Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
"Słuchaj, Jezu, słuchaj, Ryfka, Sie Juden,
za koronę cierniową, za te włosy rude (…)

Broniewski podkreśla tym samym, że powodem wyniszczenia narodu judaistycznego było chęć wyeliminowania go z powierzchni ziemi. Spotkała ich śmierć bezpodstawna, niezawiniona, okrutna.

Dwoje „pozytywnych” bohaterów wiersza ginie z rąk SS-manów, którzy z kolei są ukazani jako bezduszni oprawcy, symbol bestialskiego znęcania się nad innymi ludźmi. Swoje działanie argumentują słowami:

"Słuchaj, Jezu, słuchaj, Ryfka, Sie Juden,
za koronę cierniową, za te włosy rude,
za to, żeście nadzy, za to, żeśmy winni,
obojeście umrzeć powinni."


Zabijają więc ludzi za kolor ich włosów i z powodu wyznania. Przeszkadza im także to, że ich ofiary są nagie (czyli symbolicznie czyste, niewinne) oraz fakt, iż oglądanie Ryfki i Jezusa wywołuje w nich poczucie winy, które chcą jak najszybciej wyeliminować.
SS-mani są zatem poetyckim odpowiednikiem niemieckich hitlerowców, dążących do stworzenia czystej aryjskiej rasy. W utworze nie mamy informacji, czy za swoje czyny spotkała ich jakaś kara. Podobnie ofiary wojennych zbrodniarzy często nie doczekały się zadośćuczynienia, a nawet jeśli ich oprawcy zostali skazani, to czy istnieje jakaś adekwatna kara do obozowego koszmaru czy utraty rodziny?

Wiersz Broniewskiego traktuje o okrucieństwie II wojny światowej. Pokazuje jednostkowy przypadek, który przez swój uniwersalizm urasta do ogólnego. Ballady i romanse są głosem poety, który chciał dołożyć swoją cegiełkę do zbudowania literackiego pomnika ku czci wszystkich Żydów, poległych podczas zagłady.

Ballady i romanse - analiza


Władysław Broniewski stworzył własną wersję Mickiewiczowskiej ballady Romantyczności. Jego dzieło jest aluzją literacką.

Cierpiącą i obłąkaną po śmierci ukochanego Jasia Karusię zastąpił rudą, nagą Ryfką, która w obłęd wpadła po przeżyciu wydarzeń II wojny światowej. Obie bohaterki łączy fakt poruszania się w stworzonym po przeżytej traumie świecie, w którym Karusia nadal rozmawia ze swoim Jankiem, a Ryfka zanosi martwym rodzicom jedzenie.
Podobieństwo z dziełem autora Pana Tadeusza ma także wymiar bezpośredni. Tkwi ono także w rozpoczęciu i zakończeniu XX-wiecznego liryku słowami XIX-wiecznego utworu:

"Słuchaj, dzieweczko! Ona nie słucha...
To dzień biały, to miasteczko..."


Poeta dał wyraz swojemu zafascynowaniu Mickiewiczem także w wyborze imienia Ryfki. Zamieniwszy w nim literę „f”, na „b”, otrzymamy Rybkę, czyli tytuł utworu romantycznego wieszcza, opowiadającego o losach biednej i zdradzonej dziewczyny, która rzuca się w otchłań rzeki, aby spełnić swoje marzenie i stać się Świtezianką. Podobieństwo Ryfki do Rybki tkwi także w tym, że obie bohaterki miały tylko po jednym przyjacielu: towarzyszem niedoli trzynastoletniej Żydówki jest Jezus, a marzącej o zostaniu boginką – sługa przynoszący jej co rano dziecko, które karmiła piersią.

Broniewski sięgnął tu po gatunek wywodzący się z literatury ludowej – balladę. Nie trzymał się jednak twardo jej wyznaczników, kierując się raczej w stronę modyfikacji, niż wiernego trzymania się zasad, na przykład wprowadził postać Jezusa jako „wytworu” wiary i literatury ludowej, nie zbudował płaszczyzny fantastycznej, a winowajców, czyli SS-manów nie spotkała kara za zabicie Ryfki i Jezusa, co było nie do pomyślenia w tradycyjnej balladzie – tam zło zawsze było piętnowane i karcone.

Poeta posłużył się także prostą symboliką. Ryfka i Jezus oznaczają tutaj niewinność ofiar II wojny światowej, ich niezawinione cierpienie i zagładę wynikającą z pochodzenia (oboje byli Żydami).

Siedmiostrofowy wiersz jest nieregularny. Pierwsza zwrotka składa się z pięciu wersów, a pozostałe tworzą po cztery linijki tekstu.

Występują rymy ABAB, z wyjątkiem pierwszej zwrotki, która składa się z cytatu z Romantyczności Mickiewicza (tworzącego klamrę, spajającą tekst w jedno przez pojawienie się także na końcu utworu), przez co jej struktura jest nieco zaburzona:

"Słuchaj, dzieweczko! Ona nie słucha...
To dzień biały, to miasteczko..."
Nie ma miasteczka, nie ma żywego ducha,
po gruzach biega naga, ruda Ryfka,
trzynastoletnie dziecko.


Broniewski zastosował wiele środków poetyckiego wyrazu. W balladzie mamy na przykład:

  • Epitety: dzień biały; żywy duch; naga, ruda Ryfka; trzynastoletnie dziecko; grubi Niemcy; gruby tank; dobry łyk; bolejący Pan Jezus; korona cierniowa; włosy rude; salwa głucha.


  • strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 - 


    Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij




      Dowiedz się więcej
    1  Soldat inconnu - analiza i interpretacja
    2  Anka - analiza i interpretacja
    3  Bagnet na broń - analiza i interpretacja