„Dla trzynastolatka nie takie dziwy były możliwe. Czemuż niby nie mogłyby istnieć dwa, a nawet trzy równoległe światy? I dlaczego każdy miałby być taki sam?”
• Mowa pochwalna Pierwszego:
„- O, wielki i wspaniały Nienazwany. Jesteś dla nas jak ojciec! Jesteś jak stu ojców! Tysiąc ojców! I całe swoje życie ciężko, w po0cie czoła, pracujesz, by uczynić nas niewdzięcznych szczęśliwymi. Jakże jesteś sprawiedliwy, o, Nienazwany! Bijemy ci za to pokłony w dzień i w nocy…”
• Przemowa Nienazwanego:
„Allianie! Od dziś jestem waszym panem i dobroczyńcą. Wszystko, co zrobię, zrobię dla waszego dobra. Kto mi się sprzeciwi, zginie. Każde npowo narodzone dziecko przyniesiecie w nocy do bram Lewawu na znak, że jest ono moim poddanym. Do was od dziś należy dzień od wschodu do zachodu słońca. Do mnie należy noc, i kto złamie tę zasadę, ten zginie od ukąszeń mych wiernych Pajęczaków. One będą w moim imieniu pilnować, abyście byli dobrymi poddanymi. Niech drżą nieposłuszni!”.
• Charakter Allian:
„Allianie mieli wyjątkowo krótką pamięć, krótka była ich radość, krótki smutek. Całym sercem oddawali się chwili, bo tylko krótkie chwile liczyły się w ich niepewnym, stale zagrożonym życiu.”
• Słowa Dziesiątki do zebranych na Rynku Allian:
„Nie jest sztuką zostać bohaterem, jeśli ma się odwagę. Sztuką jest pokonać własny strach i niepewność.”
• Przypływ siły Bartka w walce z Pajęczakami:
„Więc uderzał – i krzyczał. A krzyczał tak strasznym głosem, jakiego chyba jeszcze nikt z siebie nie wydobył. Był to głos rozpaczy zdecydowanej na wszystko. Bartek walczył teraz nie tylko o własne życie, ale o wszystkich Allian, także o życie swojej matki…”
• Zarzuty Bartka wobec Nienazwanego:
„Ty byłeś ich sędzią, katem i policjantem, Pajęczaki zaś armią, która nie wahała się zabijać. Zrobiłeś z Allian pogodzonych ze swym losem niewolników i donosicieli, żądając nieustannych pochlebstw i donosicielstwa.”
• Opinia Bartka o ludziach:
„Każdy człowiek ma w sobie gniew i łagodność, nienawiść i miłość, zdolność do przemocy i do szlachetności. Gniew i nienawiść można obrócić ludziom na pożytek, nie tylko przeciw nim. Człowiek pozbawiony gniewu jest wiecznym niewolnikiem. Nie ma postępu bez buntu ani wolności bez gniewu. Nie zmieni się świata siedząc z założonymi