Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki

Anka - wiadomości wstępne


Dzieło poetyckie Broniewskiego jest jednym wielkim pamiętnikiem lirycznym: jego biografią poetycką, której prawie nie sposób oddzielić od biegu jego życia
– tymi słowami Ryszard Matuszewski rozpoczyna rozdział Romantyk i rewolucjonista – Władysław Broniewski w książce Poeci dwudziestolecia międzywojennego.

Anka Władysława Broniewskiego to cykl siedemnastu wierszy napisanych po śmierci córki poety – dwudziestopięcioletniej reżyserki filmowej Joanny Kozickiej (z domu Broniewskiej), opublikowanych w 1956 roku, a powstałych w większej części w pierwszej połowie 1955 roku.

Utrata Joanny, córki z małżeństwa z Janiną (pierwsza z trzech żon poety), była dla Broniewskiego ogromnym ciosem, ponieważ po rozwodzie z żoną miał z nią ograniczone kontakty, których nie ułatwiło na przykład zagraniczne stypendium dziewczyny czy jej częste wyjazdy z Warszawy.

Z opublikowanej korespondencji między pisarzem a Joanną wynika, że ich stosunki były dość skomplikowane. Z jednej strony łączyła ich niezwykła, silna więź, a z drugiej – dzieliły ich czasami rozbieżne poglądy czy różniło postrzeganie pewnych spraw. Mimo wszystko Joanna była wielbicielką pióra ojca, szanowała jego twórczość, broniła go, kiedy odsądzano Broniewskiego od czci, ale nie była bezkrytyczna i ślepo zapatrzona w ojca – czyniła to tylko wtedy, gdy nie zgadzała się z atakami. Wielokrotnie broniła dorobku Broniewskiego, dostrzegała w nim elementy uniwersalne i ważne, nie postrzegała jej tak jak inni ulegli propagandowej polityce.

Broniewscy stale próbowali się wspierać w najtrudniejszych chwilach życia. Gdy w 1941 roku dwunastoletnia Joanna, przebywająca od listopada 1939 roku z matką w Związku Radzieckim, została nagle ewakuowana w głąb Rosji i zmuszona do ciężkiej pracy w sowchozie przy hodowli świń, a potem przez dwa lata przebywała w Kujbyszewie, mieście w obwodzie nowosybirskim, ojciec starał się dawać jej listowne wskazówki:

(...) Czytaj polskie książki, choćby nie wiem jak trudno było je było wydostać. Mam już przekonanie, że masz już w swoim sercu taki kompasik, który nie pozwoli Ci zagubić się w tym dość dużym a nie bardzo mądrym świecie, i że ten kompasik będzie wskazywał w tym samym kierunku, co i moje stare kompasisko (Szachriziabs, 24 maja 1942).


Aby w pełni zrozumieć wiersze Broniewskiego poświęcone córce, należy pokrótce przybliżyć sylwetkę tej wyjątkowej dziewczyny.
Joanna była tak zwanym „cudownym dzieckiem”. Nauczyła się czytać jako czteroletnia dziewczynka, osiągała wspaniałe wyniki w szkole. Stanowiła natchnienie dla poety już od chwili przyjścia na świat, o czym czytamy w książce Janiny Broniewskiej Maje i listopady. Ojciec zawsze był dla niej podporą, a ona wypełniała mu każdą wolną chwilę.

W recenzji tomu wierszy Anka, zatytułowanej Odkłamywania zakłamań próba nieśmiała i opublikowanej w serwisie internetowym „biblionetka” (http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=8988), osoba ukrywająca się pod pseudonimem Michotka po przeanalizowaniu korespondencji Broniewskiego i Joanny, dokonała kilku ważnych spostrzeżeń dla przybliżenia rodzaju więzi łączącej ojca z córką. Autorka recenzji zauważa, że tematyka listów jest bardzo zróżnicowania. Poeta, mimo iż jego córka przebywała tysiące kilometrów dalej, starał się rozmawiać z nią o wyborze studiów:
Nie nakazywał i nie nalegał, zwyczajnie, jak troskliwy ojciec, radził
.

Gdy Broniewskie, po sześciu latach przymusowej emigracji, w lutym 1945 roku wróciły do kraju, Joanna ponownie zasiadła w szkolnej ławie V Państwowym Liceum im. Marii Konopnickiej w Łodzi. O wysokim poziomie jej wiadomości i łatwości w przyswajaniu nowych informacji świadczy fakt, iż przerobiła dwie klasy w ciągu jednego roku! Po zdaniu matury z doskonałym wynikiem i odebraniu wytycznych w sprawie wakacyjnego zajęcia w ZWM, siedemnastolatka znowu opuściła ojczyznę i wyjechała z kraju. Tym razem celem jej podróży była Jugosławia, gdzie pracowała przy… odgruzowywaniu zrujnowanego państwa. Ciężka praca fizyczna okazała się dla już i tak osłabionego organizmu Joanny (należy pamiętać o jej pobycie w Rosji i pracy przy hodowli świń) powodem choroby serca, która towarzyszyła dziewczynie do końca i tak krótkiego życia.

Po powrocie do Polski, Broniewska została przyjęta na Uniwersytet Warszawski, zasilając grono studentek Wydziału Humanistycznego. Ten okres pozwolił wykazać się Joannie umiejętnościami literackimi i niewątpliwym talentem artystycznym. Dziewczyna bez trudu otrzymała zagraniczne stypendium. Wyjechała do Paryża.

strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij




  Dowiedz się więcej
1  Soldat inconnu - analiza i interpretacja
2  Ballady i romanse - analiza i interpretacja
3  Bagnet na broń - analiza i interpretacja