Ponadto Dulska była skrajnie samolubna, nietolerancyjna, a nade wszystko zacofana. O poziomie jej inteligencji mogą świadczyć chociażby braki w słownictwie. Aniela kilkakrotnie w zabawny sposób przekręcała niektóre wyrazy: „Ona na złość się wyciąga i zaraz potem z konduktorem secesja” czy „Jak tak dalej pójdzie to będę musiała w lecie jechać do Karlsbadu i tam sztrudel pić!”. Jednak należy pamiętać, że utwór Zapolskiej to tragikomedia, a nie komedia.
Postać Dulskiej posłużyła autorce jako pewnego typu karykatura całego stanu drobnomieszczańskiego. Wymową utworu jest otwarta krytyka ludzi pokroju Anieli. Jak pisze Irena Nowacka:
„Jawne akcenty publicystyczne zawarte w dramacie każą nam czytać «Moralność... » jako oskarżenie; ważne jest jednak, iż skierowane jest ono nie tyle przeciwko konkretnej postaci czy nawet postawie, ale raczej – przeciw środowisku, społeczeństwu, które takie postawy kształtuje i akceptuje”.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -