Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Balon wydany został po raz pierwszy w anonimowej ulotce w roku 1789 i przez wiele lat przypisywany był Stanisławowi Trembeckiemu. J.W. Gomulicki słusznie jednak przyznał jego autorstwo Naruszewiczowi i zamieścił w 1964 r. w edycji Liryków wybranych tego poety. Inspiracją do napisania utworu było słynne wydarzenie – 10 maja 1789 r. Francuz Jean-Pierre Blanchard odbył nad Warszawą udany lot balonem. Naruszewicz nie był osobiście świadkiem tego wyczynu, ale pozostając pod jego olbrzymim wrażeniem pisze swoją okolicznościową odę. W dorobku poety to kolejny wiersz poświęcony przedmiotowi, obok na przykład takich, jak Kałamarz czy Filiżanka, a jednocześnie wyrazisty głos w sprawie racjonalistycznego poglądu na świat.

Oda jest gatunkiem liryki wywodzącym się już z tradycji antycznej, którego celem jest sławienie ważnych wydarzeń, wybitnych jednostek, a także wielkich idei. Odę charakteryzuje ponadto podniosły styl i bardzo często okolicznościowa tematyka. Takie wyjątkowe zdarzenie opisuje właśnie Naruszewicz. Jego utwór jest wyrazem podziwu dla geniuszu człowieka, pochwałą jego możliwości, zachwytem nad rozwojem cywilizacji. Oto:
niezwykłych ludzi zuchwała para,
zwalczywszy natury prawa,
wznawia tor klęską sławny Ikara
i na podniebiu już stawa.

Za pomocą kunsztownego szyku zdania, niecodziennych konstrukcji gramatycznych podkreśla poeta niezwykłość opisywanego wydarzenia: odważnym następcom Ikara udało się zrealizować odwieczne marzenie człowieka o lataniu wyrażone w starożytnym micie. Duma rozpiera poetę, piszącego o osiągnięciach ludzkości, które możliwe są za sprawą olbrzymiego wysiłku intelektualnego i ogromu włożonej pracy. Ale dzięki temu:
rozum człowieczy wszędzie przechodzi,
niezłomny, pracą i czasem.

Poeta niezwykle dobitnie przedstawia swoją wiarę w nieustanny postęp ludzkości i nieograniczoną niczym moc rozumu. Przytacza zresztą również inne niż lot balonem dowody na wielkość człowieka: zbudował on przecież statki, które pływają po morzach („bory wędrowne / burzliwym morzom poruczył”), wydobywa spod ziemi drogocenne kruszce, potrafi prochem wysadzać skały („skakać głazy nauczył”), a dzięki pompom hydraulicznym wydobywa wodę na powierzchnię („leniwe woda opuszcza doły”). Wiek XVIII, wiek rozumu pokazał możliwości człowieka – to, co kiedyś przynależało jedynie do sfery marzeń, fantazji, teraz stało się faktem i poezja Naruszewicza oddaje hołd ludzkiej jednostce, którą stać na tak niezwykłe dokonania.

Naruszewiczowska oda koncentruje się jednak zwłaszcza wokół sławnego lotu balonem. Opisywany wynalazek – w ujęciu poety – stanowi kolejne świadectwo potwierdzające wielkość ludzkiego rozumu i jego zwycięstwa nad naturą. Stąd też w niezwykle uroczystych słowach opisuje to wydarzenie. Najpierw za pomocą rozbudowanej peryfrazy określa miejsce, gdzie rozgrywają się opisywane przez niego wydarzenia, prozaicznie mógłby powiedzieć: „w powietrzu”, ale Naruszewicz woli napisać:
Gdzie bystrym tylko orzeł polotem
pierzchliwe pogania ptaki,
a gniewny Jowisz ognistym grotem
powietrzne przeszywa szlaki […]

Widać, jak starannie dobiera epitety: „bystrym polotem”, „pierzchliwe ptaki”, jak komplikuje szyk zdania. W równie poetycki sposób dokonuje opisu wypełnionego rozgrzanym powietrzem balonu:
Nabrzmiały kruszców zgorzałych duchem,
krąg lekkiej przoduje łodzi,
los dla niej rudlem, nici łańcuchem,
z wiatrami za pasy chodzi.


Dalej przechodzi poeta do przedstawienia spostrzeżeń pasażerów balonu podczas lotu. Świat oglądany z wysokości wygląda zupełnie inaczej niż ten, który oglądamy, chodząc po ziemi. Z perspektywy nieba bowiem wszystko wydaje się małe: pałace przypominają rozsypany gruz, ludzie, niezależnie od ich pozycji społecznej, są tylko drobnymi robaczkami:
Król, wódz, senator, kmieć pracowity
czy rządzi, czy ryje ziemię,
w błahych się zlepkach czołga ukryty,
jak drobne robaczków plemię.

Wisła – z kolei – staje się strumykiem składającym się zaledwie z kilku kropel, który „ledwo się sączy na tym padole”.

Dla ludzi prostych, dla „gminu” wyczyn Blancharda wydaje się być czarodziejską sztuczką, czymś urojonym, lecz „filozof inaczej myśli” – człowiek oświecony we wznoszącym się nad światem balonie dostrzega bowiem triumf ludzkiego rozumu nad siłami natury, widzi kolejne zwycięstwo w tej niekończącej się walce.

Końcowe strofy wiersza wprowadzają czytelnika w nieco inną jeszcze tematykę. Poeta zwraca się teraz do swoich rodaków, „do mężnych Sarmatów”, wzywając ich, aby nie ustawali w wysiłkach przebudowy swojej ojczyzny. W ten sposób swoje uniwersalne uwagi na temat pochwały ludzkiego rozumu przenosi Naruszewicz na problematykę polską, patriotyczną. Rok 1789, kiedy powstał utwór, to czas obrad Sejmu Wielkiego, a więc okres, kiedy ważyły się losy państwa i poeta ma nadzieję, że reformująca się właśnie Rzeczypospolita przewyższy sławą i świetnością ową podniebną podróż Blancharda. Przekonany jest, że ojczyzna (przywołana tu za pomocą metafory okrętu – „łódki szlachetnej”) zniesie wszystko, że jest odporna na ciosy i ostatecznie zwycięży. Naruszewicz – jak to bywa często w oświeceniowych odach – za punkt wyjścia wybiera sobie konkretną, ważną dla zbiorowości okoliczność i przedstawienie jej służy mu do rozważenia szerzej zakrojonej refleksji, łączącej się z adresowanym do tej zbiorowości pouczeniem czy napomnieniem.

Poeta wybiera podniosłe wydarzenie, opisuje je, ale jednocześnie stara się dobrać odpowiedni do rangi tego wydarzenia gatunek literacki oraz równie podniosły styl wypowiedzi i język. Naruszewicz stosuje więc formę uroczystej ody i wyszukane, starannie dobrane słownictwo. Ta podniosła tonacja, tak charakterystyczna dla klasycystycznego stylu, obfituje ponadto w mnóstwo peryfraz i porównań. Patos, uwznioślenie podkreśla ponadto szyk przestawny, odróżniający język utworu od potocznej, codziennej polszczyzny, uwydatniający pewne wyrazy, intrygujący czytelnika.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Wydarzenia historyczne i społeczne w Europie
2  Sentymentalizm
3  Chronologia - najważniejsze wydarzenia epoki