Twórczość Przybosia jak żadna inna zrewolucjonizowała potoczne wyobrażenia o poetyckości, narzuciła nowe formy wyrazu, obrazowania. Do Przybosia – w sensie negatywnym lub pozytywnym – odwoływały się wszystkie późniejsze prądy pokoleniowe w dwudziestoleciu. Bez znajomości twórczości autora Równania serca zrozumienie tego wszystkiego, co nastąpiło w naszej poezji, będzie zawsze niepełne.
Młodzieńcze zafascynowanie twórczością Tadeusza Peipera zaowocowało przywiązaniem wielkiej wagi przez Przybosia do języka. Sam poeta napisał w Linii i gwarze: Usprawnienie języka, tego najbardziej społecznego narzędzia, oto obiektywnie społeczna wartość poezji. Nowoczesna poezja to wynalazcze laboratorium coraz sprawniejszych sposobów ekspresji językowej. W tej samej pracy określił inną cechę swojej poezji: Poezja to jedność wizji skondensowana w maksimum aluzji wyobrażeniowych i minimum słów.
Przyboś w swojej twórczości zrywa z dosłownością i obrazowością znaną z poezji wielkich klasyków takich jak Mickiewicz czy Słowacki. W jego wierszach ważne jest „między słowie”. Dybel pisze:
Aby je sobie przyswoić [wiersze Przybosia], należy je czytać zupełnie inaczej niż czyta się wiersze klasyków (…). Sens nie jest w nich dany bezpośrednio: czytając należy równocześnie dokonywać przekładu pojawiających się określeń i obrazów na ruch, odgadywać znaczenie tego ruchu. Być wyczulonym na aspekt energetyczny, świetlny.
Tomy Śruby i Oburącz, czyli pierwsze dwa w dorobku poety, głosiły pochwałę nowoczesności i wzywały do zbiorowego wysiłku. Bohaterami nowej cywilizacji mieli stać się robotnicy. Przyboś określił rolę poety właśnie jako aktywnego robotnika, dla którego rzemiosłem jest słowo.
Kolejne dwa tomiki, czyli Sponad i W głąb las, otwierają okres dojrzałej twórczości artysty. Wielkie miasta zastąpione zostały wsią. W wierszach tego okresu pojawia się również charakterystyczna dla Przybosia erotyka. Natomiast w Równaniu serca problematykę utworów wzbogaciły zagadnienia społeczne, a także elementy zaczerpnięte z paryskiego pejzażu (najważniejszym wierszem w tomiku jest Notre-Dame, czyli śmiała próba odwzorowania architektury poprzez poezję).
W latach trzydziestych proces ewolucji stylu Przybosia osiągnął punkt kulminacyjny. Wtedy to pojawiła się w jego wierszach tak zwana figura eksplozywna, dzięki której czytelnik dostrzegał drzemiącą energię w opisywanych przedmiotach.
Po wojnie twórczość Przybosia w pewnej mierze wpisywała się w nową poetykę, poprzez położenie nacisku na komunikatywność przekazu. Ostatni etap twórczości poety zdominowany był przez tematykę odrębności i świadomości swojego pochodzenia. W wierszach z tego okresu pojawiało się najwięcej autobiograficznych elementów zaczerpniętych z życia poety, głównie jego dzieciństwa spędzonego na wsi.
Twórczość poetycka Juliana Przybosia
Twórczość krytyczna Juliana Przybosia