Romeo - charakterystyka
Romeo – syn Montecchich – to młodzieniec jednocześnie szlachetny i porywczy, zawsze gotowy bronić honoru swojego rodu, nie lękający sie walki na śmierć i życie w imię wyznawanych ideałów. Młodziak jest inteligentny i dowcipny, co widać szczególnie w jego rozmowach z Merkucjem.
Romea poznajemy jako młodego melancholika, udręczonego nieodwzajemnioną miłością do nieugiętej Rozaliny. Ponury, niechętny zabawom zamyka się w sobie ze swym cierpieniem.
Tak opisuje swoje męki przyjacielowi:
Tak, miłość jest jak zaraźliwa
Choroba: smutek, co serce mi nęka,
Ciebie zasmuca i moja udręka
Z tego powodu rośnie dodatkowo:
Współczucie staje się męką nową.
Miłość to opar westchnienia: ulotny,
Lecz ciężki; płomień spojrzenia: zalotny,
Ale palący; morze łez: choć czyste,
Jednak bezdenne. (...)
Przełomem w życiu Romea okazuje się spotkanie z Julią, nagle w jego sercu zakwita nowa miłość, a właściwie nie nowa, tylko pierwsza prawdziwa, bo jak sam stwierdza, widząc pierwszy raz ukochaną: „Kochałem dotąd? Nie, nie serce się myli: / Miłość poznałem dopiero w tej chwili”. Romeo nie zastanawia się długo, od razu podąża na spotkanie Julii, która jak się okazuje odwzajemnia jego uczucie. Ojciec Laurenty – spowiednik i zaufany młodego Montecchia - dowiedziawszy się o zmianach, jakie zaszły w sercu Romea, biedzi się nad jego zmiennością:
Święty Franciszku! A to ci odmiana!
Więc Rozalina wczoraj ukochana,
Dziś nic nic nie znaczy? Więc miłość młodzika
Nie w sercu, ale w oczach się zamyka? (...)
Patrzcie go: gotów był w jednej minucie
Soloną wodą przyprawić uczucie,
Które dziś nagle cały smak straciło!
Twoja istota, twoja treść jedyna
Była w tym jednym słowie: „Rozalina”.
I taka zmiana? Widzę, że niestety
Słabą płcią nie są wyłącznie kobiety.
Bohater nie znając jeszcze imienia dziewczyny, składa na jej ustach pocałunek, dopiero potem dowie się, że pokochał córkę największego wroga. Jak sam stwierdził, w tym momencie rozpoczęła się jego niedola. Dla Romea charakterystyczne są takie nagłe zmiany stanu ducha, cierpi z powodu nieodwzajemnionego uczucia do Rozaliny, za chwilę płonie radosnym uniesieniem dzięki miłości do Julii, po czym przeżywa dramatyczną rozterkę, bo zaczyna rozumieć, że źle wybrał damę swego serca. Nie powstrzymuje go to jednak przed dalszymi dążeniami, poddaje się miłości, zakrada się do ogrodu Capulettich, gdzie kochankowie wyznają sobie miłość. Dla Romea urodzenie przestaje być przeszkodą, postanawia wziąć potajemny ślub z Julią, co dochodzi do skutku już następnego dnia.
Radość Romea nie mogła trwać długo. Zastaje swych przyjaciół spierających się z Tybaltem (krewnym Julii). Capuletti widząc go, rzuca mu w twarz obelgę. Romeo nie chce walczyć z krewnym żony, odpowiada słowami, które następująco kwituje Merkucjo:
Niemrawa, nędzna, niegodna uległość!
Jak widać Romeo dla Julii jest skłonny nawet nadwyrężyć swój honor, co jednak okazuje się żałosne w skutkach. Merkucjo pojedynkuje się z Tybaltem, Romeo próbując ich rozdzielić przyczynia się do śmierci przyjaciela. Romeo dostrzega dramatyzm swojego położenia:
Ten dzielny chłopak, bliski krewny Księcia
I mój prawdziwy przyjaciel, śmiertelnie
Zraniony, i to z mojego powodu;
Ja sam zelżony przez Tybalta – właśnie
Tybalta, mego powinowatego
Od tak niedawna, ledwie od godziny!
Julio – to ty, to wspomnienie twoich oczu
Zmiękczyło we mnie niezłomną stal męstwa!
Staje teraz w obliczu trudnego wyboru: między obowiązkami wobec powinowatego oraz przyjaciela, między prawem (zakaz pojedynkowania się) a honorem. Gniew bierze jednak w nim górę, zabija Tybalta w pojedynku i uchodzi. Romeo dowiedziawszy sie jaki ból zadał żonie, próbuje pchnąć się sztyletem. Na szczęście Ojciec Laurenty przemawia mu do rozumu. Napełniony nową nadzieją, dzięki przebaczeniu Julii, Romeo zaczyna słuchać rad księdza. Jedyne, czego teraz pragnie, to być z żoną. Porywczy młodzieniec dorasta na naszych oczach, powoli uczy się spokoju, ustępliwości, podporządkowuje się woli Julii. Miłość staje się dla niego bodźcem do przemian, jednak kiedy dowiaduje się o śmierci ukochanej, jego popędliwość powraca, nie widzi innego wyjścia, jak połączyć się z nią w zaświatach:
Tak, Julio, spocznę przy tobie dziś w nocy.
Sposób się znajdzie. Jak prędko zły zamiar
Wkrada się w umysł, co stracił nadzieję!
Romeo mimo swojej rozpaczy i determinacji, nie chce już nikogo krzywdzić, kiedy spotyka na swej drodze Parysa, prosi go by odszedł:
(...)Idź precz.
Pomyśl, kto tutaj leży i dlaczego.
Chcesz ściągnąć nowy grzech na moją głowę,
Doprowadzając mnie do szału? Odejdź!
Na Boga, życzę ci lepiej niż sobie:
Przyszedłem tutaj, aby siebie zgładzić,
Nie ciebie. Odejdź! Żyj – i opowiadaj,
Że ci szaleniec podarował życie.
Zmuszony do walki, zabija Parysa, okazuje jednak litość umarłemu, składając jego ciało w grobowcu, w którym leży Julia. Romeo wie, że przeciwnik również kochał Julię i zapewne cierpiał jak on z powodu jej śmierci („Niech ci uścisnę dłoń – jesteśmy razem/ Na jednej karcie księgi złego losu!”). Romeo popełnia samobójstwo, wypijając wcześniej zakupioną truciznę. Jak widać z krótkiej ale burzliwej biografii Romea, najważniejszymi wartościami w jego życiu są miłość i honor, a najbardziej dominującą cechą charakteru popędliwość. Bohater z łatwością poddaje się porywom nagłych uczuć, co z jednej strony powoduje, że jego udziałem staje się wielka, silniejsza niż rodzinne spory, miłość, z drugiej prowadzi do potyczek na śmierć i życie, rozłąki z ukochaną, a w końcu przedwczesnej śmierci.
Julia - charakterestyka
Julia jest córką Capulettich, poznajemy ją jako czternastoletnią, pełną dziewczęcego wdzięku „szczebiotkę”, posłuszną córkę, układną, miłą. Nie wolno zapominać, że cechuje się ona niezwykłą urodą, która tak skutecznie przyciągnęła wzrok Romea:
Co to za dama tańczy, sprawiając
Swoim urokiem nazbyt wielki honor
Kawalerowi? (...)
Światłość jej rysów gasi w moim oku
Płomień pochodni! Lśni na skroni mroku
Jak brylant w uchu etiopskiej królowej:
Skarb zbyt bogaty na ten świat jałowy!
Jak śnieżny gołąb wśród kawek, tak ona
Odbija blaskiem od rówieśnic grona.
Gdy przerwie taniec, przybliżę się do niej
I dłoń ozłocę dotknięciem jej dłoni.
strona: - 1 - - 2 -