Praczka spostrzegła, że przyglądał im się Bertold, niski młodzieniec o rzadkiej rudej brodzie. Józef rozpoznał go, był to student nauk prawniczych, któremu wszyscy wróżyli wielką karierę. Mężczyzna wymownie kiwnął palcem na kobietę, a ta posłusznie odeszła od bohatera, mówiąc mu:
„(…) natychmiast wrócę i później pójdę z panem, jeśli mnie pan zabierze, pójdę, dokąd pan zechce, będzie pan mógł ze mną wszystko zrobić, będę szczęśliwa, jeśli stąd odejdę, najchętniej na zawsze”.K. odganiał od siebie myśli, iż kobieta manipulowała nim na korzyść sądu. Podobała mu się i nie widział powodu, dla którego miałby odmówić sobie przyjemności odebrania sędziemu śledczemu ukochanej. Niepokoiła go przedłużająca się rozmowa kobiety z Bertoldem. Po pewnym czasie student objął praczkę i pocałował ją w kark. Józef przekonał się, iż faktycznie młodzieniec ją terroryzował.
Mężczyźni rzucali sobie wrogie spojrzenia, obydwaj rywalizowali ze sobą o kobietę. Doszło między nimi do utarczki słownej, z której bohater wyszedł zwycięsko. Bertold żałował, że sędzia zezwolił K. odpowiadać z wolnej stopy, zamiast zamknąć go w areszcie. Gdy Józef chwycił praczkę za rękę i chciał z nią odejść, student podniósł ją na ręce i skierował się z nią w stronę drzwi. Kobieta nazwała go „małym potworem” gładząc go po twarzy, a do bohatera rzekła, iż wszelki opór był daremny, ponieważ to sędzia śledczy posyłał po nią. Zaczęła krzyczeć na Józefa, by ten nie przeciwstawiał się Bertoldowi, ponieważ on spełniał tylko rozkazy swojego zwierzchnika. Zawiedziony i rozwścieczony K. pchnął studenta z całej siły, lecz ten tylko na chwilę stracił równowagę. Odczuwał gorycz porażki, ale uważał, iż sam był sobie winien. Przegrał, ponieważ walczył, zamiast zostać w domu i prowadzić swój zwykły tryb życia, dzięki któremu czułby się lepszym od tych ludzi.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 - - 11 - - 12 - - 13 - - 14 - - 15 - - 16 - - 17 - - 18 - - 19 - - 20 - - 21 - - 22 - - 23 - - 24 - - 25 - - 26 - - 27 - - 28 - - 29 - - 30 - - 31 - - 32 - - 33 - - 34 -