“Czy było komu kochać kogo?Poetka sięga w tych pytaniach do dwóch sfer istotnych dla życia człowieka, związanych z jego relacjami z innymi – do miłości (czyli relacji najbardziej pozytywnej) i do walki (relacji najbardziej negatywnej). Są to wyznaczniki ludzkiej egzystencji, takie elementy naszej działalności, które nadają nam statut ludzi. Także ten element istnienia Atlantów jest poddany w wątpliwość.
Czy było komu walczyć z kim?”
Pytania retoryczne pojawiają się także obok zdań twierdzących. Mają wtedy poddać w watpliwość wcześniejszy sąd:
“Miast siedem stało.Istnienie mieszkańców Atlantydy nie może więc zyskać obiektywnego potwierdzenia. Gdy w wierszu w miejsce pytań pojawią się ostatecznie samodzielne zdania twierdzące, ich znaczenie również sygnalizuje wątpliwości co do istnienia Atlantów:
Czy na pewno?
Stać wiecznie chciało.
Gdzie dowody?”
“Przypuszczalni. Wątpliwi.a więc nie mający swoich korzeni w żadnym z istniejących żywiołów – a więc nierealni. W innym miejscu powie podmiot wiersza, że nie można nawet próbować losu Atlantydy traktować jako przestrogi dla ludzkości:
Nie upamiętnieni.
Nie wyjęci z powietrza,
z ognia, z wody, z ziemi”,
“Nie mogący na seriogdyż Atlanci pozostali
pozować do przestróg”,
“Nie zawarci w kamieniu- czyli nie pozostała po nich żadna pamiątka, żadeń namacalny ślad ich istnienia. Wiersz puentuje ostatni jego wers:
ani w kropli deszczu”
“Na tej plus minus Atlantydzie.”Atlantydzie przypisana jest wartość “plus minus”, oznaczająca w wyrażeniach z miarami niepewność osoby mówiącej co do dokładności pomiaru (np. “plus minus 15 stopni”). Jest to ostateczne przekreślenie możliwości ocenienia wiarygodności istnienia mitycznej krainy.
Szymborska stawia w analizowanym wierszu szereg pytań czytelnikowi: na ile jesteśmy w stanie określić wiarygoność jakiegoś istnienia? Jakie znajdziemy na to dowody? Na ile nasz świat jest niepewny, podobnie jak mityczna Atlantyda? Poetka opowiada się za relatywizmem – nie jesteśmy w stanie ze stuprocentową pewnością określić istnienia bądź nie istnienia czegoś, wszystko jest względne. Relatywizm Szymborskiej jest więc konsekwencją odrzucenia przez nią jednoznacznego obrazu świata.
strona: - 1 - - 2 -