Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Każdego ranka pan Kleks zjeżdżał po poręczy na pierwsze piętro. Potrafił również wjeżdżać po niej na górę. W tym celu nabierał powietrze do ust, wydymał policzki i stawał się lekki jak piórko. Unosił się swobodnie w powietrzu, a właściwość tę wykorzystywał również do łapania motyli, które zjadał na drugie śniadanie. Pan Kleks bowiem jadł wyłącznie to, co kolorowe. Wszyscy uczniowie starali się naśladować swego wychowawcę, lecz żadnemu nie udało się wlecieć w górę. Przez długi czas wysiłki Adasia były bezskuteczne, aż pewnej niedzieli, po tym jak wciągnął powietrze do ust, poczuł dziwną lekkości i uniósł się w górę. Wznosił się coraz wyżej i przeżył przygodę, która zadziwiła nawet pana Kleksa.



4. Nauka w Akademii


Codziennie o godzinie piątej Mateusz otwierał specjalne śluzy, które mieściły się nad łóżkami chłopców i zaczynała sączyć się z nich zimna woda. Chłopcy natychmiast zrywali się i pospiesznie ubierali się, ciekawi, co tym razem przygotował dla nich pan Kleks. O wpół do szóstej uczniowie zbierali swoje lusterka senne i szli do jadalni na śniadanie. Pół godziny później Mateusz dzwonił na apel i wszyscy biegli do gabinetu pana Kleksa, który czekał już na nich i odbierał senne lusterka, w których odbijały się sny chłopców. Potem pan Kleks uważnie oglądał to, co śniło się jego podopiecznym i zostawiał te sny, które mu się spodobały. Wybrane sny następnie zbierał za pomocą sennego kwasu do miseczki, suszył je i z otrzymanej masy wytłaczał pastylki, dzięki którym chłopcy mieli coraz piękniejsze sny.



Lekcje rozpoczynały się o godzinie siódmej. Chłopcy uczyli się pilnie i chętnie wyłącznie rzeczy, które były ciekawe i zabawne. Na lekcji kleksografii uczyli się jak powinni obchodzić się z atramentem i dopisywali rozmaite historyjki do powstałych z kleksów obrazków. Potem odbywała się lekcja przędzenia liter, na której chłopcy rozplątywali litery i łączyli je w długie nitki, a następnie nawijali je na szpulki. Nitki te umożliwiały czytanie książek za pomocą palców. Po lekcji przędzenia liter pan Kleks zabrał uczniów na drugie piętro i otworzył jeden z zamkniętych pokojów.



Mieścił się tam szpital chorych sprzętów. Odbyły się zajęcia podczas których pan Kleks leczył sprzęty, a chłopcy przyglądali się jego zabiegom z uwagą. W chwili, kiedy mieli opuścić salę, okazało się, że pan Kleks zgubił swoją ulubioną złotą wykałaczkę. Wszyscy rozpoczęli poszukiwania, lecz nie zdołali znaleźć zguby. Do poszukiwań przyłączyły się również chore sprzęty i dopiero one wskazały, że wykałaczka tkwiła w fałdach firanki.

Po południu pan Kleks polował na motyle i jadł drugie śniadanie, a chłopcy udawali się nad staw bądź na boisko, gdzie odbywała się lekcja na świeżym powietrzu. Tym razem Mateusz wytoczył na boisko dużą piłkę, zrobioną z globusa i rozpoczęła się lekcja geografii. Każdy uczeń, który uderzył piłkę nogą, musiał równocześnie wymieniać nazwy miast, rzek lub gór, w które trafił czubkiem buta. Tego dnia jeden z Aleksandrów kopnął globus tak mocno, że piłka przeleciała przez mur i wpadła do jednej z bajek.





strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -  - 12 -  - 13 -  - 14 -  - 15 -  - 16 -  - 17 -  - 18 -  - 19 -  - 20 -  - 21 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Streszczenie „Akademii pana Kleksa” w pigułce (z video)
2  Czas i miejsce akcji „Akademii pana Kleksa”
3  cytaty