Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Wiersz ten ukazuje czytelnikowi wojenną rzeczywistość. Jest świadectwem rozterek, jakie dręczą młodego poetę, który został niejako przez los przymuszony do walki zbrojnej. Jest to wewnętrzny tragizm Baczyńskiego – młody, wątły poeta, walczący i zmuszony do zabijania.

Czas ukazany w utworze to czas Apokalipsy spełnionej. Poeta nawiązuje tu do biblijnej wizji końca świata, korzystając z metaforyki wzburzonych żywiołów i wstrząsanej katastrofami ziemi:
Jak morze wydęte grozą
Nie ujarzmiona piętrzy się ziemia
[...]
i chyba pancerz ziemi za ciasny
pęka, rozsadza i grzmi, i grzmi.
Jest to świat niebezpieczny, groźny, złowrogi. Nie jest on przyjazny człowiekowi, który czuje się w nim jak intruz. Obrazowo ukazują to użyte przez poetę czasowniki i rzeczowniki (morze wydęte grozą, otchłań otwiera usta ogromne, krzyk wysoki).

Przeciwko tym wszelkim złowrogim siłom wystąpili żołnierze smukli. Poeta opisuje, iż mają oni twarzyczki jasne, co świadczy o ich młodości, delikatności, niedoświadczeniu, co także w zdecydowany sposób odróżnia ich od zewnętrznego świata. Są za słabi i zbyt młodzi, by móc się tym siłom przeciwstawić i by zwyciężyć. Jedyne, co potrafią rozbić, to kochać – i umierać. Poeta pyta więc ich – i przy tym jednocześnie samego siebie:
O moi chłopcy, jakże nam światy
Odkupić jedną rozdartą duszą?
Poeta zdaje jednak sobie sprawę, iż ich przeznaczeniem jest śmierć w walce za kraj, co budzi w nim niemoc i bezradność:
Tak jak dziecko, kiedy umiera
I tak jak ojciec który musi żyć.
Tytułowy las jest miejscem, do którego wędrują w pochodzie żołnierze – w taki sposób poeta ukazał tragizm pokolenia. Pochód jest surrealistyczny, las jest mroczny, ciemny, przerażający:
Otchłanie puste z ciemności płoszą
Krzyk zły, wysoki jak ze snu.
Dla kontrastu, żołnierze mają jasne twarze, to młodzi ludzie, przed którymi było całe życie. Ich wejście do ciemnego lasu jest metaforą ich śmierci – tak nienaturalnej, bo tak młodej:
Żołnierze smukli. Twarzyczki jasne,
A moce ciemne trą się i gniotą,
Lądy się łamią, sypie się złoto.
Poeta wie, iż przedwojenne powołanie – do miłości i szczęśliwego życia – już nie obowiązuje. Nowym powołaniem stała się walka, na śmierć i życie:
Kochać, a to się wydaje mało,
Ginąć – to słabość tylko wyzwolić,
Bo nie nadąża chłopięce ciało,
A ciemność stoi i grzmi, i grzmi.
Poeta wie, iż od wojennego przeznaczenia nie ma odwołania, na nic nie przydadzą się wołania i prośby do losu. Wojna zbiera żniwa i jest nieubłagana:
Otchłań otwiera
Usta ogromne, chłonie i ssie.
[...]
przeszli, przepadli, dym tylko dusi
i krzyk wysoki we mgle, we mgle.
W utworze możemy odnaleźć następujące środki stylistyczne: porównania (las nocą rośnie jak jezior poszum), epitety (moce ciemne), metafory (morze wydęte grozą), pytania retoryczne (O moi chłopcy, jakże nam światy. Odkupić jedną rozdartą duszą?). Wiersz zawiera również rymy: np. kruszą – duszą, mało – ciało.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Cechy charakterystyczne twórczości K. K. Baczyńskiego
2  Elegia... (o chłopcu polskim) - analiza i interpretacja
3  Z głową na karabinie - analiza i interpretacja, treść