Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Tytułowa Niepewność określa główny problem utworu, wewnętrzny dylemat bohatera dotyczący uczucia, jakie łączy go z kobietą, adresatką jego monologu lirycznego. W kolejnych strofach wiersza, w serii wyznań obrazujących ich wzajemne relacje, szuka on odpowiedzi na pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
. Przytaczane sytuacje mają potwierdzić którąś z tych możliwości, zaprzeczając jednocześnie tej drugiej.

Kolejne strofy zbudowane są na zasadzie podobieństwa. Konstrukcje składniowe, które je tworzą, zawierają antytezy najlepiej obrazujące sprzeczności, przed jakimi staje liryczny bohater wiersza:
G d y cię nie widzę nie wzdycham, nie płaczę […]
J e d n a k ż e gdy cię długo nie oglądam
Czegoś mi braknie […]

Każdą z sześciowersowych strof zamyka ponadto pytanie retoryczne w nieco tylko zmienionym brzmieniu, co nadaje mu charakteru refrenicznego. W ten sposób wielokrotnie powraca pytanie o charakter opisywanego uczucia.

Pierwsza strofa pełna jest zaprzeczeń, bohater kolejno zaprzecza zachowaniom, jakie konwencjonalnie kojarzą się ze stanem zakochania:
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę […]
.
Wydaje mu się, że w ten właśnie sposób zachowywałby się zakochany. Nie obserwuje u siebie podobnych objawów, dlatego ma wątpliwości, czy w takim razie jego uczucie można nazwać miłością. Ma świadomość, że to, czego on sam doświadcza jest uczuciem innego rodzaju, jest nieporównywalnie bardziej złożone, skomplikowane. To dlatego gubi się i nie może odpowiedzieć sobie na pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
. Jego lirycznym monolog to poszukiwanie prawdy, poszukiwanie właściwych słów na jej oddanie.

Znacznie bogatsze od obfitujących w puste gesty zakochanych uczucie pozbawione jest ciągłych westchnień, łez, szaleństw, ale też jest w nim pewien niepokój, jest potrzeba bliskości. Spokojny i opanowany bohater wyznaje przecież w końcu:
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

Kiedy nie ma przy nim owej kobiety początkowo wcale nie tęskni, nie potrafi też przywołać w myślach jej obrazu, zawsze jednak czuje jej bliskość:
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci
. Nie traktuje jej również jako osoby, której zwierza się ze swoich problemów, mówi przecież
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale […]
.

Tak się jednak składa, że za każdym razem coś skłania go do myślenia o tej kobiecie, do takiego pokierowania swoimi krokami, aby stanąć u jej drzwi. Pojawiają się nawet w wierszu hiperbole podkreślające zaangażowanie bohatera:
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,

strona:   - 1 -  - 2 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij




  Dowiedz się więcej
1  Reduta Ordona - analiza i interpretacja
2  I. Do Laury - analiza i interpretacja
3  Gdy tu mój trup - analiza i interpretacja

Zobacz inne opracowania utworów Adama Mickiewicza:
Pan Tadeusz - Dziady - Konrad Wallenrod