W ten sposób dotarli do ogrodu zoologicznego, ale starała się trzymać z dala od niego i nie odzywała się. Po jakimś czasie wyszli z zoo i przez tunel przeszli do parku. W oddali usłyszeli dźwięki karuzeli i Phoebe głośno zdziwiła się, mówiąc, że sądziła, iż zimą karuzela jest nieczynna. Zapytał, czy chciałaby się przejechać i bez zastanowienia kupił dla niej bilet, choć uznała, że jest już na to za duża. Podał jej go, chcąc przy okazji oddać pożyczone pieniądze, lecz poprosiła, żeby je dla niej przechował. Potem usiadł na ławce, a Phoebe podbiegła do karuzeli i wsiadła na wielkiego konia.
Po skończonej rundzie wróciła do niego, proponując, żeby teraz on się przejechał, ale wolał patrzeć na nią. Nieoczekiwanie pocałowała go i nałożyła mu na głowę czerwoną dżokejkę, mówiąc, że tymczasowo mu ją pożycza. Spytała, czy naprawdę wraca do domu, a kiedy odpowiedział, że tak, wróciła na karuzelę. W tej samej chwili zaczął padać ulewny deszcz i wszyscy uciekli pod daszek. Holden jednak siedział na ławce, przyglądając się krążącej wkoło siostrze i nagle poczuł się bardzo szczęśliwy.
26.
Na tym Holden zakończył swą opowieść, dodając, że po powrocie do domu rozchorował się i został skierowany do szpitala, w którym jego psychoanalityk zanudzał go pytaniami, czy będzie uczył się w szkole, do której wróci jesienią. Caulfield nie potrafił jednak tego przewidzieć, uznając, że lekarz zadaje głupie pytanie. W ubiegłą sobotę odwiedził go D.B. Przyjechał w towarzystwie Angielki, która miała grać w jego nowym filmie. Kiedy zostali sami, spytał Holdena, co myśli o historii, którą właśnie opisał. Chłopak nie wiedział, co mu odpowiedzieć, lecz żałował, że opowiedział ją tak wielu ludziom. Opowiadając ją, czuł się tak, jakby tęsknił za każdą osobą, o której wspominał.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 -