Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Kiedy za Martą zaczęli oglądać się chłopcy, matka mówiła jej, że w życiu serce warto ofiarować tylko sztuce. Dziewczyna w to uwierzyła. Spotykała się z pewnym chłopcem o imieniu Stefan, ale za namową Róży rozstali się. Wtedy dziewczyna zupełnie oddała się muzyce. Przez pierwsze dwa lata nauki zdobyła sławę jako śpiewaczka. Potem poznała Pawła, ambitnego naukowca. Za namową matki zgodziła się przyjąć jego oświadczyny. Róża uważała go za odpowiedniego partnera dla córki, ponieważ lubił słuchać jej śpiewu i rozumiał sztukę. Pobrali się, po jakimś czasie urodził się Zbyszek. Paweł wstydził się okazywania swoich uczuć wobec żony.



Marta przekonała się, że sama też jest typem zimnej kobiety. Współżycie z mężem uważała za przykry fizjologiczny przymus. Nie była z nim szczęśliwa. Ich małżeństwo przybrało formę bardziej bezinteresownego koleżeństwa. Na pierwszym miejscu zawsze była jego praca i jej śpiew. Wspierali się nawzajem w zawodowych sukcesach. Uważali, że wychowaniem ich syna powinna zająć się szkoła i pedagodzy.

XIX

Marta zastała matkę spieszącą w fotelu po babce Sophie. Róża opowiedziała córce o swojej niedawnej wizycie w Królewcu, gdzie odwiedziła Władysia i jego żonę. Źle się wtedy czuła, dlatego syn umówił ją na wizytę do doktora Gerthardta. Róża poszła, choć nie przepadała za Niemcami. Lekarz przeprowadził z nią wywiad i dokładnie zbadał. Chcąc przysłuchać się rytmowi jej serca przyłożył głowę do piersi kobiety. Mówił wtedy ciepłym głosem, a jej wydawało się, że rozmawia z Michałem. Poczuła, jakby doktor wzrokiem przeszył jej serce na wylot i odczytał z niego, że życie Róży było męczarnią. Po badaniu prosił ją, by się nie denerwowała, zachowała spokój, aby wyrzuciła z swego serca wszystkie złe uczucia i wspomnienia, żeby więcej się uśmiechała, ponieważ w jej przypadku uśmiech oznaczał życie. Zachęcał ją do otworzenia się przed światem, a ona widziała w nim Michała.



Dzięki doktorowi Gerthardtowi zrozumiała, że przez tyle lat żyła wspomnieniami szczęśliwego dzieciństwa, potem pamięcią po ukochanym Michale. To zamieniło jej życie w udrękę. To niemiecki lekarz obudził ją z koszmaru, to dzięki niemu doznała olśnienia i postanowiła się zmienić. Odzyskała wiarę w siebie, Boga, ludzi, ojczyznę.

Dopiero teraz wybaczyła Michałowi zdradę, choć nie wiedziała, czy on jeszcze żyje. Przeprosiła wszystkich i sama też prosiła o przebaczenie. Wiedziała, że córka nie jest szczęśliwa ze swojego życia. Na koniec powiedziała jej:
(…) tak samo ty przy nim, jak i ja przy Adamie, udajesz tylko człowieka, pustkę zapchać usiłujesz. Nie zapchasz, nie zapchasz córko! Serca nie oszukasz (…) Słuchaj mnie. Ja już odchodzę. Nie wolno tak żyć! Z takiego życia wyrastają zbrodnie. (…) idź szczęścia twojego, póki czas szukaj, inaczej w śmierci nie zaznasz spokoju, upiorem tu powrócisz, kobieto!!






strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -  - 12 -  - 13 -  - 14 -  - 15 -  - 16 -  - 17 -  - 18 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Streszczenie „Cudzoziemki” w pigułce
2  Charakterystyka pozostałych bohaterów „Cudzoziemki”
3  Portret Róży Żabczyńskiej