ANIELA DULSKA
Już jej opis podany w didaskaliach nie napawa sympatią – jest niechlujnie i niezbyt czysto ubrana, ma tłustą i nalaną twarz. To kobieta interesu. Jest właścicielką kamienicy czynszowej. Dochody z niej to podstawa bytu rodziny. Swoją rodziną i służbą rządzi autokratywnie. Wstaje pierwsza i budzi cały dom. Krzyczy na służbę za zbyt duże zużywanie opału i pozostawienie nowej miotły na podwórku. Mężowi wydziela cygaro i pieniądze na kawiarnię. Wydatki na życie kulturalne i towarzyskie uważa za niepotrzebne, nie kupuje gazet i nie chodzi do teatru. Jest energiczna i władcza. Sterroryzowany mąż i dzieci nie mają odwagi przeciwstawić się jej. Córka ma się skurczyć w tramwaju, żeby przejechać na tańszym bilecie.
Dulska nie chce wynająć mieszkanie kuzynce Juliasiewiczowej, bo to rodzina, która mogłaby mniej płacić.
Wymawia mieszkanie Lokatorce, która po zdradzie męża próbowała się zabić, a teraz chce od niego odejść. To skandal! Toleruje za to kokotę, bo ta dużo jej płaci. Usprawiedliwia się tym, że jej się nie kłania, a pieniądze przeznacza na podatki. Godzi się na romans syna, bo dzieje się on w czterech ścianach domu i nie będzie z tego skandalu:
„na to mamy cztery ściany i sufit, aby brudy swoje prać w domu i aby nikt o nich nie wiedział” (a.1. sc.9.).To podwójna moralność bohaterki: dba o pozory, o opinię innych. Żadne niedociągnięcie nie jest złe, jesli zostanie załatwione w czterech ścianach domu.
Dulska „rozstawia wszystkich po kątach”, dominuje. Zapolska stworzyła ją z nienawiścią, bo nienawidziła kobiet, stąd łatwiej przychodziło jej tworzenie niegatywnych postaci kobiecych. W Dulskiej nie ma żadnych pozytywnych cech, nawet jako matka posiada wady.
FELICJAN DULSKI
Całkowite przeciwieństwo żony, człowiek cichy, bierny. To chyba jego sposób na przetrwanie. Milczy, co bardzo kontrastuje z gadającą żoną. Gra mimiką. Przez cały czas słucha. Mówi, a właściwie wykrzykuje tylko jedno zdanie: „A niech was diabli!!!”. Jest zahukany, niczym się nie interesuje. Jego życie polega na zarabianiu pieniędzy, które potem oddaje żonie. Największą zaś rozrywka są pobyty w kawiarni, dokąd udaje się codziennie po obiedzie z pieniędzmi łaskawie wyliczonymi przez żonę. Lekarz zalecił mu spacery. Dulski chodzi po mieszkaniu, wokół stołu, bo żona chce mieć go na oku.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -