Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Imperium – w powieści symbolem imperium jest towarzystwo handlowe. Nastawiona na zysk spółka pod przykryciem wyniosłych idei prowadzi rabunkową eksploatację dziewiczych terenów Afryki. Marlow jako jedyny biały człowiek dostrzegał hipokryzję tego postępowania.

Kobieta – zarówno Narzeczona Kurtza, jak i jego afrykańska kochanka reprezentują wartości wyznawane przez środowiska, z których się wywodzą. Według Marlowa kobiety są powierniczkami świata naiwnych iluzji. Jednocześnie są one głównymi beneficjentami kolonialnej ekspansji oraz bogactw z niej płynących.

Miasto „grobowe miasto”, czyli najprawdopodobniej Bruksela, gdzie mieści się główna siedziba towarzystwa. Pobielane groby kojarzą się ze śmiercią, a w kontekście powieści czytelnik nabiera podejrzeń, iż to właśnie na śmierci niewolników w koloniach miasto zbudowało swoją potęgę. Określenie „pobielany grób” pochodzi z Księgi św. Mateusza. W Biblii zwrot ten oznaczał coś pięknego na zewnątrz, lecz zawierającego wewnątrz coś przerażającego.



Piekło„Zamierzałem powałęsać się trochę w ich cieniu; ale ledwie się tam znalazłem, wydało mi się, że przestąpiłem ponury krąg jakiegoś inferno”, tak zareagował Marlow, gdy zorientował się, iż w zielonym gaju umierają z wycieńczenia czarnoskórzy robotnicy.

Pieniądze – zysk był jedyną religią wyznawaną przez towarzystwo. Żądza bogactwa opętała niemal wszystkich białych bohaterów, których Marlow spotkał w Afryce. W tym kontekście na szczególną uwagę zasługuje postać księgowego, który narzeka, że odgłosy, jakie wydaje z siebie umierający agent nie pozwalają mu się skupić na liczeniu dochodów.

Praca – najwyższa wartość, jaką wyznawał Marlow. Dzięki pracy pozostał przy zdrowych zmysłach. Wszelkie zadania wykonywał z wielką dokładnością i najlepiej jak potrafił. Jedynie ludzie, którzy pracowali równie ciężko i entuzjastycznie jak on, zasługiwali na jego szacunek.

Przemiana – w największym stopniu uległ jej Kurtz. Wykształcony Europejczyk, który przybył do Afryki z dobrymi intencjami nie potrafił oprzeć się pokusie i wykorzystał swoją wyższość nad tubylcami. Podporządkował sobie ludność tubylczą, lecz triumf Kurtza trwał krótko, ponieważ jego duszą zawładnęła „ciemność”, której część nosi w sobie każdy człowiek. Mężczyzna z utalentowanego humanisty zmienił się w bezwzględnego barbarzyńcę, który mordował dla zdobycia kości słoniowej.



Rzeka – motyw ten ma w powieści wielkie znaczenie. To właśnie rzeka w kształcie węża przyciągnęła Marlowa do Afryki. Wyprawa pod jej prąd, do serca kraju, zajęła bohaterowi blisko dwa miesiące, a przy tym była niezwykle trudna i żmudna. Jest to oczywista sugestia autora, iż podróż każdego z nas w głąb własnej osobowości może być równie powolna i ciężka.

Szaleństwo – Afryka w powieści jest odpowiedzialna nie tylko za choroby fizyczne, ale i psychiczne. Szaleństwo pełni w Jądrze ciemności dwie funkcje. Po pierwsze jest to ironiczny mechanizm, który ma wywołać w czytelniku poczucie sympatii dla Kurtza. Marlow niemal od początku wiedział, iż agent był szalony, lecz poprzez poznawanie o nim kolejnych faktów, uznał, iż to, co dla towarzystwa było szaleństwem, jemu wydawało się pociągające. Dzięki temu Marlow wraz z czytelnikiem sympatyzują z Kurtzem, a jednocześnie nabierają podejrzeń, co do spółki. Po drugie szaleństwo Kurtza wynika z nieprzestrzegania przez niego norm zachodniej cywilizacji oraz żądzy władzy.



Śmierć – jest często spotykana w Jądrze ciemności. Marlow zetknął się z zupełnym zobojętnieniem białych ludzi na śmierć Murzynów. Ich zgon znaczył dla ludzi przedsiębiorstwa tyle, co ich życie, czyli nic. Zupełnie inaczej reaguje na nią główny bohater. Pomimo, iż nie przepadał za swoim sternikiem, to jednak uważał, iż wyprawa na spotkanie z Kurtzem nie była warta jego śmierci. To właśnie śmierć była ostateczną karą, jaką dzicz wymierzyła utalentowanemu agentowi.



Wędrowiec – czyli sam Marlow. Narrator wypowiada o na jego temat następujące zdanie: „Najgorszy zarzut, jaki mógł spotkać Marlowa, to że nie był on typowym przedstawicielem swego zawodu. Był marynarzem, ale był również wędrowcem (…)”. Bohater nie potrafił zadomowić się na dłużej w jednym miejscu. Podróżowanie było dla niego czymś naturalnym, co sprawiło mu przyjemność. Niemal przez całą opowieść widzimy Marlowa w ciągłej drodze. Najpierw trzydzieści dni płynie z Europy do Afryki, następnie przez piętnaście dni pieszo przemierza dżunglę, a jego rejs do stacji Kurtza trwa około dwóch miesięcy.





Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Jądro ciemności - streszczenie
2  Charakterystyka Marlowa
3  Symbole w „Jądrze ciemności”