Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
„Alicja w Krainie Czarów” to krótka powieść Lewisa Carrolla, która powstałą w latach 1862-1863, kiedy jej autor był wykładowcą w Oxfordzie. Pierwsze wydanie ukazało się w Wielkiej Brytanii w 1865 roku. Utwór możemy zaliczyć pod względem gatunku do bajki, dziecięcej literatury fantastycznej, ale także do satyry i alegorii.

Alicja w krainie czarów – geneza


Lewis Carroll postrzegany był, za sprawą swoich fizycznych ułomności, jako człowiek nieporadny. Jego studenci uważali go za nudnego wykładowcę, dodatkowo jako diakon kierował się surowymi zasadami religijnymi. Jednak Carroll potrafił połączyć swój przenikliwy umysł matematyczny z pasją fotografowania oraz pisarstwem. Pod maską ekscentryka kryła się dusza obdarzona niezwykłą wyobraźnią. Jak nikt inny potrafił przeniknąć do świata dziecięcych fantazji, które odtwarzał następnie w swej twórczości. Potrzeba zrozumienia matematyki oraz logiki inspirowała go do tworzenia zabawnych gier słownych i niezwykłego humoru językowego.

Wśród dorosłych Carroll czuł się nieśmiały i zdystansowany, zaś ożywiał się wśród dzieci. Jego jąkanie przestawało mieć znaczenie w dziecięcym towarzystwie, szczególnie gdy zaczynał opowiadać swe niezwykłe, nonsensowne historie. Talent ten odkrył w sobie już w młodości, gdy opiekował się swoim młodszym rodzeństwem (pięcioma siostrami i trzema braćmi). Wystawiał wówczas mini-sztuki teatralne, pisał opowieści w „rodzinnym piśmie”. Dziecięce towarzystwo odpowiadało mu bardziej już zawsze. Miał wielu przyjaciół wśród dzieci, głównie wśród dziewczynek, o czym pisał w swoich pamiętnikach.

W 1856 roku Carroll zaprzyjaźnił się z Henrym Georgem Liddellem, dziekanem oksfordzkiego kolegium Christ Church i wicerektorem Uniwersytetu Oksfordzkiego. Poznał wówczas jego córkę Alicję Liddell, która była prawdopodobnie inspiracją do stworzenia postaci z jego najbardziej poczytnych książek. Alicja oraz jej dwie siostry – Lorina i Edith stały się najlepszymi towarzyszkami pisarza, pozowały mu także do fotograficznych zdjęć. Podczas częstych podróży z pannami Liddell Carroll snuł swe niezwykłe opowieści, które po prawie dziesięciu latach złożyły się na utwory: „Alicja w Krainie Czarów” oraz „Po drugiej stronie lustra”.

Po publikacji pierwszej z nich w 1865 roku Carroll spotkał się z miażdżącą krytyką zarówno czytelników, jak i znawców literatury. Uważano utwór za zbyt nonsensowny, wielu irytował nadmiar abstrakcji. Pozytywne recenzje uzyskały jedynie ilustracje Johna Tenniela, które do dziś towarzyszą większości wydań działa. Pomimo negatywnych opinii w 1866 roku pisarz zaproponował wydanie kontynuacji swojemu wydawcy i zabrał się do pisania książki „Po drugiej stronie lustra”. Gdy ukazała się w 1871 roku pierwsza część została już przez czytelników doceniona. Z biegiem czasu połączenie wyrafinowanej logiki Carolla, satyry społecznej oraz czystej fantazji sprawiły, że książka uznana została za klasyczną lekturę zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Krytycy także docenili tekst. Spotkał się on z pozytywnymi opiniami wielu autorów i filozofów od Jamesa Joyce'a do Ludwiga Wittgensteina (filozof zajmujący się kwestiami języka i logiki).

W 1881 roku Carroll zrezygnował z posady wykładowcy i poświęcił się pisarstwu. Opublikował wiersze, utwory dla dzieci, książki z zagadkami logicznymi, jednak żadna z publikacji nie dorównała sławą „Alicji w Krainie Czarów”.

Narracja powieści jest trzecioosobowa, jednak czasem spotykamy się z narracją pierwszo- i drugoosobową, gdy tytułowa bohaterka opisuje swoje emocje i doznania w Krainie Czarów. Czas akcji to epoka wiktoriańska w Anglii, którą znał autor oraz fantastyczny czas w Krainie Czarów, gdzie podczas snu przebywa Alicja.

Głównym tematem jest podróż siedmioletniej Alicji przez fantastyczną i nonsensowną krainę, podczas której spotyka się ona z nielogicznymi zagadkami i przechodzi wiele metamorfoz (zmiany wielkości ciała). Do Krainy Czarów bohaterka dostaje się podążając za Białym Królikiem, przez jego norę w ziemi. Tam spotyka wiele postaci (m. in. Kota Dziwaka, Szaraka Bez Piątej Klepki, Zwariowanego Kapelusznika, Królową i Króla Kier), by w końcu znaleźć się w cudownym ogrodzie podczas procesy Waleta Kier. Pod koniec uświadamia sobie, że zaczarowany świat jest fikcją i przewraca karty do gry, a następnie budzi się.

Na podstawie historii Alicji obserwujemy proces utraty dziecięcej niewinności, a także obserwujemy życie jako serię „bezsensownych zagadek”. W utworze poruszony został też problem nieuchronności śmierci.

Życie jako bezsensowna układanka w „Alicji w Krainie Czarów”


Podczas swoich przygód w Krainie Czarów Alicja spotyka wiele zagadek, które wydają się nie mieć w ogóle konkretnych rozwiązań. Są one pozbawione sensu tak, jak cała otaczająca dziewczynkę rzeczywistość i powodują jej frustrację. Alicja oczekuje, że sytuacje w jakich się znajdzie będą miały jakikolwiek sens, jednak okazuje się, że Kraina Czarów przeczy zdrowemu rozsądkowi i zasadom, jakimi kieruje się bohaterka.

Alicja próbuje zrozumieć sens ptasiego wyścigu, stara się rozwiązać zagadkę Zwariowanego Kapelusznika, usiłuje pojąć na czym polegają zasady gry w krykieta organizowane przez Królową Kier. Za każdym razem ponosi klęskę. Zagadki i wyzwania, przed którymi zostaje postawiona dziewczynka nie mają poprawnej odpowiedzi czy jasnych rozwiązań.

Mimo że Lewis Carroll był z wykształcenia matematykiem i zajmował się logiką, w „Alicji w Krainie Czarów” wydaje się kpić z zasad, robi sobie farsę z dowcipów, gier i logicznych zagadek. Alicja przekonuje się, że nie ma prawidłowych odpowiedzi, ani poprawnych rozwiązań w Krainie Czarów nawet, jeśli wydaje się, że można takie odpowiedzi znaleźć, że w normalnym świecie można by było je zrozumieć. Najlepiej widać to podczas podwieczorku u Szaraka Bez Piątej Klepki, który wraz z Zwariowanym Kapelusznikiem i Susłem zajmują się wymyślaniem zagadek, na które nie ma odpowiedzi. Plotą też trzy po trzy i uważają, że czas jest osobą, którą można obrazić. Alicja zdaje sobie sprawę, że świat w Krainie Czarów stoi do góry nogami. Carroll każe na problemy patrzeć Alicji w perspektywie całego funkcjonowania fantastycznego świata, a wówczas nie sposób ich rozwiązań, choć pozornie wydają się znajome.

W drugim rozdziale utworu Alicja zadaje sobie pytanie – „Kim jestem?”, kiedy osiąga gigantyczne rozmiary, a wystraszony Biały Królik znika. Bohaterka zdaje sobie sprawę, że nie jest jedną z mieszkanek Krainy Czarów, jednak stara się ustalić kim jest i co stanowi o jej tożsamości w świecie, który podważa jej dotychczasowe perspektywy i poczucie siebie. Alicja zaczyna rozumieć, że postrzeganie siebie, w świecie który rządzi się specyficznymi zasadami także jest odmienne. Jej poczucie tożsamości jest niestabilne. Kraina Czarów jest wytworem jej własnej wyobraźni.

Nonsensowne postaci i zdarzenia, których pełno jest w Krainie Czarów świadczą o psychice dziewczynki, a więc jej próba zrozumienia zasad rządzących tym światem jest próbą zrozumienia siebie. Odnosi się to do idei Carrolla, który świat uważał za skomplikowaną i tajemniczą układankę, do której zrozumienia potrzebne jest racjonalne myślenie i inteligencja.

Świat dzieci i dorosłych w „Alicji z Krainy Czarów”


Alicja trafia do Krainy Czarów, wytworu własnej wyobraźni, podczas snu na ławce w parku. Dostaje się tam podążając za Białym Królikiem, który mówi do siebie i ma kieszonkowy zegarek. Siedmioletnie dziecko, żyje jeszcze w świecie, w którym to co realne łączy się ze światem bajkowym i wytworami wyobraźni.

Jednak utwór „Alicja w Krainie Czarów” to przede wszystkim opowieść o dorastaniu i utracie dziecięcej niewinności. Fantastyczny świat, do którego trafia Alicja pełen jest nonsensów, które burzą dotychczasowe zasady wychowania dziewczynki. Jako panna z dobrego wiktoriańskiego domu otrzymuje staranne wychowanie, ma dobre maniery. W Krainie Czarów okazuje się, że zamieszkujące go stworzenia za nic mają sobie kulturę. Często lekceważą Alicję i jej problemy.

Tak dzieje się, gdy dziecko spotyka Pana Gąsienicę. Stworzenie zajęte jest jedynie sobą i traktuje Alicję z pogardą, lekceważąc jej zagubienie (niektórzy uważają, że postać ta jest symbolem męskości i wyzwań związanych z fizycznością dorastającej dziewczynki). Podobnie z brakiem kultury spotyka się dziewczynka u Szaraka Bez Piątej Klepki. Zarówno gospodarz, jak i Zwariowany Kapelusznik uważają ją za intruza – utknęli w pętli czasowej i wciąż powtarzają te same czynności przy podwieczorku na herbatę. Alicji ich historie wydają się niedorzeczne – nie rozumie ich. Nawet Niby-Żółw, choć wysłuchuje opowieści Alicji, skupiony jest na sobie. To malkontent, który wspomina o swojej przeszłości traktując ją jako coś bohaterskiego. W rzeczywistości jego życie nie różniło się wiele od życia innych.

W swoim zachowaniu niekonsekwentni są także Król i Królowa Kier. Choć władczyni wciąż wydaje bezwzględne rozkazy, by pozbawić swych poddanych głowy, wyroki nie są wykonywane, a więźniowie zostają uwolnieni – ostatecznie, gdyby Królowa pozbyła się wszystkich zostałaby w Krainie Czarów sama. Jej pozorna bezwzględność okazuje się sztuczką słowną nastawioną na wywołanie wrażenia na innych – tak naprawdę nic się za tym nie kryje.

Alicja traci swoje złudzenia. Świat wydaje się jej niezrozumiały, obcy, pełen postaci, które Obrażają się, grają, są zajęte jedynie sobą. Prawie nikt nie poświęca jej czasu i nie tłumaczy skomplikowanego świata. Dla siedmioletniego dziecka świat dorosłych może także wydawać się absurdalny. Dorośli także bywają dwulicowi, co innego mówią, co innego robią, są pochłonięci sobą, nie zdając sobie sprawy, że dzieci inaczej patrzą na świat i mają inne problemy, bardzo dla nich ważne. Dodatkowo okres życia Alicji – to czas kształtowania się jej tożsamości, co symbolizują zmiany jej fizycznego wzrostu. Dziewczynka czuje się zagubiona, jednak w świecie iluzji nikt nie chce jej pomóc. Ostatecznie traci złudzenia i rozbija talię kart, mając świadomość, że to jedynie wytwór jej fantazji.

O roli dzieciństwa i dorosłości mówi ostatni fragment utworu „Alicja w Krainie Czarów”. Alicja po przebudzeniu opowiada swój sen siostrze, a następnie udaje się na podwieczorek zostawiając dziewczyną na brzegu rzeki rozmyślającą nad dziwnym snem Alicji. Ten fragment różni się znacznie od pozostałego teksu. Ma charakter nostalgiczny, w niewielu słowach mówi o koszmarze tytułowej bohaterki. Wynika to ze zmiany perspektywy – bohaterką staje się tu siostra Alicji.

Alicja odbiera swoją wędrówkę po Krainie Czarów jako coś trudnego i nieprzyjemnego. Z drugiej strony jej siostra odbiera jej opowieść jako prostą bajkę wypływającą z czystego serca. Lekceważy powagę przeżyć Alicji, dystansuje się od traumatycznych doświadczeń ze snu dziewczynki, odwołuje się do własnej wiary w uporządkowany świat. Podważa trudną opowieść siostry, negując jej sens o poszukiwaniu tożsamości. Uważa, że wynika ona z dziecięcej wyobraźni. Czas beztroskiego dzieciństwa przeminie jak sen Alicji, jej siostra ma nadzieję, że pozostawi po sobie jedynie ciepłe i dobre wspomnienia.

Siostra Alicji wierzy, że „jej mała siostrzyczka będzie kiedyś w przyszłości dorosłą kobietą, aż że zachowa aż do późnej starości swe ufne i dobre serce dziecka. Pomyślała, że dorosła Alicja nieraz zbierze dokoła siebie gromadkę dzieci i opowiadać im będzie najdziwniejsze baśnie, a między tymi baśniami znajdzie się może i sen sprzed wielu lat o Krainie Czarów. I Alicja martwić się będzie wówczas ich dziecięcymi troskami i cieszyć ich radością, pamiętając swoje własne dzieciństwo i szczęśliwe lenie dni”.

Lewis Carroll – biografia


Lewis Carroll to pseudonim wielebnego Charlesa Lutwidge`a Dodgsona. Urodził się w 1832 roku w rodzinie anglikańskiego duchownego. W latach 1855-1881 pełnił funkcję wykładowcy matematyki w Church College w Oxfordzie. W 1877 roku przyjął święcenia diakonatu. Jedyną podróż zagraniczną odbył w 1867 roku. Odwiedził wówczas Moskwę i Sankt Petersburg, po drodze przejeżdżając przez Wrocław, Gdańsk i Warszawę.

Carroll miał fizyczne deformacje, był częściowo głuchy, silnie się jąkał, dlatego tym bardziej zaskakuje jego kariera naukowa i pisarska. Na uczelni, widziany poprzez pryzmat swych ułomności, uznawany był za nudnego wykładowcę. Jako wybitny matematyk stworzył około dwustu pięćdziesięciu prac z tej dziedziny oraz logiki i kryptografii, które firmował prawdziwym nazwiskiem. Jego pasją była fotografia, uważany był za jednego z najlepszych portrecistów dziecięcych XIX wieku i prekursora fotografii artystycznej.

Carroll zadebiutował w 1856 poematem „Solitude” („Samotność”) w humorystycznym czasopiśmie „The Train”. Sławę przyniosły mu jednak dwie powieści dla dzieci – „Alicja w Krainie Czarów”, która ukazała się w 1865 roku oraz jej kontynuacja „Po drugiej stronie lustra” z 1971 roku. Oprócz tego matematyk był autorem poematu absurdalnego („Wyprawa na żmirłacza”), wiersza absurdalnego zawierającego wiele neologizmów opartych na słownych zbitkach („Jabberwocky”), a także powieści dla dzieci. Carroll zmarł w 1898 roku w domu rodzinnym w Guildford (Anglia).



Mapa serwisu: