Wiadomości wstępne
Wiersz Ogrodnik pochodzi z jednego z ostatnich tomików Czesława Miłosza, zatytułowanego To, który ukazał się w 2001 roku. Zbiór ten składa się z ponad sześćdziesięciu utworów. Pod wieloma względami tom jest bardzo różnorodny. Miłosz wspomina w nim między innymi swojego dziadka, a także przyjaciół: Aleksandra Wata, Jarosława Iwaszkiewicza czy Tadeusza Różewicza. Znajdziemy w nim również hołd dla Jana Pawła II, a także cykl poetyckich olśnień, który zatytułowany został przez poetę O! To jest tomikiem pokazującym prywatne oblicze Miłosza w sposób niemal ekshibicjonistyczny.
Interpretacja
Wiersz jest parafrazą starotestamentowej przypowieści o raju utraconym. Bohaterem lirycznym, czyli tytułowym Ogrodnikiem, jest sam Bóg, który w drugiej części wiersza rozczula się nad Adamem i Ewą, mającym wkrótce ulec pokusom diabła.
Stwórca został przedstawiony jako istota wszechwiedząca i znająca przyszłość: Widział ognie i mosty, okręty i domy, / Samolot w nocnym niebie migający iskrą, / Łoża z baldachimami i pobojowisko (…). Przypomnijmy, że akcja wiersza toczy się w czasach, gdy po ziemi stąpała dopiero dwójka ludzi. Podmiot liryczny wyraźnie poczuwa się do ojcostwa nad Adamem i Ewą oraz pragnie dla nich jak najlepiej: O biedne moje dzieci, więc tak wam się spieszy / Do piachu, w którym czaszka żółte zęby szczerzy?. Poznajemy również fizyczne oblicze Stwórcy, jest on siwobrodym ogrodnikiem o ludzkiej twarzy. Czytelnik może się domyślać, że Bóg wygląda jak poczciwy i nieskończenie dobry staruszek, który w życiu nie wyrządził nikomu krzywdy.
Dlaczego Miłosz określił Boga mianem Ogrodnika? Zastanówmy się czy zajmuje się ogrodnik. Najpierw sieje lub sadzi rośliny, czyli tworzy życie. Następnie pielęgnuje je, by wyrosły na silne i zdrowe i zawsze otacza je troską i miłością. Właśnie taki jest Bóg wobec ludzi, swoich najdoskonalszych, a zarazem najmniej doskonałych, stworzeń.
Adam i Ewa, czyli kolejni bohaterowie wiersza, nie zostali stworzeni, Żeby kłaniać się księciu i władcy tej ziemi, czyli diabłu (dowiadujemy się tego z motta wiersza: Wszyscy więc ciałem i w sprawach naszych podlegamy diabłu i gościmy na świecie, którego on jest panem i bogiem, będącego fragmentem wiersza Martina Luthera, z którym Miłosz polemizuje), lecz po to, by żyli szczęśliwie w raju. Adam i Ewa są bohaterami tragicznymi, ponieważ, dokonując niewłaściwego wyboru, dali skusić się złu, za co musieli opuścić Eden. Życie, jakie wybrali za namową Szatana charakteryzuje się nienasyceniem duszy i ciałem podatnym na rany.
Dlaczego więc dokonali takiego wyboru? Jak można było wybrać Do zamykania bioder majtki, krynoliny zamiast wiecznego życia w szczęśliwości? Tego nie potrafi pojąć sam Bóg. Dowiadujemy się, że Ogrodnik ostrzegał ludzi przed pokusami diabła, lecz oni nie posłuchali. W wierszu zawarte jest przesłanie o wolnej woli, będącej aktem wspaniałomyślności Boga. Zdawał sobie sprawę z ułomności, słabości i małości ludzkiej, lecz zezwolił Adamowi i Ewie dokonywać wyborów i nie zamierzał podważać ich decyzji. Uszanował ich wybór, chociaż był zły i niewłaściwy.
Ludzie ulegli pokusie diabła, który obiecał sprawić, że sami staną się bogami. Zachłanność Adama i Ewy spowodowała, że faktycznie zrezygnowali dla tego z wiecznej szczęśliwości. W efekcie stali się faktycznie jak bogowie, tylko że ułomni, czyli śmiertelni i niedoskonali.
Bóg daje jednak nadzieję ludzkości. Słowami Nieszczęsne moje dzieci, jaka długa droga, / Nim zrujnowany ogród zakwitnie od nowa, / I lipową aleją wrócicie przed ganek, / Gdzie na rabatkach pachną szałwia i tymianek daje do zrozumienia, że powrót do raju jest możliwy i On czeka tam na nas z otwartymi ramionami. Ludzie muszą jedynie zmądrzeć i zrozumieć, że życie imitujące raj, goniące za ideałem nigdy nie zastąpi prawdziwego Edenu: I czy było konieczne nurzać się w otchłani, / Systemata układać, zamiast mieszkać w baśni, / Nad którą nieustanna jest moja opieka?
Wiersz Ogrodnik jest studium ludzkiej natury. Miłosz wykazał w nim odwieczne pragnienie człowieka, by dorównać Bogu. Nie wystarcza nam, że dostaliśmy pod panowanie świat, musimy go zmieniać i dociekać mechanizmów nim rządzących. Wydaje nam się, że zostaliśmy stworzeniu Do odkrywania ciągów skutków i przyczyny, podczas gdy powinniśmy po prostu cieszyć się tym, co podarował nam Bóg, czyli rajem. Bawiąc się w Stwórcę nic nie osiągniemy, ponieważ gdy to robimy kieruje nami diabeł, który jest ziemskim bogiem.
Jako ludzie musimy wreszcie zrozumieć, że, poddając się mu, nie poznajemy prawdy o szczęściu, a oddalamy się od niej. Aby osiągnąć wieczne szczęście musimy wyrzec się szatana. Bóg daje nam do zrozumienia, że cięgle możemy zmienić decyzję naszych rodziców, czyli Adama i Ewy i dokonać właściwego wyboru. On na nas czeka w raju niczym na powrót syna marnotrawnego.
Analiza
Ogrodnik posiada stroficzną i regularną budowę. Składa się z szesnastu zwrotek dwuwersowych, czyli dystychów. Każdy wers natomiast to trzynastozgłoskowiec. Miłosz użył rymów prostych typu AABB.
Warstwa artystyczna zbudowana jest głównie przez epitety: Siwobrody ogrodnik, ranliwe ciało, zrujnowany ogród, lipową aleją. Ten ostatni stanowi nawiązanie do Jana Kochanowskiego i słynnego Na lipę. W ten sposób wzmocnił Miłosz obraz raju, odwołując się do sielanki znanej z utworu swojego wielkiego renesansowego poprzednika.
W Ogrodniku możemy znaleźć poza tym kilka metafor: O biedne moje dzieci, więc tak wam się spieszy / Do piachu, w którym czaszka żółte zęby szczerzy? czy I czy było konieczne nurzać się w otchłani, / Systemata układać, zamiast mieszkać w baśni (…).
Dokładnie w połowie wiersza, czyli w dziewiątej strofie, podmiotem lirycznym staje się Bóg. Wcześniej, przez pierwsze osiem zwrotek, funkcję tę pełni narrator w trzeciej osobie. Ostatnie osiem strof jest apostrofą Ogrodnika kierowaną do Adama i Ewy. Dlatego też wiersz można zaliczyć do liryki mieszanej (pierwsza część to liryka pośrednia, a druga bezpośrednia).