia obecność pierwszoosobowego podmiotu lirycznego oraz adresata wiersza, którego mówiące „ja” zaprasza do towarzyszenia mu w wędrówce po tajemniczych korytarzach katedry, w podziwianiu 160 kolorowych witraży czy ponad 10 000 rzeźb z kamienia i szkła.
Liryk pozornie jest bardzo chaotyczny: nie jest rymowany, pełno w nim przerzutni – zwracających uwagę na tekst i wymuszających skupienie podczas lektury, ale jednocześnie umożliwiających dowolną interpretację oraz uwypuklających najważniejsze dla zrozumienia całości treści przerzutni, więc spełnia wymogu poezji Awangardy Krakowskiej, dążącej do zaniechania dawnej poetyki:
Czyżby prawa ciążenia
zwyciężał
i przestrzenie zmieniał?
Przeniesienie słowa zwyciężał do następnej linijki wpływa na nieco inną percepcję tekstu, zmuszając do powtórnego przemyślenia treści pytania.
Utwór Przybosia charakteryzuje także ogromne nagromadzenie epitetów - kamienie wydźwignięte; wielosieczne kolory mieczy; świty napowietrzne; nadobłoczny lot; blask cynobrowo-złoty; barwy gorące; ciemna chmura; marzenna czerwień; purpurowe słońce; nikłość, / przenikliwa i łatwa, / rozpędzona nikłość promienia; szkło nieważkie; nasze oczy przepełnione blaskiem – uzupełniających wizję świata przedstawioną w wierszu. Dzięki nim czytelnik łatwiej może sobie wyobrazić opisywane miejsce, ponieważ uplastyczniają przekaz poetycki, wzbogacają go oraz kreują obraz właściwy dla konwencji dzieła. Ich różnorodność oraz oryginalność świadczy o ogromnej wyobraźni oraz wrażliwości lirycznej Przybosia.
Kolejnym środkiem stylistycznym są pytanie retoryczne i bezpośrednie zwroty do adresata – apostrofy. Ich zadaniem jest zmniejszenie dystansu dzielącego nadawcę – podmiot liryczny oraz czytelnika tekstu, wytworzenie swoistej więzi, nici porozumienia na płaszczyźnie zdekodowania znaczenia:
Pytanie retoryczne: Czyżby prawa ciążenia / zwyciężał / i przestrzenie zmieniał?
Apostrofy: Spojrzyj! / patrz! Dożyj z siebie światła!
Zastosowanie takich figur stylistycznych powoduje, że czytelnik stawia siebie na miejscu podmiotu lirycznego oraz wykazuje większe zainteresowanie dziełem. W końcu podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do niego, zadaje mu pytania, oczekuje odpowiedzi.
Dodatkowo te efekty zostają wzmocnione poprzez wprowadzenie środków „ożywiających”: personifikacji (nadanie cech ludzkich) oraz animizacji. Takie wyrażenia, jak błysk wielosiecznych kolorami mieczy odciął wnętrze od murów czy blask wzruszył do głębi głazy wzbogacają i ubarwiają tekst, podnoszą jego sugestywność.
Prócz wymienionych zabiegów stylistycznych, Przyboś skorzystał także z inwersji, czyli zamierzonego odwrócenia kolejności wyrazów, co w końcowym efekcie sprawia, że wiersz zyskuje na interpretacji i jest niebanalny pod względem składniowym. Celowo używam wyrażenia „w końcowym efekcie”, ponieważ podczas pierwszej, pobieżnej lektury fakt zmienionego szyku może denerwować i utrudniać czytanie, na przykład: Błysk wielosiecznych kolorami mieczy (…)blask cynobrowo-złoty filary otoczył. Jednak w miarę „podchwycenia” stylistyki utworu, tekst Widzenia katedry w Chartres mobilizuje do dokładnego wczytania się w wersy oraz powiększa paletę interpretacyjną.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -