W wielkich skrzyniach
kłębią się suche włosy
uduszonych
i szary warkoczyk
mysi ogonek ze wstążeczką
za który pociągają w szkole
niegrzeczni chłopcy.
Epitet określający barwę pasma włosów jest symbolem tego, co stało się z niewinnym, małym dzieckiem, zagazowanym w obozie, któremu wojna brutalnie przerwała piękny okres dzieciństwa. A jeszcze niedawno za przewiązany kolorową wstążeczką warkoczyk zdobiący główkę cieszącej się życiem, chodzącej do szkoły dziewczynki (a leżący teraz w wielkiej skrzyni razem z innymi suchymi włosami martwych ludzi), pociągali niegrzeczni chłopcy. Dziewczynka nie powinna zginąć w komorze gazowej jak wiele innych ofiar ludobójstwa w czasie II wojny światowej.
Sięgnięcie przez Różewicza po kontrast (zestawienie opisów statycznych i dynamicznych), po prosty, reporterski, pozbawiony emocji i środków poetyckiego wyrazu (brak przenośni, porównań, metafor, rymów) język sprawiło, że lektura Warkoczyka zostawia na każdym czytelniku swoiste piętno, jakie odcisnęła wojna na każdym, komu udało się przeżyć obóz koncentracyjny. Żaden człowiek, który przeczyta ten oskarżycielski, a zarazem niezwykle przejmujący, oszczędny w formie i wymowny liryk, nie pozostanie wobec niego obojętny. Włosy są tu symbolem tragedii więźniarek obozów koncentracyjnych.
strona: - 1 - - 2 -