Janosz Boka był przywódcą chłopców z Placu Broni. Miał czternaście lat, lecz pomimo chłopięcej twarzy, wykazywał się ogromną dojrzałością, rozwagą i spokojem. Zawsze ważył słowa, a swoje opinie wygłaszał głębokim i łagodnym głosem. Nigdy nie rozmawiał na błahe tematy i nie angażował się w spory, lecz kiedy zauważał, że konflikt pomiędzy kolegami zaostrzał się – potrafił doskonale godzić zwaśnione strony. Przez otoczenie postrzegany był jako mądry chłopiec, a jego postawa wskazywała, że wyrośnie na wartościowego i prawego człowieka.
Wśród przyjaciół cieszył się autorytetem. Koledzy cenili jego rozsądek i odwagę oraz poczucie sprawiedliwości, a fakt, że został wybrany przewodniczącym związku potwierdzał ich sympatię. Nigdy nie zawiódł ich zaufania, a w obliczu zagrożenia potrafił wykazać się rozmysłem strategicznym i świetnie przygotował obronę Placu Broni. Był świadomy tego, że Gereb rywalizuje z nim o przywództwo, lecz nawet po zdradzie Deża wykazał się lojalnością i uczciwością – zachował to w tajemnicy, by nie szkalować imienia kolegi. Honorowy i szlachetny, czuł się odpowiedzialny za losy ich miejsca zabaw, ale nigdy nie posunąłby się do postępu i chciał, aby walka odbyła się zgodnie z zasadami fair play. Potrafił docenić męstwo przyjaciół, jak i przeciwników.
Janosz był chłopcem wrażliwym. Zdrada Gereba sprawiła mu przykrość, lecz nie oceniał kolegi i ostatecznie przebaczył mu. W stosunku do Nemeczka był wyrozumiały, troskliwy i opiekuńczy. Silny i odważny Boka, który dla pozostałych kolegów był wzorem do naśladowania, miał również chwile słabości, kiedy czuł się bezsilnym wobec zaistniałej sytuacji – gdy zagrożenie utraty Placu Broni stało się nieuchronnie i kiedy umierał Nemeczek Janosz nie powstrzymywał łez i nie wstydził się ich. Śmierć małego przyjaciela i utrata Placu Broni sprawiły, że dojrzał i zrozumiał, na czym polega dorosłe życie.
Janosz Boka w powieści „Chłopcy z Placu Broni” jest postacią pozytywną i godną naśladowania. Ten lojalny, honorowy, odważny i rozsądny chłopiec może być wzorem dla każdego.