Podróżni przyznali, że jednak Fogg ma serce. Zdecydowali się pod osłoną nocy przedostać do świątynie, gdzie więziono wdowę – pochodzącą z kupieckiego rodu z Bombaju Audę, która wbrew sobie została wydana za starego maharadżę. Po zmroku mężczyźni skradli się do obozu fanatyków. Mężczyźni zbliżyli się do świątyni i czekali aż straże zasną, jednak strażnikom nakazano czuwać. Po północy zdecydowali się zakraść z drugiej strony. Jednak straże pojawiły się i tu. Przed rezygnacją powstrzymywał ich Fogg. Obieżyświat miał pewien plan. O świcie wyprowadzono na stos wdowę. Podróżnicy z trudem powstrzymali pana Fogga przed działaniem. Nagle zebranym ukazała się postać zmartwychwstałego radży, który wyniósł ze stosu kobietę. Okazało się, że był to Obieżyświat. Wszyscy pędem rzucili się do ucieczki.
Rozdział czternasty w którym Fileas Fogg przebywa uroczą dolinę Gangesu nie zwracając na nią uwagi
Obieżyświat śmiał się z własnego fortelu. Wkrótce wędrowcy dotarli do Allahabadu, skąd mogli kontynuować podróż koleją. Fogg nakazał służącemu zakup ubrań i rzeczy niezbędnych damie. Po drodze rozglądał się po czczonym „mieście Boga” położonym u styku Gangesu i Dżakiny. Mężczyźni pożegnali Parsa, który prócz wypłaty otrzymał słonia. Auda ostatecznie ocknęła się w jadącym pociągu. Wysłuchała z ust generała historii o swym uwolnieniu, a od Fogga dostała zapewnienie dowiezienia jej do Hongkongu. W Banares – „indyjskich Atenach” - pożegnano wylewnie sir Francisa. Pociąg przemierzał malownicze miejscowości doliny Gangesu. 25 października o siódmej pociąg zjawił się na stacji w Kalkucie.
Rozdział piętnasty w którym kasa pana Fileasa staje się znów lżejsza o kilka tysięcy funtów szterlingów
Na dworcu do Fogga podszedł policjant pytający o Obieżyświata. Powozem zawiózł ich do dzielnicy europejskiej i oznajmił, że o wpół do dziesiątej staną przed sędzią Obadiahem. Pani Auda myślała, że staną przed sądem przez nią, jednak Fogg oznajmił, że to pomyłka i przed dwunastą będą na statku do Hongkongu. Sędzia oznajmił, że Fogg i Jan Obieżyświat są oskarżeni o zbezczeszczenie miejsca czczonego przez religię bramińską. Okazało się, że chodzi o świątynię w Bombaju, a dowodem były buty Obieżyświata. Detektyw Fix przywiózł z sobą mnichów ze świątyni w Bangkoku i za wszelką cenę chciał zatrzymać Fogga. Sąd skazał Obieżyświata na dwa tygodnie aresztu i trzysta funtów grzywny, zaś Fileasa na połowę tej kary. Fogg złożył jednak kaucję – po tysiąc funtów za każdego z nich i wyszedł na wolność. Udał się do portu, gdzie czekał już parowiec „Rangun”. Fix postanowił, że i tak dorwie przestępcę.
Rozdział szesnasty w którym detektyw Fix zdaje się nie pamiętać o swoich dawnych sprawach
Pani Auda z wdzięcznością zwracała się do swego wybawcy, a ten otoczył ją opieką, jednak nie wykazywał zainteresowania jej wdziękami. Statek przepłynął przez archipelag Andamanów, a następnie Cieśninę Malajską. Fix ukrywał się przed Foggiem i jego lokajem. Wiedział, że jedynie w Hongkongu będzie mógł aresztować podejrzanego. Zastanawiał się jak opóźnić jego wyjazd z miasta. Pragnął wykorzystać obecność Audy, ale po wysłuchaniu historii Obieżyświata zrezygnował.
Rozdział siedemnasty w którym to i owo zdarza się w drodze między Singapurem a Hongkongiem
Na statku pan Fogg zajmował się grą w wista, zaś Obieżyświat zaczął podejrzewać, że obecność Fixa nie jest przypadkowa. Stwierdził, że to detektyw wysłany przez kolegów pana Fileasa z klubu „Reforma”. Postanowił z niego zakpić. Statek dotarł do Singapuru pół dnia wcześniej niż to było w planie. Pan Fogg udał się z Audą na ląd i powozem zwiedzali wyspę, a sługa Jan obserwował śledzącego ich Fixa. O jedenastej po załadunku „Rangun” ruszył w dalszą drogę. Pogoda zmieniła się i nie sprzyjała dobremu samopoczuciu pasażerów, statek musiał też zwolnić. Obieżyświat w rozmowie z Fixem sugerował, że podejrzewa jego prawdziwą tożsamość. Irytowało go, gdy statek zwalniał.
Rozdział osiemnasty w którym pan Fileas Fogg, Obieżyświat i Fix zajmują się, każdy z osobna, swoimi sprawami
3 i 4 listopada rozpętał się sztorm. Pan Fileas przyjął to z angielskim spokojem, Fix cieszył się, że wichura zatrzyma rzekomego złodzieja w Hongkongu, zaś Obieżyświat wściekał się. Mimo że wichura w końcu ucichła i statek pomknął, miał 24-godzinne opóźnienie i statek do Jokohamy już odpłynął. Okazało się jednak, że popsuł się na nim jeden z kotłów i „Carnatic” miał wyjść w morze nazajutrz rano. Pan Fileas stwierdził, że po trzydziestu pięciu dniach podróży wszystko idzie zgodnie z planem. Po wynajęciu numeru w hotelu dla pani Audy udał się na poszukiwanie jej kuzyna. Okazało się, że ten przeniósł się do Holandii – Fogg zaproponował więc kobiecie dalszą wspólną podróż.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 -