Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Kolejnym jeńcem, który okazał się znajomym Zbyszka był Sanderus. Wiedział on, gdzie znajduje się Danusia. Miał ją przy sobie cały czas Zygfryd de Lowe, więził dziewczynę w wiklinowej kolebce. Sanderus zaprowadził Zbyszka do miejsca, gdzie przebywał Zygfryd i odnalazł swoją ukochaną.

Niestety, Danusia była słaba, miała gorączkę, nie poznała Zbyszka, tylko ciągle powtarzała, że się boi. Zrozpaczony Zbyszko chciał zabić na miejscu Zygfryda, powstrzymał go jednak Maćko tłumacząc, że honorowy rycerz nie zabija jeńców. Postanowiono, że Hlawa odwiezie Zygryda do Spychowa, aby tam Jurand zdecydował, co z nim czynić.

Na nieszczęście Zbyszka i Maćka służka zakonna, która uciekła w nocy, sprowadziła do obozu Krzyżaków pod dowództwem de Bergowa. Krzyżak nie był złym człowiekiem, pozwolił Zbyszkowi odjechać, wziął jednak Maćka jako zakładnika. Zbyszko miał udać się wraz z żoną do Spychowa, po czym przyjechać do Malborka z wykupem dla siebie i stryja.

Tymczasem Hlawa dotarł do Spychowa z Zygfrydem. Na oczach zadziwionych spychowian Jurand przeciął więzy na rękach Zygfryda i gestami pokazał, aby puścić go wolno. Jurand przebaczył więc swojemu największemu wrogowi. Zygfryd odszedł i zrozumiał, jak do tej pory wyglądało jego życie, ile zła uczynił. Nie mogąc żyć z tą myślą powiesił się na gałęzi.

Zbyszko zaś jechał z Danusią do Spychowa. Dziewczyna czuła się bardzo źle; na koniec rozpoznała Zbyszka, wkrótce jednak zmarła. Jurandowi nie było dane zobaczyć córki żywej, stary rycerz powoli zmarł po jej śmierci. Również Zbyszko przeżył ogromny wstrząs. Jedynie myśl o stryju, który przebywał jako jeniec w zamku malborskim skłaniała go do jakiegokolwiek działania.

W tym czasie król Jagiełło spotkał się w Raciążu z wielkim mistrzem zakonu krzyżackiego, Konradem von Jungingenem. Nie zawarto pokoju, postanowiono jedynie wymienić jeńców. W poselstwie do Malborka pojechał także Zbyszko, aby oddano mu stryja.

Krzyżacy chwalili się bardzo przybyłym do Malborka rycerzom polskim wspaniałością swego zamku. Kiedy Zbyszko wrócił z Malborka, zaciągnął się do walki z zakonem u boku księcia Witolda. Maćko i Jagienka wrócili do Bogdańca i Zgorzelic.

Życie powoli uspokoiło się – Maćko gospodarował w Bogdańcu, Jagienka w Zgorzelicach. Tymczasem po zakończeniu wojny z Zakonem wrócił z wojaczki Zbyszko – chudy, wynędzniały i ponury. Wówczas zajęła się nim Jagienka, widząc, że jest chory nie tyle na ciele, co na duszy.

Młodzi odkryli w pewnym momencie, że są w sobie zakochani i postanowili się pobrać. Żyło im się bardzo dobrze, Jagienka urodziła Zbyszkowi czworo dzieci: Jaśka i Maćka (bliźnięta), potem Zycha i Juranda.

Utarczki na linii Polska – Zakon wciąż występowały, jednak wielki mistrz Konrad von Jungingen nie chciał wojny, zdając sobie sprawę z polskiej potęgi. Dopiero po jego śmierci i objęciu władzy przez Ulricha von Jungingena zaczęto na poważnie myśleć o wojnie.

Gdy już została ogłoszona, wszyscy rycerzy polscy – także Maćko i Zbyszko – stanęli do walki. Na wojnie rycerze z Bogdańca spotkali swoich przyjaciół – Powałę z Taczewa oraz de Lorche`a, który ożenił się z polską szlachcianką.

Sienkiewicz dokładnie opisuje bitwę na polach grunwaldzkich, która miała miejsce 15 lipca 1410 roku. Krzyżacy już ustawiają się na polu i wysyłają do Jagiełły dwa nagie miecze. Proponują, że wojska krzyżackie cofną się, żeby zrobić miejsce Polakom.

Bitwa rozpoczyna się. Na początek ruszają do boju wojska litewskie i tatarskie (zarówno Polacy, jak i Krzyżacy mają po swojej stronie sporo obcego wojska), nie są one jednak w stanie pokonać Krzyżaków. Rycerzy zakonu zatrzymuje polska jazda.

W pewnym momencie bitwa na moment przechyla się na korzyść Krzyżaków, Polacy jednak szybko odzyskują przewagę, co skutkuje wprowadzeniem przez wielkiego mistrza do boju szesnastu chorągwi, nie biorących do tej pory udziału w bitwie. W pewnym momencie na wzgórze, na którym stoi Jagiełło, zbliżają się rycerze prowadzeni przez samego Ulricha.

Jeden z Krzyżaków uderza na Jagiełłę, w obronie króla staje Zbigniew z Oleśnicy. Bitwa powoli kończy się, Maćko zaś szuka wytrwale Kunona Lichtensteina. W końcu dopada i po krótkiej walce zabija. Ulrich von Jungingen poległ w bitwie, Jagiełło każe pochować go z honorami.

Maćko i Zbyszko wracają do Bogdańca, gdzie żyją szczęśliwie jeszcze przez długie lata.



strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Henryk Sienkiewicz – biografia
2  Danusia – charakterystyka
3  Zbyszko z Bogdańca – charakterystyka