Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Rozdział XVII

Joe ocknął się około północy i przerażony obudził przyjaciół. Powietrze było duszne i prawie nie było czym oddychać. Wtulili się w siebie i w milczeniu nasłuchiwali. Nagle ciemność rozdarł blask błyskawicy. Po chwili rozszalała się burza i zaczął padać deszcz. Chłopcy ruszyli w stronę namiotu, gubiąc się w ciemnościach. W końcu zdołali dotrzeć do szałasu, lecz silny wiatr zerwał płótno. Uciekinierzy chwycili się za ręce i pobiegli na wybrzeże, gdzie schronili się pod rozłożystym dębem. Wokół nich szalał niszczycielski żywioł, zmieniając noc w koszmar. W końcu burza ucichła, a wystraszeni malcy wrócili do zniszczonego obozu. Z trudem rozpalili ognisko i natychmiast odzyskali dobry humor. Z resztek gotowanej szynki urządzili ucztę, rozmawiając o swojej przygodzie. Nad ranem udali się na plażę, lecz słońce nie pozwoliło im zasnąć.



Niezadowoleni, zjedli śniadanie, a Tomek, widząc, że koledzy znów zaczynają tęsknić za domem, zaproponował, by pobawili się w Indian. Chłopcy ochoczo podjęli jego pomysł i bez namysłu zrzucili ubrania. Błotem wymalowali się od stóp do głowy, po czym pomknęli do lasu. Do obozu wrócili w porze obiadu, zadowoleni i szczęśliwi. Postanowili wypalić fajkę pokoju, a Tomek i Joe z radością odkryli, że nie odczuwają już takich mdłości jak poprzednio. Do wieczora ćwiczyli nową umiejętność, spędzając czas bardzo wesoło.



Rozdział XVIII

Tymczasem w miasteczku panowała smutna atmosfera. Rodziny zagubionych chłopców przywdziały żałobne stroje i pogrążyły się w rozpaczy. Dzieci nie wiedziały, co zrobić z popołudniem wolnym od nauki i nie miały ochoty bawić się. Becky Thatcher spacerowała po pustym dziedzińcu szkolnym, rozpamiętując swój smutek. Żałowała, że nie ma nic, co by jej przypominało o Tomku. Myśl, że nie może cofnąć czasu, przygnębiła ją tak bardzo, że rozpłakała się żałośnie. Towarzysze zabaw Tomka wspominali dzień, w którym po raz ostatni widzieli swoich kolegów. Nazajutrz, po lekcjach w szkółce niedzielnej, mieszkańcy St. Petersburga zebrali się w kościele. Nastała cisza, kiedy do pomieszczenia weszli krewni chłopców, wszyscy ubrani na czarno. Pastor odmówił modlitwę, po czym zaczął opowiadać o zmarłych w sposób tak doniosły, że zebrani na mszy ludzie odczuli gorycz na myśl, że zawsze dostrzegali wyłącznie wady malców. Wkrótce wszyscy łkali, nie słysząc szmerów, dobiegających z galerii. W chwilę później drzwi kościoła otworzyły się i wmaszerowali przez niej trzej opłakiwani chłopcy.





strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -  - 12 -  - 13 -  - 14 -  - 15 -  - 16 -  - 17 -  - 18 -  - 19 -  - 20 -  - 21 -  - 22 -  - 23 -  - 24 -  - 25 -  - 26 -  - 27 -  - 28 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Streszczenie Przygód Tomka Sawyera w pigułce
2  O tym, jak Tomek poszukiwał skarbu i został bogaczem – opis przygody
3  Przygody Tomka Sawyera - plan wydarzeń