Po tym heroicznym akcie mieszkańcy Esgaroth chcieli okrzyknąć Barda swoim królem, lecz władca miasta zadecydował, że mężczyźnie powierzona zostanie osada Dal, położona u zbocza Samotnej Góry. Wieść o śmierci smoka rozniosła się bardzo szybko po okolicy. Mieszkańcy Esgaroth postanowili wyruszyć do skarbca Smauga, by zająć jego skarb.
Krasnoludy były jednak szybsze i natychmiast zajęły Samotną Górę. Wkrótce u jej bram stanęli ludzie i leśne elfy, domagając się swojej sprawiedliwej części skarbu smoka. Jednak Dumny Thorin nie miał zamiaru się z nikim dzielić. Dla Dębowej Tarczy najcenniejszym skarbem Samotnej Góry był Arcyklejnot, będący własnością jego przodków. Zależało mu na nim bardziej, niż na wszystkich innych szlachetnych kamieniach i złocie razem wziętych. Jednak Bilbo, który odnalazł Arcyklejnot i schował go w kieszeni, postanowił, że odda go Bardowi, by ten wykorzystał go jako kartę przetargową w pertraktacjach z Thorinem.
Baggins za wszelką cenę chciał uniknąć walki. Jednak do bitwy doszło, ponieważ od dłuższego czasu za bohaterami podążała wielka armia goblinów i wargów – wielkich wilków. Pojawienie się nowego przeciwnika powoduje, że krasnoludy, elfy leśne i ludzie łączą szyki. Bitwa pod Samotną Górą przeszła do historii jako „bitwa Pięciu Armii”. Walka była zacięta, ale dzięki pomocy wielkich orłów, a następnie Boerna (człowieka-niedźwiedzia), oddziały goblinów zostały pokonane.
Na skutek poniesionych obrażeń zaraz po walce zmarł Thorin. Jeszcze przed śmiercią krasnolud poprosił Bagginsa o przebaczenie. Wkrótce po tym Bilbo i Gandalf udali się w podróż powrotną do Hobbitonu. Wracali tą samą drogą, lecz krajobraz wydawał się być znacznie bardziej przyjazny.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -