Ulegając przemożnej sile uczucia udaje się do miejscowości, gdzie mieszkają Lotta i Albert. W Wahlheim odwiedza gospodynię spotkaną przed rokiem – smutna, opowiada o śmierci najmłodszego syna i o powrocie męża ze Szwajcarii: z wyprawy nic nie przywiózł, w dodatku wrócił chory i o żebranym chlebie.
Werter chciałby odnaleźć szczęście z poprzedniego lata, ale to jest niemożliwe. Wszystko w jego oczach wygląda w Wahlheim inaczej niż przed rokiem. Lotta nie mieszka już u ojca, ma swój dom, który jest domem Alberta. Całe ich życie układa się teraz zupełnie inaczej. Werter nie może się pogodzić z tą zmianą i nie potrafi też opanować swojego uczucia do Lotty.
4 września 1772
Bohater dowiaduje się, że parobek zakochany we wdowie, u której służył, w porywie namiętności próbował wziąć ją siłą, za co został wydalony ze służby przez brata swojej pani. Werter utożsamia swoje losy z losami parobka:
„Proszę cię, czytaj tę historię z nabożeństwem.(...) Czytając pomyśl mój drogi, że jest to także historia twego przyjaciela”.15 września 1772
Werter udaje się do starego proboszcza do St. Dowiaduje się, że proboszcz umarł, a piękne orzechy, które dawały chłód i czyniły probostwo przytulnym zostały ścięte na rozkaz nowej pani pastorowej, której przeszkadzały spadające z nich liście i gałęzie zasłaniające światło.
12 października 1772
Zmienia się również lektura Wertera: „Osjan wyparł z mego serca Homera”. Odejście od poezji Homera jest oznaką dużej zmiany w życiu wewnętrznym bohatera.
26 listopada 1772
Podczas spaceru Werter spotyka Henryka, chorego umysłowo człowieka, który postradał zmysły z miłości do ukochanej kobiety i szuka dla niej kwiatów, mimo iż jest zima.
1 grudnia 1772
Okazuje się, że Henryk był pisarzem u ojca Lotty i kiedy wyznał uczucia, jakie do niej żywił, został wydalony ze służby i to uczyniło go szaleńcem. Historia obłąkanego bardzo przejęła Wertera, widzi w niej podobieństwo do swoich losów.
4 grudnia 1772
Werter jest w domu Lotty, ona gra na fortepianie różne melodie, w tym jego ulubioną, która wywołuje szereg wspomnień z przeszłości, wspomnień chwil szczęśliwych, kiedy to Lotta wygrywała tę melodię, ale też wspomnień okresu zmartwień i zawiedzionych nadziei. Muzyka ta doprowadza go do wybuchu, a kiedy prosi ,by przestała grać, Lotta odpowiada:
„Werterze, pan jest bardzo chory, pańskie ulubione potrawy zbrzydły panu! Niech pan odejdzie, proszę, i niech się pan uspokoi.”Spotkania z Lottą przynoszą tylko ból. Werter daje jej do zrozumienia, że nie żywi do niej tylko uczucia przyjaźni. Lotta stara się bagatelizować takie momenty.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 -