Helka, mała dziewczynka, przebywająca pod opieką dalszych krewnych, w rodzinie Jana, potem trafia pod skrzydła Eweliny Krzyckiej, dobrze sytuowanej, bezdzietnej wdowy. Wyróżniała się urodą, w opowiadaniu jest kilka opisów wyglądu dziewczynki. Każdy z nich przedstawia zmiany, jakie zaszły w wyglądzie bohaterki; (podobnego zabiegu użyła pisarka w noweli Gloria victis).
Pięcioletnia Hela ma wspaniałe ciemnozłote włosy, wielkie szafirowe oczy, śliczną, owalną twarz, zgrabną postać. Gdy przybywa do willi,
w swej perkalowej, długiej aż do ziemi sukienczynie, przypomina
białawego motyla ze zwiniętymi skrzydłami.
Dopiero po powrocie z Włoch, kiedy dorasta, jej twarz nieco brzydnie, sylwetka z za długimi nogami traci harmonię. Nawet wtedy jednak dziewczynka ma dużo wdzięku i zapowiada się na piękną kobietę:
(…)panienka bardzo urosła. Istotnie, Helka dosięgła wieku, w którym dziewczątka nabierają długości nóg. Długie, cienkie nogi, przybrane w bardzo ciasne i wysokie kamasze, czyniły ją trochę niezgrabną. Regularny owal jej twarzy nadwerężył się też nieco przez lekkie wychudnięcie, będące zapewne skutkiem długiej podróży; odkryte ramiona jej były chude i czerwone. Śliczne dziecko zaczęło przedzierzgiwać się w niezgrabnego podlotka, którego jednak rysy zapowiadały przyszłą piękność młodej dziewczyny.
Hela jest dobra, wrażliwa, inteligentna, pojętna, ma zmysł piękna oraz talent muzyczny. W przeciwieństwie do swojej protektorki, pani Krzyckiej, kocha głęboko i wiernie. Potrafi też być wdzięczna za doznane dobrodziejstwa. Nie jest dumna – mimo swojego awansu społecznego nie zapomina o ciotce Janowej i jej dzieciach, posyła im podarunki. Oto jak zwraca się do niej krewna:
Dobre z ciebie dziecko! Choć na wielką panią rośniesz, ale biednymi krewnymi, którzy kiedyś przytulili cię do siebie, nie pogardzasz…Nierozsądne wychowanie dziewczynki przez panią Krzycką sprawiło, że mała stała się rozpieszczona i kapryśna.