Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Wtedy też, opanowany przez wściekłość, bezsilność i niemoc, kierowany przez pragnienie samozniszczenia, postanowił podpalić wieżę. Na szczęście uspokoił się pobytem w pokoju siostry, w którym wszystko wyglądało tak, jakby umarła dopiero wczoraj. Odnalazł tam Biblię założoną wstążeczką z krzyżykiem, który nosiła zawsze na szyi. Otworzywszy machinalnie księgę, ujrzał zapieczętowany list. Siostra pisała w nim:
Zostawię cię wkrótce samego, ale nigdy cię nie opuszczę. Będę czuwała nad tobą z nieba. Będę błagała Boga by ci dał odwagę znoszenia z rezygnacją życia aż do chwili, gdy spodoba Mu się połączyć nas na nowo w lepszym świecie. Zostawiam ci ten krzyżyk, który nosiłam całe życie: często przynosił mi pociechę w cierpieniach, a moje łzy nie miały nigdy innego świadka poza nim. Pamiętaj kiedy go zobaczysz, że moim ostatnim pragnieniem było byś żył i umarł jak dobry chrześcijanin.




Wrócił do siebie na górę i resztę nocy spędził na lekturze Księgi Hioba, czując, jak odpływa z niego fala szaleństwa, które nie tak dawno pchało go prosto w objęcia zbrodni.

Tuż przed opuszczeniem Wieży Strachu oficer naciągnął na prawą rękę rękawiczkę i wyraził ponownie chęć uściśnięcia dłoni swego rozmówcy, lecz trędowaty uskoczył parę kroków w tył. Na pytanie de Maistre, czy mogliby chociaż co pewien czas do siebie pisywać, po krótkiej chwili wahania, odparł: Po co (…) szukać ucieczki w złudzeniach? Nie wolno mieć innego towarzysza poza sobą samym, innego przyjaciela poza Bogiem.

III

Bohater przyzwyczaja się do dokuczliwych upałów, sennego odrętwienia, absolutnej ciszy, lepkiego i gęstego powietrza, które oferują okolice Alp. Zdarzało się, że nie oglądał przez cały dzień ludzkiej twarzy. Dopiero po zmroku szedł na wieś i przesiadywał do późna w jedynej tawernie, gdzie chłopi piemonccy pili miejscowe, prawie czarne wino i śpiewali pieśni do księżyca.

W pierwszych dniach września spadły deszcze. Po południu robiło się już prawie ciemno, a niebo wiszące nisko nad doliną Elvo wyglądało jak szara ścierka z worka, wyżymana przez niewidzialne w kłębach pary ręce do ogromnej balii.

Po części z nudów, a po części chcąc kultywować obyczaj domu, czytał ciągle na nowo leżącą na stoliku książeczkę, aż w końcu zaczęła po pewnym czasie wywoływać stale ten sam obraz w pamięci, zapamiętany z dzieciństwa - kamiennej figury klęczącego „pielgrzyma świętokrzyskiego”, stojącej u podnóża kilkusetmetrowej góry, zwanej Świętym Krzyżem.



strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Problematyka „Wieży” Grudzińskiego
2  Budowa opowiadania „Wieża” - kompozycja szkatułkowa
3  Główne wątki/motywy „Wieży”