Streszczenie video
W Medinet Staś i Nel zostają porwani przez Chamisa, Idrysa i Gebhra – nowych pracowników ojców. Polecenie wydała Fatma. Dzieci nie udaje się odbić. Porywacze traktują je surowo. Chcą przekazać je Mahdiemu.
Karawana rusza na wielbłądach w kierunku Pustyni Libijskiej. Dołączają do niej nowi Beduini. Przynoszą wiadomości o upadku Chartumu i śmierci generała Gordona. Staś bardzo się martwi. Jest to koniec marzeń o wolności.
W Chartumie panuje głód i nędza. Dzieci stają przed Mahdim. Staś odmawia przyjęcia islamu. Mahdi wysyła dzieci do Faszody, w której przebywał Smain. W podróży Nel zaczyna chorować. Załamała się po śmierci niani Dinah. Jej nową opiekunką zostaje Mea.
W Faszodzie dowiadują się, że Smain wyjechał. Gebhr wpada jednak na jego trop. Swój gniew wyładowuje na niewolniku - Kalim. Dzieci stają w jego obronie.
Na drodze karawany staje lew. Staś przekonuje porywaczy żeby oddali mu broń. Zabija lwa, a także Gebhra, Chamisa i Beduinów.
Dzieci kierują się do Abisynii. Urządzają sobie dom w wielkim drzewie – baobabie. Miejsce to nazywają Krakowem. Zyskują przyjaciela, słonia o imieniu King.
Spokój nie trwa długo. Kali zostaje pokąsany przez dzikie pszczoły, konie pogryzione przez muchy tse-tse, a Nel choruje na febrę. Choroba wyniszcza jej organizm.
Staś wyrusza do dżungli, gdzie Kali widział dym. Chce zdobyć chininę dla Nel.
Przy ognisku spotyka umierającego podróżnika - Henryka Linde. Jego pomocnicy, oprócz Nasibu, leżą w śmiertelnej śpiączce. Staś dostaje konia, zapasy żywności i dwa słoiki proszków chininy. Obiecuje pogrzebać wędrowca, przygarnąć Nasibu, a wszystkich Murzynów ochrzcić.
Dzieci wyruszają w dalszą drogę. Znajdują pustą wioskę. Staś nazywa ją Nel, a górę na której stoi - górą Lindego. Chłopiec uczy Kalego, Meę i Nasibu katechizmu. W końcu chrzci całą trójkę.
Podczas podróży Kali opowiada historię swojego narodu Wa-hima. Jadą wolno, ale bez większych trudności. W mijanych wioskach Kali przedstawia Stasia, jako Wielkiego Pana, a Nel, jako Dobre Mizmu (bóstwo). Tubylcy padają na kolana i wręczają dary.
W czasie postojów dzieci cały czas kleją latawce i wypuszczają je na wiatr. Staś pisał na nich wołanie o pomoc w różnych językach. W końcu dojechali do wioski Kalego, gdzie pomogli narodowi Wa-hima pokonać Samburu.
Dzieci wyruszyły w kierunku oceanu. Musiały przejść duży odcinek lądu bez źródeł wody. O mało co nie przypłaciły tego życiem. Z nieba lał się żar. Nel wyglądała coraz słabiej. Choć Staś dobrze dzielił wodę, to jednak szybko jej zabrakło.
Dzieci zostały uratowane przez znajomych oficerów, dzięki wypuszczanym latawcom. Podczas drogi do domu Staś i Nel opowiadali kapitanowi i doktorowi o swych przygodach.
Po powrocie, pan Rawlinson wyjechał z córką do Anglii. Z kolei pan Tarkowski, wysłał syna do szkoły w Aleksandrii. Dzieci pisały do siebie codziennie listy. Gdy dorośli – wzięli ślub.