ani grać na lutni, ani śpiewać;Drugą postawę reprezentuje osoba, którą „gryzie mól zakryty”, czyli wszelkie winy ciążące na sumieniu. Właśnie owe wewnętrzne rozterki sprawiają, że jest to osoba smutna, ponura, pozbawiona wewnętrznej radości:
będzie wesół, byś chciał, i o wodzie,
bo się czuje prawie na swobodzie.”
„Nie idzie mu w smak obiad obfity;W zakończeniu swym utwór prezentuje połączenie filozofii stoickiej z elementami filozofii epikurejskiej. Poeta uważa, iż należy zachować zasadę umiaru, ale z wykorzystaniem okazji i czasu na zabawę:
żadna go pieśń, żadny głos nie ruszy,
wszystko idzie na wiatr mimo uszy”.
„Nie gardź moim chłodnikiem chruścianym,
a bądź ze mną, z trzeźwym i z pijanym!”
strona: - 1 - - 2 -