Tytuł wiersza, zawierający określenie gatunkowe (hymn), kieruje naszą uwagę w stronę spraw podniosłych i prymarnych. Mamy tu do czynienia z uroczystą pieśnią pochwalną o charakterze apostroficznym. Podmiot zwraca się nie do Ojczyzny, ale do miłości Ojczyzn, nazywając ją świętą, wprowadzą ją w sferę wartości najwyższych:
Święta miłości kochanej Ojczyzny,
Czują cię tylko umysły poczciwe!
Drugi wers przynosi zastrzeżenie, miłość do Ojczyzny to uczucie właściwe jedynie pewnej grupie ludzi – tych, którzy są obdarzeni „umysłami poczciwymi”. Przypomnijmy, że poczciwymi nazywał Krasicki również „zacnych ojców” w „Świecie zepsutym”, a więc chodzi o ludzi żyjących według określonego systemu wartości, z których najważniejsze to cnota, uczciwość, poszanowanie dla starszych i tradycji, patriotyzm, itp.
W utworze tym po raz pierwszy zostaje związana „świętą miłość” ojczyzny z ofiarą i cierpieniem. Podmiot nadaje pojęciom kojarzącym się z nieszczęściem nowe, pozytywne znaczenie. Za pomocą szeregu oksymoronicznych zestawień: „smakują trucizny”, „pęta nie zelżywe”, „chwalebne blizny”, ukazuje nowe znaki prawdziwego patriotyzmu. Kochać ojczyznę znaczy tyle, co ofiarować się za nią, kiedy trzeba cierpieć i w ten sposób wypełniać swój obowiązek:
Dla ciebie zjadłe smakują trucizny,
Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe;
Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny,
Gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe.
Ofiara za Ojczyznę nie pozostaje bez zapłaty, miłość jakby się zwraca w „rozkoszach prawdziwych”. Miłość do Ojczyzny to pragnienie bycia dla niej, ofiara - to główny sens życia prawdziwego patrioty, co zostaje wypowiedziane w pełnych emocji ostatnich wersach wiersza:
strona: - 1 - - 2 -