Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Utwór ten jest poetycką wizją sądu ostatecznego. Według biblijnego, apokaliptycznego opisu końcowi świata będzie towarzyszyć spadanie z nieba trzeciej części gwiazd, oddaje to wers “po deszczu gwiazd”. Ziemia jest spalona w wyniku pożarów, towarzyszących apokalipsie. Wszyscy ludzie zebrali się w jednym miejscu, u wrót doliny (jak wskazuje tytuł), aniołowie pilnują ich. Ludzie porównani są do stada owiec (wers “beczące stado dwunogów”), co z jednej strony ma skojarzenia negatywne (odczłowieczenie), a z drugiej strony pozytywne, biblijne (aluzja do “Bożej owczarni” z przypowieści o zabłąkanej owcy).

Z wnętrza doliny rozlega się
“krzyk matek, od których odłączają dzieci”.
Bezwględni aniołowie stróże oddzielają bliskich od siebie, zgodnie z chrześcijańską doktryną głoszącą, że ludzie są zbawiani indywidualnie.

Dalsza część utworu zawiera opisy trzech osób, które nie mogą rozstać się z bliskimi sobie przedmiotami czy osobami. Pierwszą z nich jest kobieta, która nie chce rozłączyć się z ukochanym, pragnie jego czułości, bliskości z nim. Jej pragnienie kontaktu fizycznego oraz poczucia bezpieczeństwa dobrze ilustrują jej metaforyczne prośby:
“schowaj mnie w oku
w dłoni w ramionach”
Drugą osobą jest staruszka niosąca zwłoki kanarka, swojego ukochanego ptaszka. Kobieta płacze nad zmarłym zwierzęciem, ale nikt nie zwraca na nią uwagi, jej głos ginie wśród wrzasku zgromadzonych ludzi.

Trzecia postać to stary zgarbiony drwal, broniący się przed oddaniem siekiery. Siekiera jest symbolem pracy, do której mężczyzna jest bardzo przywiązany, z której nie chce zrezygnować. Przyzwyczaił się za życia zarabiać na własne utrzymanie i myśl o rezygnacji z tego wywołuje w nim bunt; mówi:
“nikt nie ma prawa (…)
nie oddam”
Ostatnie dwie zwrotki powracają do opisu tłumu. Ludzie idą tam, gdzie wskazali im aniołowie, pozornie poddając się ich rozkazom oddzielenia się od swoich bliskich. Wyrazem tego poddania mają być ich spuszczone głowy. Cały czas liczą jednak na to, że uda im się zachować pamięć o swoich bliskich, kontakt z nimi, próbują zachować
“strzępy listów wstążki włosy ucięte
i fotografie”
- przedmioty, które mają im o tych bliskich przypominać. Przekonanie, że nikt nie odbierze im tych przedmiotów jest jednak naiwne. Ostatnia zwrotka wyjaśnia cel wędrówki ludzi – mają oni być podzieleni na tych dobrych, idących do nieba (“śpiewający psalmy”) i tych potępionych, którzy udadzą się do piekła (“zgrzytający zębami”).

Wiersz Herberta można zinterpretować także jako aluzję do selekcji ludzi z transportu w obozach koncentracyjnych. Aniołowie byliby wtedy bezwzględnymi strażnikami, odbierającymi ludziom wszystkie przedmioty, a podział na zbawionych i potępionych odpowiadałby podziałowi na ludzi, którzy mają pozostać w obozie i na tych, którzy od razu idą “do gazu”.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Herbert eseista
2  Zbigniew Herbert - biografia
3  Tren Fortynbrasa - analiza i interpretacja