19 listopada 1765 roku swoją działalności zainaugurowała scena narodowa, a spektaklem premierowym była słaba komedia Józefa Bielawskiego „Natręci”. Utwór ten powstał na zamówienie króla Stanisława Augusta i był marną przeróbką „Natrętów” Moliera. Jednak pomimo otwartej krytyki tego dzieła, spektakl odniósł sukces, ponieważ publiczność była złakniona sztuk rodzimych. Przypomnijmy, że w Warszawie dominowały wówczas teatry zagraniczne, zwłaszcza włoskie, które nigdy nie wystawiały spektakli w języku polskim. Celem teatru narodowego było obśmiewanie tradycji sarmackich, którym przeciwstawiał się król, a przez to promowanie nowego wizerunku szlachcica raz programu naprawy Rzeczypospolitej, zgodnego z hasłami oświecenia. Jak pisze Jan Okoń:
„Zauważyć trzeba, że cele te miała spełniać komedia, i to właśnie komedia narodowa, polska tak w treści i języku, jak też tworzona przez polskich autorów i wystawiana przez polskich aktorów – dla polskiej też publiczności”(J. Okoń, „Teatr”, [w:] „Historia literatury polskiej. Oświecenie”, pod red. A. Skoczek, Bohnia-Kraków-Warszawa 2006, s. 181).
Teatr narodowy wprowadzał zupełnie nowe obyczaje. Przede wszystkim posiadał on status publicznego, co oznaczało, że po raz pierwszy na widowni zasiadali ci, którzy zakupili bilety, a nie zostali zaproszeni. Spragnieni teatru rodzimego Polacy przybywali na spektakle tłumnie, dlatego też szybko okazało się, że prowadzenie teatru komercyjnego to zajęcie bardzo dochodowe. Prawdziwym mecenasem teatru narodowego był nie Stanisław August Poniatowski, ale Adam Kazimierz Czartoryski, który z czasem okazał się całkiem zdolnym dramaturgiem. Pierwsze lata działalności sceny wiązały się jednak z problemami organizacyjnymi.
W 1779 roku powstał gmach teatralny na placu Krasińskich w Warszawie, na którego widowni mogło zasiąść tysiąc osób. Dwanaście lat później budynek zmodernizowano, dzięki czemu mógł pomieścić trzysta pięćdziesiąt osób więcej. Z biegiem czasu zarówno aktorzy, jak i reżyserzy, a także komediopisarze zaczęli robić wyraźne postępy. Ucieleśnieniem nowoczesności i autonomiczności polskiej komedii był Franciszek Zabłoci.
Czołową postacią Teatru Narodowego epoki oświecenia był Wojciech Bogusławski. Za jego dyrekcji w latach 1790-1794 scena narodowa stała się najważniejszą instytucją polskiego życia kulturalnego. Wówczas rozwinięto przede wszystkim repertuar o bardzo nowoczesne opery i dramy mieszczańskie, a także klasycystyczne tragedie. Na scenie Teatru Narodowego wystawiano utwory bardzo aktualne, nawiązujące do bieżących wydarzeń politycznych, takich jak Sejm Czteroletni czy uchwalenie Konstytucji 3 maja.