Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
(Z tomu „Trzy zimy” – 1935)

Tom poezji Miłosza „Trzy zimy” powstał w klimacie międzywojennego katastrofizmu. „Obłoki” – jeden z wierszy tomu – ukazują zbliżającą się apokalipsę odkrywaną przez obserwację przyrody. Wiersz pokazuje dramatyczną sytuację człowieka, mającego się zmierzyć z nadchodzącą katastrofą i własnym wnętrzem.

Podmiot liryczny znajduje się w sytuacji obserwowania tytułowych obłoków na niebie. Opis natury nie jest jednak najważniejszy w utworze, najważniejsze jest to, co dzieje się z podmiotem lirycznym pod wpływem obserwacji. Podmiot zwraca się w formie apostrofy do obłoków, określając je w pierwszym wersie epitetami „straszne” i „moje”. Wprowadza to nastrój grozy oraz podkreśla związek podmiotu z naturą. W drugim wersie pojawia się drugi element natury – upersonifikowana ziemia, która odczuwa smutek i żal. Kolejne epitety – „obłoki białe i milczące” podkreślają brak życia, stagnację natury.

Kontakt z naturą wywołuje u podmiotu lirycznego szereg uczuć: płacze i dokonuje negatywnej oceny własnej osoby, wyliczając swoje wady: pychę, pożądanie, okrucieństwo i pogardę. Podmiot ponosi egzystencjalną porażkę, wszystkie jego wady są podstawą do wydania na nim wyroku śmierci, co oddaje metafora „dla snu martwego splatają posłanie”. Obłoki odsłaniają prawdę, którą podmiot liryczny sam przed sobą ukrywał:

„a kłamstwa mego najpiękniejsze farby
zakryły prawdę.”


Wobec tak negatywnej oceny własnej osoby podmiot spuszcza oczy w geście pokory i uniżenia i czuje niszczącą siłę natury, zobrazowaną w wierszu prze wicher „palący, suchy”.

Cały obraz można interpretować jako spełniającą się właśnie apokalipsę, której narzędziem spełniania się są tytułowe obłoki. Podmiot nazywa je „stróżami świata” – są one niejako aniołami apokalipsy, wymierzającymi podmiotowi karę za jego wady i małostkowość.

Podmiot chce uciec przed zagrożeniem apokalipsy w sen, w noc, która jest „litościwa”, która jest ratunkiem przed katastrofą globalną i przez własną, egzystencjalną porażką. Sam przyzywa śmierć, karę, chce, by szybciej przyszła i skróciła jego cierpienia.

Utwór Miłosza jest wyrazem lęku przed zbliżającą się katastrofą wojenną (bo tak można interpretować sunące po niebie „straszne” obłoki) ale także przed własnym, strasznym „ja”, przed ciemnymi stronami ludzkiej egzystencji.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Rodzinna Europa - streszczenie i opracowanie
2  Walc - analiza i interpretacja
3  Czesław Miłosz - biografia